witam,
poszukuje wszelkich informacji na temat głowicy narzędziowej do tokarki TZC
w kwestii wyjaśnienia:
muszę zmodernizowac ją tak aby obracała się w 2 strony (po najkrótszej drodze
co ma pozwolic na skrócenie czasu obróbki do minimum) lub wymienic na nową
w mojej maszynie jest zainstalowana głowica pionowa 6-pozycyjna
[jest to temat mojej pracy inżynierskiej:)]
jeśli ktoś miałby jakieś przydatne materiały (o głowicach, ich parametrach,
lub o samej tokarce-sterowanie ProNum630T)
lub doświadczenia z tego typu modernizacją
będę wdzięczny za każdą pomoc
tokarka TZC 32-N1 głowica narzędziowa
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5345
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Będziesz miał kłopoty, bo napęd na głowicę pochodzi od siłownika hydraulicznego, a nie od np. silnika krokowego. Pozycjonowanie jest uzyskiwane za pomocą sprzęgła Hirtha. Jedyna możliwość, to wyrzucić starą podstawę głowicy i w to miejsce zamontować nową, ale czy jest sens takie coś robić? To sprawdzone rozwiązanie i naprawdę nie zaoszczędzisz dużo zmieniając kierunki obrotów przy głowicy. Ja bym szukał raczej możliwości zwiększenia szybkości obrotów poprzez zmianę na "szybszy" siłownika, szukał oszczędności w modernizacji napędów (rapidy w tych tokarkach są dość wolne).
Pamiętaj, że ta głowica jest dość stabilna, ale ma swoją masę. Przyśpieszając np. przez odchudzanie możesz zmniejszyć sztywność układu i dokładność obrabiarki, a przynajmniej zmniejszyć jej możliwości do skrawania dużych naddatków. Nie mówię, że możesz natrafić na jakieś częstotliwości rezonansowe i maszyna zacznie ci drżeć. Myślę, że akurat ta TZC nie bardzo nadaje się do takich przeróbek, choćby z tego powodu, że pomiędzy korpusem i głowicą jest na tyle mało miejsca, że trudno zmieścić tam nowy układ dwukierunkowy.
Pamiętaj, że ta głowica jest dość stabilna, ale ma swoją masę. Przyśpieszając np. przez odchudzanie możesz zmniejszyć sztywność układu i dokładność obrabiarki, a przynajmniej zmniejszyć jej możliwości do skrawania dużych naddatków. Nie mówię, że możesz natrafić na jakieś częstotliwości rezonansowe i maszyna zacznie ci drżeć. Myślę, że akurat ta TZC nie bardzo nadaje się do takich przeróbek, choćby z tego powodu, że pomiędzy korpusem i głowicą jest na tyle mało miejsca, że trudno zmieścić tam nowy układ dwukierunkowy.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 mar 2008, 10:09
- Lokalizacja: gniezno
a jeśli zastosuje przekładnie ślimakową???
jak wstepnie robiłem pomiary to wydaje mi się że jestem w stanie zmieścić w ją w głowicy
jedyma przeróbka dotyczyła by tylko podstawy głowicy w taki sposób aby zmieścił sie w niej ślimak
no i jeszcze nasówa się pytanie czy znalazłbym jakiś silnik krokowy który będzie miał dostatecznie małe gabaryty i dużą moc aby był w stanie zakręcić głowicą
sadzę że takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić ale nie jestem pewien co do dopasowania silnika bo w tej dziedzinie można byłoby powiedzieć że jestem zielony
jak wstepnie robiłem pomiary to wydaje mi się że jestem w stanie zmieścić w ją w głowicy
jedyma przeróbka dotyczyła by tylko podstawy głowicy w taki sposób aby zmieścił sie w niej ślimak
no i jeszcze nasówa się pytanie czy znalazłbym jakiś silnik krokowy który będzie miał dostatecznie małe gabaryty i dużą moc aby był w stanie zakręcić głowicą
sadzę że takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić ale nie jestem pewien co do dopasowania silnika bo w tej dziedzinie można byłoby powiedzieć że jestem zielony