odlewy epoksydowo-kwarcowe

Dyskusje dotyczące odlewania.

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 38
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#221

Post napisał: Zbych07 » 29 wrz 2007, 15:20

Czyli Jeden praktykujący ( nieco wcześniej ) - lejący nie tylko wodę teorii już jest.
Mam pytanie czy to było wibrowane ?
Na części odlewów widać nadwyżkę żywicy ( było jeszcze miejsce dla wypełniacza )- czyli to do czego nie należy dopuszczać . Według Szefa AMOD-u w takiej warstwie jest duży skurcz i powoduje to powstanie naprężeń w tym rejonie. Oczywiście dla podanego zastosowania było to bez znaczenia. Ale w maszynkach które nas interesują należy tego unikać. Jeśli w wyniku wibrowania pojawi się taka nadwyżka żywicy należy dodać wypełniacza ALE ... koniecznie zwilżonego dokładnie żywicą, dosypanie suchego może spowodować że kompozyt nie będzie jednorodny.



Tagi:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#222

Post napisał: Leoo » 29 wrz 2007, 15:23

Zbych07 pisze:Czyli prościej .....
robimy maszynkę wydmuszkę z laminatu szklanego ( można to nawet nieco za zbroić żeby było odpowiednio sztwne) i po sprawdzeniu że trzyma osie zalewamy elementy składowe łub całość ( przy małych maszynkach to powinno być możliwe) betonem żywicznym.
Taka koncepcja nie przejdzie.
Można zalaminować powierzchnię odlewu węglem, kewlarem czy nawet szkłem ale nie wolno czekać do utwardzenia żywicy. Jeśli tak zrobimy to praktycznie mamy gwarancję rozwarstwienia się wypełnienia od powłoki. Maszyna musi stanowić litą skałę, gdyż będzie cały czas narażona na drgania. Zanim utwardzi się skorupa, forma musi zostać wypełniona. Poza tym, wykonanie skorupy bez pompy próżniowej jest bardzo trudne. To jest podobnie jak z malowaniem samochodu metalikiem, między położeniem klaru na bazę trzeba odczekać bardzo dokładnie określony czas, w którym odparuje rozpuszczalnik. Jeśli bezbarwny położymy za wcześnie wyjdą bąbelki gazu, jeśli za późno lakier rozwarstwi się.
Jeśli ktoś chce robić wydmuszkę, to czy nie lepiej wygiąć formę z blachy i ewentualnie zalutować krawędzie? Przed wypełnieniem piaskujemy lub w inny sposób "drapiemy" wewnętrzną stronę dla zwiększenia przyczepności i po ptakach.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 38
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#223

Post napisał: Zbych07 » 29 wrz 2007, 16:17

Leoo pisze:Jeśli tak zrobimy to praktycznie mamy gwarancję rozwarstwienia się wypełnienia od powłoki
Jeśli powierzchnia laminatu będzie gładka to nastąpi to na 95% , ale jeśli zadbasz o to żeby tak nie było .....
Można spowodować ,że ostatnia warstwa będzie tak czepliwa ,że strach będzie przejechać ręką po jej powierzchni . Ponadto pamiętaj że nadal wystawać z niej będą inserty i kotwy od bazówek.
Leoo pisze:Poza tym, wykonanie skorupy bez pompy próżniowej jest bardzo trudne.


Robiłem, wiem ale jednak możliwe. Gdy bardzo potrzebowałem podciśnienia używałem pompki wodnej ( ciekawe czy młode pokolenie to zna ? ). Zamiast komory próżniowej - foli polietylenowej . W efekcie żelujący laminat przypominał próżniowo pakowaną wędlinę :mrgreen: . Co prawda jak na nasze potrzeby to wewnętrzna strona laminatu wychodzi wtedy zbyt gładka ( ale to też można obejść ). :wink:


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 34
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#224

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 29 wrz 2007, 16:50

pukury pisze:nie sądzę - co prawda - żeby wniosły coś merytorycznego ale przynajmniej będzie dowód że ktoś coś zalał żywicą z piaskiem .
wlasnie wnosi, to ze skurcz jest bardzo maly i nie ma zjawiska rozwarstwiania miedzy czescia metalowa czy tez pekniec w samym wypelniaczu. tym bardziej ze jest to stosunkowo cienka warstwa. dzieki za fotki.

