Porady dla początkującego inżyniera

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Miras_cnc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:24
Lokalizacja: Belfast

Porady dla początkującego inżyniera

#1

Post napisał: Miras_cnc » 22 mar 2009, 18:50

Witam Panowie:-)
Mieszkam i pracuję w Irlandii Północnej, jestem tu operatorem CNC, mam tytuł mgr inż. z (ukończony kierunek Inżynierskie zastosowania komputerów) tak więc miałem trochę wiedzy teoretycznej teraz pracując tutaj ponad rok zdobyłem trochę wiedzy praktycznej z zakresu programowania, obycia z narzędziami pomiarowymi. Pracuję na Fanuc lub Mazatrol jednakże jak to nie którzy fajnie określają pracuję jako podajnik. Zależy mi na dalszym kształceniu w tym kierunku niestety irysy inwestuja raczej w swoich możliwe że boją się że uciekne z firmy po zdobyciu zbyt dużej wiedzy. Czuje jednak czasami że trace czas ładując i wyładowując te detale, staram się więc dokształcać w domu ale nie zawsze jest na to czas. Piszę bo może któryś z tutaj obecnych miał podobną sytuację więc mógłby mi udzielić porady. Mozliwę że są firmy bądź instytucje tu w UK które inwestują w szkolenie inżynierów itd. Prosiłbym o moze jakieś strony internetowe firm czy jakie kolwiek dane kontaktowe.
Z góry dzięki za pomoc!!!
Pozdrawiam



Tagi:


Adrian82
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 05 kwie 2009, 18:35
Lokalizacja: Włodawa

yy

#2

Post napisał: Adrian82 » 05 kwie 2009, 18:41

Witam,mam dokładnie taki sam problem.Na CNC pracuje przez przypadek...robię to od ponad roku..jestem dokładnie jak ktoś to określił "podajnikiem"..Tyle dobrego,że w firmie mam możliwość obsługi kilku maszyn CNC.Dobre jest to do praktyki...ale wiem że bez papierka wiele nie zdziałam w przyszłości...także tez się rozglądam za kursami ale coś to lipnie wygląda...


bob35
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 417
Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#3

Post napisał: bob35 » 06 kwie 2009, 21:43

Tak bez urazy ale koledzy jaja se robicie kurs po co kurs pozmieniacie pół roku sztuki i bez kursu nauczycie się programować i ustawiać maszynkę. Po dziesięciu latach będziecie mieć dużo papierków a po trzydziestu będziecie wysoko specjalizowanymi fachowcami. Tego wam żadna szkoła ani kurs nie da co praktyka.
OGŁOSZENIE!!! Zamienię dobrą prace w dynamicznie rozwijającym się kraju na zasilek w krajach starej uni.


Adrian82
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 05 kwie 2009, 18:35
Lokalizacja: Włodawa

#4

Post napisał: Adrian82 » 07 kwie 2009, 00:20

Racja,racja...najważniejsza jest praktyka...ale nigdy nie wiadomo jak długo będzie się w danej firmie a następnie trzeba zaczynać od nowa...niestety ale większość musi być poparte na piśmie:/..jakies pieczątki itd itp:)dlatego lepiej zrobić to za wczasu...a później już tylko się dokształcać


bob35
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 417
Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#5

Post napisał: bob35 » 07 kwie 2009, 21:07

Każda zmiana firmy jest następną praktyka i nauką w jednej firmie raczej mało zobaczysz- poznasz. tu nie chodzi o sterowania czy maszyny chodzi o technologie produkcji i mocowania detali pomiarów . Prawda jest taka że jak umiesz toczyć to nauka ustawiania maszyny i pisania programów przychodzi łatwo wystarczy przeczytać instrukcje zapamiętać parę rzeczy troszkę dłużej uczysz się korzystania z programów cad lub podobnych poza tym nie jesteś sam w firmie jak się zapytasz to pewnie ci pokażą nauczą .
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2009, 21:27 przez bob35, łącznie zmieniany 2 razy.


drak
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 29
Rejestracja: 24 lut 2009, 19:47
Lokalizacja: Dolnośląskie

#6

Post napisał: drak » 07 kwie 2009, 23:50

W małych firmach, gdzie pracodawca ma bezpośredni kontakt z pracownikiem liczy się fach i nie pomoże nawet tona makulatury. W dużych jest biurokracja i bez papierka nawet się nie załapiesz na rozmowę kwalifikacyjną (z kadrowcem ignorantem). Za to te największe (np.Toyota) wynajmują wyspecjalizowane firmy rekrutujące pracowników i tam jest większa szansa bo można udowodnić, że coś się potrafi.
Podsumowując papierek zawsze się przyda. Nie wiem jak w UK, ale odchodząc z firmy dostaje się świadectwo pracy i przynajmniej "praktyka" jest potwierdzona.


Autor tematu
Miras_cnc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:24
Lokalizacja: Belfast

#7

Post napisał: Miras_cnc » 16 kwie 2009, 23:43

Z waszych wypowiedzi Panowie morał jest jeden, pracuj i ucz się reszta przyjdzie sama. Może jestem trochę w gorącej wodzie kąpany, i liczę że zaczną we mnie inwestować, zobaczymy czas pokaże. Póki co nie tracę czasu i staram się poświęcić temu mój wolny czas. Po prostu chciałbym sam zacząć ostawiać robotę na maszynę, u nas to wygląda tak że jak już ustawią to leci przez pół roku to samo, więc w tym tempie ciężko będzie mi podejrzeć coś więcej. Jak to wygląda w innych firmach? Wydaje mi się że częstotliwość zmieniania robót jest znacznie częstsza, chyba to zależy od charakteru produkcji danej firmy ...


mil3k
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 28
Rejestracja: 21 gru 2005, 22:41
Lokalizacja: google

#8

Post napisał: mil3k » 20 kwie 2009, 22:37

Z doświadczenia poradzę zebyś na początku skupił się na Mazatrolu. Programowanie w nim jest bardzo proste. Bez różnicy którą generację Mazatrola poznasz przesiadka na inną będzie bardzo łatwa. Jak już to opanujesz to zacznij poznawać G kody, które możesz używać w mazatrolu w postaci Manual program lub jako samodzielne programy.
U mnie w firmie też mamy stare sterowniki Fanuca (chyba 18) i Mazatrole (Matrixa, Fusiona 640MT, Plusa M i Plusa T).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”