Modernizacja tokarki - pomozcie

Dyskusje na temat innych obrabiarek i systemów sterowania stosowanych w maszynach przemysłowych

Autor tematu
Kojot
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:31
Lokalizacja: kraków

Modernizacja tokarki - pomozcie

#1

Post napisał: Kojot » 12 sty 2005, 21:40

Hej! Witam wszyskich. :D
Jestem nowy na forum. Natknąłem sie na to miejsce biegając na oslep po internecie w poszukiwaniu jakiś informacji n.t. CNC. Mam taki problemik:
Ostatnio dręczy mnie ambitna - jak na zakres mojego doświadczenia w tej dziedzinie - pokusa modernizacji ruskiego automatu tokarskiego z lat 80 (wymiany sterowania i napędów). Prętówka 1W340F30. Niestety moja wiedza na ten temat jest delikatnie mówiąc bardzo blada (blado-czerwona) :oops: . Posiadam jedynie (niezbyt zresztą przyjemne i pouczające) doświadczenie w naprawianiu (ciągłym naprawianiu..:-) wszysktkiego chyba co się dało w tej maszynie znaleźć. Mógłbym oczywiście zwrócić się z tym problemem do wyspecjaolizowanej w tej dziedzinie firmy. Jeste to jednak dla mnie doskonała okazja do poznania czegoś nowego. Niestety, jak do tej pory nie natkąłem sie na nic co by mogło naświetlić mi problem w wystarczający sposób. Jeśli jest ktoś w stanie w jakikolwiek sposób mi pomóc proszę o odpowiedz.
[shadow=darkred][/shadow]


kojot

Tagi:


Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

re modernizacja

#2

Post napisał: Mariusz H. » 13 sty 2005, 10:37

Oki masz maszynę i chcesz ją zmodernizować.
To nie jest problem jeśli prowadnice masz w dobrym stanie to najlepszym rozwiązaniem by było usunięcie wszystkiego z niej łącznie z silnikiem napędowym.
Zastosowanie serwomotorów o mocy około 1.2-2.5kW do posuwów najlepiej bezszczotkowych trójfazowych. Oczywiście jeśli chodzi o wrzeciono to sytuacja wygląda podobnie w tym że silnik powinien być odpowiednio większy.
Śruby jak się domyślam są u ciebie raczej trapezowe lub prostokątne. Ze względu na duże luzy radził bym wymienić na toczne.
Po za tym zostało wykonanie kilku sprzęgieł i mocowanie silników. w całości będziesz miał całkiem porządne CNC.
Co do wrzeciona czasami można zastosować enkoder zblokowany z wrzecionem tokarki, albo jakiś prosty układ na pasku zębatym.

Cena modernizacji to około 15000zł. przy zastosowaniu sterowania Siemens'a.


Autor tematu
Kojot
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:31
Lokalizacja: kraków

#3

Post napisał: Kojot » 13 sty 2005, 18:38

Oj, coś mi się wydaje za mało 15000? A jak to zrobić??? wydaje mi się że samo sterowanie będzie kosztowało coś koło tego. Serwonapędy - druga sprawa.
A co myślicie o http://www.elektronis.com/cnc.html. Podobno to sterowanie nie jest złe, kosztuje niewiele, kompatybilne z Fanukiem, 5 lat gwarancji. No ale nie bede reklamował czegość czego nie znam... :| Problem mam zupełnie inny: od czego zacząć? RZuciłem ten temat również na forum elektrody. Ktoś twierdzi że problem jest zbyt skomplikowany... dla takiego laika jak ja :oops: .
No ale jeśli byłby prosty nie szukałbym pomocy...
Powiem może coś o tej tokarce co mam: Obecnie w maszynie zamontowane są:
Silnik wrzeciona:
moc 15kW
pręd.obrot nom. 1000 obr/min
pręd. obrot. max. 4500 obr/min
Silnik osi X i Z
moment 13 Nm (max 80 Nm)
pręd. obrot. max (1500)
Z hamulcem elektromag.
Faktycznie moze warto się zastanowić nad wymianą śrub na kulowe. Mechaniczny stan maszyny nie jest najgorszy, dokłądność też nie taka zła, ale skoro ładować kasę...
Jak mówiłem nie wiem od czego zacząć. Jeśli nie uda mi się tego zrobić to może przynajmniej poznam temat a i może kogoś innego to forum czegoś nauczy :D (co myślicie o przeprowadzeniu tematu od początku do końca?)
kojot


tyglus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 19
Rejestracja: 10 paź 2004, 21:09
Lokalizacja: bydgoszcz

#4

Post napisał: tyglus » 14 sty 2005, 11:14

Witam
Po pierwsze radziłbym zastanowić sie czy koszt tej modernizacji nie bedzie czasem zblizony do kupna całej maszyny, wymiana srub, wstawienie napędów i do tego sterowanie. Jak tak sie to podliczy to moze sie okazać niezłym woreczkiem pieniedzy. CO innego jest zbudowanie CNC na potrzeby mozna to nazwać domowe, a co innego jest przebudowanie maszyny przemyslowej. Temat wart jest uwagi.
pozdrawiam


Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

re sterowanie

#5

Post napisał: Mariusz H. » 17 sty 2005, 20:23

Faktycznie co do sterowania które podałeś to zgadza się.
Ba jakiś czas temu miałem okazję toważyszyć przy modernizowaniu w tym że Frezarki z tym starowaniem. Osobiści nie pracowałem zbyt długo więc nie powiem czy jest bez awaryjne.
Zauważyłem że ta tokarka którą masz już jest maszyną "CNC".
Może się uda przerobić ją tylko nieznacznie obniżając koszta.
Tzn.
Napewno elektronikę by się wymieniło (po tylu latach wszystko się zmieści w malutkiej szafeczce a nie szafie)
Po za tym śruby toczne (zaletą są mniejsze luzy i mniejsze opory przesówu)
Nad prowadnicami tocznymi bym się zastanowił bo ciut mogą zmniejszyć sztywność maszyny (ale poprawią dynamikę)
Po za tym trzeba dokładnie doczytać się na serwach ( jakie mają enkodery) tzn z jakim podziałem i pyt 2 czy wogóle są to enkodery cyfrowe ??
Jeśli nie to może da się tylko wstawić enkoder na śrubę i pokombinować troche.


vector11
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 296
Rejestracja: 31 gru 2004, 01:18
Lokalizacja: N1 NOKTO

#6

Post napisał: vector11 » 18 sty 2005, 00:24

hmm, a istnieją enkodery analogowe ???


Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

RE enkoder

#7

Post napisał: Mariusz H. » 18 sty 2005, 11:18

W starszych rozwiązaniach stosowano zamiast enkodera cyfrowego prądniczki tachometryczne o prawie liniowej charakterystyce.
Na wyjściu miały one sygnał analogowy w postaci napięcia które odpowiadało prędkości obrotowej silnika oraz jego kierunkowi. Pozatym w niektórych rozwiązaniach dodawano kontraktor by zliczał obroty silnika.


Autor tematu
Kojot
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:31
Lokalizacja: kraków

#8

Post napisał: Kojot » 18 sty 2005, 21:18

Prądniczka o której mówi Mariusz to tahogenerator. Jest to urządzenie zamontowane najczęściej bezpośrednio w obudowie silnika (tak jest w przypadku tokarki o której mowa). Służy on jako generator sygnału sprzeżenia zwrotnego do (analogowego przecież) układu regulacji prędkości. Jako układ pomiarowy dający sygnał do sterownika CNC zawsze jest używany enkoder cyfrowy dający najczęściej trzy sygnały "sin", "cos", i "O". Sin i cos to sygnały prostokątne przesunięte względem siebi 90st. Analiza ich wzajemnej zależności daje informację o kierunku obrotu enkodera. "0" (jeden impuls na obrót enkodera) jest wykorzystywane chyba do korekcji błędów odczytu z enkodera (eliminacja- kontrola "zgubionych" impulsów) i np. precyzyjego określania połozenia zerowego suporta. W maszyni o której rozmawiamy enkoder cyfrowy jest też na wrzecionie. Wykorzystywany jest przey przerabianiu funkcji w których prędkość posuwów suporta uzależnia sie od prędkości obrotowej wrzeciona.
P.S. Jeśli ktoś miałby problem z regulacją Ruskich enkoderów to służe pomocą. Chcąc-niechcąc musiałem opanować tę zmudną procedurę. :wink:
kojot


JanWi
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 9
Rejestracja: 23 sty 2005, 14:25
Lokalizacja: Krzyz Wlkp.

#9

Post napisał: JanWi » 23 sty 2005, 14:42

Witam. Tylko obserwuje, zatem :
Kajot, to nie jest enkoder cyfrowy lecz analogowy i nosi nazwe resolwera. Wykorzystywany jest w wiekszości maszyn byłego ZSRR. Zamiana na sygnał cyfrowy następuje dopiero w sterowaniu CNC. Często je naprawiam. Jednym z wielu jest KM85, uniwersalne sterowanie, powstałe w latach '80. Jego wadą jest przerośnięta konstrukcja oraz ciągłe psucie się.
Jeżeli chodzi o modernizację tokarki to wstępny koszt takiej zabawy wynosi w granicach 50000 PLN. Najczęściej wymianie podlegają samo sterowanie, napędy + silniki oraz enkodery i cała instalacja. Resztę można zregenerować.
W końcu nasi wschodni sąsiedzi w większości przypadków maszyny produkowali przewymiarowane (bo wszyscy musieli mieć co robić) i mechanika jest przeważnie zdrowa.
Jako sterowanie polecam SIEMENS SINUMERIK 802C w cenie ok 22000PLN. Enkodery z WOBIT-a w cenie ok. 500PLN/szt. Napędy i silniki można naprawić (zregenerować) lub kupić nowe dowolnej firmy (byle z zadawaniem analogowym bo takie jest w 802C). Ceny są różne i wachają się w granicy 8-15000 za zestaw (silnik + napęd).
Pozdrawiam.

[ Dodano: 2005-01-23, 14:45 ]
Zapomniałem dodać, że kupując SINUMERIK 802C dostajesz gotowy program PLC do sterowania tokarką lub frezarką (do wyboru przy uruchamianiu) więc nie musisz się męczyć z jego pisaniem. Podłączenie sprowadza się tylko do podpięcia kilku przewodów i gotowe. Maszyna ożywa.


Autor tematu
Kojot
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:31
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: Kojot » 26 sty 2005, 07:36

to ja wiem. Ale lesolwer ,który jest w silniku nie jest w mojej maszynie wykorzystywany. (w silniku jest i lesolwer i tahogenerator) Do sterownika (NC-31) podłączone są "normalne" układy pomiarowe o rozdzielczości 2600/obr.
kojot

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Inne obrabiarki przemysłowe”