[ Dodano: 2007-09-29, 17:15 ]
co do laminatow, nie jest to najleszy material na maszynke dla amatora, ale nie ignorowalbym tych materialow bo sa naprawde ciekawe. zaleznie od aplikacji moga byc lepsze od metali. jako przyklad kamizelki kuloodporne, czesci samolotow, promow kosmicznych itd. jednym z bardziej przyziemnych zastosowan bylo uzycie laminatow do wykonania czesci/belki mocujacej zawieszenie w fordzie aero. co ciekawsze pierwsze byl formowany wstepnie wsad z wlokien (malo zywicy tak aby sie tylko trzymal kupy) z insertami a potem forma wlasciwa i wtryskiwanie zywicy jak na wtryskarkach do plastiku.
to tylko taka dygresja na temat laminatow. bo tak naprawde czy laminaty czy odlewy epoksydowo-kwarcowe to rodzina kompozytow. jesli ktos jest zaintersowany obliczeniami wytrzymalosciowymi kompozytow jest darmowy software co nazywa sie CADEC. dobrze jest miec ksiazke "introduction to composite materials design" autor Ever Barbero. jest w niej opisane co jest co.
POZDRAWIAM


tomekr
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 09 wrz 2007, 11:04
Lokalizacja: Warszawa-Zabki

#225

Post napisał: tomekr » 30 wrz 2007, 20:28

jeśli chodzi o żywice to podam jeszcze jeden ciekawy link do sklepu internetowego, są ceny, sam tam zamawialem i jestem bardzo zadowolony
http://www.havel-composites.com/home.html?newlang=pl
Pozdrawiam TR


walter~
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 141
Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
Lokalizacja: USA

#226

Post napisał: walter~ » 01 paź 2007, 07:03

ALZ pisze: Wymagane w moim przypadku to powierzchnia górna i dwa boki które po odlaniu mają być bazą i wymyśliłem sobie że podstawa formy będzie taflą ze szkła float grubości 15 mm ale po policzeniu ciężaru to nie ma szans aby szkło się nie ugięło. Inne płyty lub obróbka formy będzie kosztowała krocie i znacznie taniej wyjdzie "uskrobać" to z bloku granitu. A więc nie wszystko będzie opłacalne do wykonania metodą odlewu. Taniej jest kupić wiertarkę CNC do obwodów drukowanych gdzie jest cały zestaw potrzebnych części na podstawie granitowej-http://www.pcb.elblag.pl/maszyny.php?st ... 2&opis=428
ALZ,

Pomysl z szyba nie byl zly. U nas chlopcy mysleli o umieszczeniu pewnego gatunku szyby tuz pod powierzchnia odlewu w celu zwiekszenia sztywnosci. Kto ma czas moze testowac, jest wiele rzeczy ktore moga usprawnic odlew. Swego czasu probowalem wlokno szklane - testy wykazaly 10% poprawe sztywnosci. Jest wiele rzeczy- chemicznych i mechaniczych- ale jak juz wspomnialem trzeba miec na to czas. Mnie osobiscie pociaga prostota; robie kilkuset kilogramowa maszyne i nie moge sie bawic z kazdym odlewem bo zajmie mi to 5 lat. Ja mam jeszcze 3 miesiace.

Tutaj widac wlokno szklane:

Obrazek


Wracajac do tematu.

