wycinanie detali w stali

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.

Autor tematu
deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

wycinanie detali w stali

#1

Post napisał: deflection » 22 wrz 2009, 21:06

Witam,
chciałbym wyciąć kilka detali z blachy stalowej (gatunek nieznany - nie nierdzewka, ani kwasówka), grubość blachy 1mm

teraz pytanie jaki rodzaj freza zastosować? są to dość małe detale więc jakieś 2 mm średnicy max

jak możecie dajcie jakieś linki albo coś :)

z góry dzięki



Tagi:


mdg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 700
Rejestracja: 16 gru 2008, 09:16
Lokalizacja: Dzierżoniów

#2

Post napisał: mdg » 23 wrz 2009, 10:01

a może laserek, elektroerozja lub strumień wodny co :?: :grin:
Pozdrawiam

Grzesiek
Samozwańczy programista CNC


Mariusz-frezer
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 23 wrz 2009, 09:22
Lokalizacja: oblęgorek

#3

Post napisał: Mariusz-frezer » 23 wrz 2009, 11:33

Ewentualnie wykrawarka... :???:


Autor tematu
deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#4

Post napisał: deflection » 23 wrz 2009, 12:33

wszystko fajnie, ale mam frezarke :) a chce to na frezarce wyciać...

pytałem o frezy a nie o wode i laser :)


Mariusz-frezer
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 23 wrz 2009, 09:22
Lokalizacja: oblęgorek

#5

Post napisał: Mariusz-frezer » 23 wrz 2009, 13:07

Proponuje frezy węglikowe jezeli maszyna jest wystarczająco sztywna,lub tytanowe. Producenci pomogą dobrać parametry do materiału. :cool:


Autor tematu
deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#6

Post napisał: deflection » 23 wrz 2009, 13:55

frezy ilopiórowe?

myślałem o węglikowych właśnie


Mariusz-frezer
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 23 wrz 2009, 09:22
Lokalizacja: oblęgorek

#7

Post napisał: Mariusz-frezer » 24 wrz 2009, 10:19

Raczej dwupiurowe ,są sztywniejsze , można ostatecznie spróbować nawiertakiem, ale na kilka przejść. :wink:


robolito
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 25
Rejestracja: 17 wrz 2006, 18:12
Lokalizacja: Rybnik

#8

Post napisał: robolito » 27 wrz 2009, 01:03

Ja bym zastosowal frez fi 3mm trzy piorowy weglik, trzy piorowy aby zminimalizowac drgania i na 4 przejazdy -0.3 / -0.6 / -0.8 / -1.2. trzy pierwsze zgodnie z technologia freaza ale mniej wiecej S 5000 F 50 mm/min ostatnie przejscie F15. Na pewno zostanie maly cypelek o grubosci 0.2 mm. Nalezy dopasowac do mozliwosci maszyny parametry (ewentualne luzy max obroty). Tak bym ja zrobil


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#9

Post napisał: paulg » 27 wrz 2009, 09:35

Witam.
Niestety jak kolega policzy zakup dobrego frezu , który sprosta zadaniu , oraz to iż zapewne jakiś się może złamać - koszty wyniosą kilka razy więcej niż cięcie laserem.
Nie to że kolega pyta o frez a ja laser - tylko prosta kalkulacja :wink:
Zastanawiam się co będzie jak ta blaszka wpadnie w drgania - a 1mm blacha musi wpaść ... hałas aż miło - no i złamanie frezu tylko kwestia czasu . Pozostaje jak taką blaszkę umocować żeby się nie przesunęła , nie odkształciła dociskana np imadłem itp :wink:
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


Loser
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 242
Rejestracja: 06 lip 2007, 21:27
Lokalizacja: Nienack

#10

Post napisał: Loser » 27 wrz 2009, 10:56

paulg pisze:Witam.
Pozostaje jak taką blaszkę umocować żeby się nie przesunęła , nie odkształciła dociskana np imadłem itp :wink:
Proponuje stół magnetyczny, (jechać oczywiście o,1mm nad nim) :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”