Wzgledem odlewania idealnie plaskich powierzchni, jest na to kilka sposobow. Wlanie tony mikstury na 15mm szybe faktycznie moze ja zdeformowac- wiec zrob odwrotnie, najpierw odlew, potem szybe- albo metal zamiast szyby.
(dodatkowo, dla poprawy stosunku sztywnosci do wagi odlewu, mozna zastosowac duzy rdzen ze styropianu w centrum odlewu).

Epoxy ma to do siebie ze sama potrafi stworzyc idealna powierzchnie- nie bedzie ona na tyle twarda zeby montowac do niej lozyska liniowe ale bedzie idealnie prosta. Wtedy do niej mozesz przymocowac metalowa powierzchnie pod lozyska. Rozumiem ze krotkie plaszczyzny mozna zawiesc do warsztatu na frezarke, ale co w wypadku gdy ktos potrzebuje 10m plaszczyzne? Gdzie zawieziesz 10m plaszczyzne do frezowania i jakim kosztem?

Oto jak mozna to zrobic tanim kosztem. Przykladem bedzie podloga 4 x 5m z Laboratorium Robotyki w USA gdzie granitowy blok zastapila wylana epoxy- rezultat byl wiekszy niz granit na jaki byloby ich stac oraz wieksza dokladnosc powierzchni - 0.0762mm na calej dlugosci!Tutaj jest zdjecie i link do artykulu:

Obrazek

http://www.precisionepoxy.com/NPS%20plate.htm

Laboratorium to zajmuje sie projektowaniem autonomicznych urzadzen dokujacych satelity do napraw serwisowych (miedzy innymi). Do testow systemu pozycjonujacego potrzebowali dokladnej i plaskiej powierzchni- tradycyjnie uzywali do tego celu precyzyjnego granitu. W epoxy znalezli wieksza i dokladniejsza powierzchnie.

Moim pomyslem na domowe (tanie) rozwiazanie pod dlugie lozyska liniowe bedzie odlanie belki, potem cienkiej warstwy jak ta podloga powyzej i na to dlugi plaski kawalek metalu- czy aluminum w moim przypadku; przy moim budzecie nie bawie sie w stal ale ktos inny predzej czy pozniej to zrobi. Potem metal zalewa sie na belce w jedna calosc i zostaje idealnie plaska powierzchnia pod lozyska- nie wazne czy 1m czy 10m. Za miesiac to przetestuje, zobaczymy czy dziala.

W kazdym razie twoj pomysl z szyba jest do wykonania- nawet bez szyby. Sama grawitacja zalatwi sprawe. Fakt ze powierzchnia nie bedzie tak twarda jak dol odlewu (bo musi byc zrobiona z czystej epoxy, bez piasku) ale jest to przynajmniej jakis punkt startowy.



Ok, wracajac do robienia "formy duzej dokladnosci" pod prowadnice.

Musicie wiedziec ze tego typu formy robi sie owszem ale pod male butikowe maszynki, w optyce, semikonduktorach, gdzie maszyny odlewa sie w setkach i sa one niewielkie- pol metra na pol metra. Taka forma kosztuje $50k i jest obowiazkowa do wielokrotnych odlewow. Natomiast nie robi sie tego przy odlewaniu 15 tonowych frezarek. Koszt wielokrotnie przekraczalby koszt calej frezarki.

Jak widac na zalaczonym zdjeciu korpus frezarki jest zupelnie nieistotny. Nie ma tam zadnej precyzji i forme pod taki korpus robi sie od tzw siekiery, nawet z pazdzierza. We frezarce istotne sa tylko 2 powierzchnie, jak widac na zdjeciu, pod lozyska liniowe. Do tych dwoch powierzchni nie potrzeba zadnej dokladnej formy- w ogole nie potrzeba formy. Albo frezuje sie to po odlaniu albo robi sie tzw jig ktory trzyma jedno i drugie podczas odlewu, az calosc zastygnie. Przy tej wielkosci oplaca im sie bardziej frezowac, w domu mozna zrobic tak albo tak. Mozesz metalowe powierzchnie wykonczyc gdzies w warsztacie albo mozesz od razu je ustawic na wymiar. Frezowanie to nic innego jak nakladanie wzorca. Wzorca pod twoje precyzyjne elementy. Wzorzec mozna nalozyc za pomoca frezarki/szlifierki albo za pomoca innego gotowego wzorca. Na przyklad takiego:

Obrazek

Moze nie kazdy ma go pod reka, ale jest to przynajmniej alternatywa. Mocujac swoje plaszczyzny pod prowadnice do wzorca daje ci wymagana precyzje i pozwala na zrobienie formy od siekiery. Chyba taniej jest zdobyc jakis wzorzec niz robic "precyzyjna" forme za dziesiatki tysiecy?

Ok, przyklad.

Jutro odlewam korpus do mini frezarki. Budzet jest tylko $100 wiec zostala uzyta domowa metoda:

Obrazek

Stal pod prowadnice nie byla obrabiana, a "wzorzec" pozostawia wiele do zyczenia. Puenta jest taka ze ktos bedzie na tym niedlugo frezowal stal (podczas gdy inni dalej beda rozprawiali o formach). Faktem jest ze odlew ma sluzyc tylko do testow na wibracje- ale jak ktos bedzie mial potrzebe to uda sie do warsztatu i wyrowna co trzeba.


Ok, jeszcze uwaga dotyczaca perlitu.

Jak ALZ wspomnial, tlumienie wibracji odbywa sie poprzez dodanie masy. Dlatego maszyny wypelnia sie betonem, piaskiem, olowiem a nie np. pianka budowalna. Wiec pod tym wzgledem moze byc maly problem (choc do testow warto sprobowac wszystkiego, kto na co ma ochote- nie chcialbym sie mieszac).

Z naszych testow i obserwacji (potwierdzonych odpowiednimi publikacjami) wynika ze najistotniejszym czynnikiem przy wyborze kruszywa do odlewow mineralnych jest jego lupliwosc, czyli odpornosc na pekanie. Odpornosc ta maleje ze wzrostem wielkosc ziaren, tym samym np. 15mm kwarc jest praktycznie bezuzyteczny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81upliwo%C5%9B%C4%87

przyklad:

beton 0.2-1.4
aluminum oxide 3-5
aluminum 14-28
stal 50

Danych dla perlitu nie publikuja ale z widzialem jego twardosc i nie jest to zbyt imponujacy rezultat (zrozumiale, skoro 90% jego zawartosci to powierze). Sam perlit sklada sie w 66% z kwarcu ( twardosc 7) oraz 18% aluminum oxide (twardosc 9). Nie byloby zle gdyby nie ta struktura pumeksu- ona powoduje ze twardosc perlitu to 5.5-7 (skala Mohsa). Znaczy to ze wieksze ziarna mozna zgniesc w palcach. Aluminum oxide to rowmiez najwiekszy rozmiarem skladnik w moich odlewach, link do zdjecia http://www.cnczone.com/forums/attachmen ... 1186326715 Oryginalnie uzywalem kwarcu ale nawet 5mm kwarc czasami daje sie skruszyc recznie. Dla pewnosci wymienilem na aluminium oxide- material 4 razy twardszy od kwarcu.

To wszystko oczywiscie tylko tak na marginesie. Co kto ma pod reka, byle tanio i bez zbytniego klopotu- generalnie kazdy piasek doskonale sie nadaje- wazniejsze jest zeby byl czysty i suchy!

Warto rowniez dodac ze jednym z celow odlewu jest wyeliminowanie powietrza- wedlug reguly ze piasek i kamienie sa twardsze od powietrza. Skoro 14/15 zawartosci perlitu to powietrze to przestrzen ta zostanie mimowolnie wypelniona przez epoxy, co rowniez nie jest na reke (wedlug zasady im mniej epoxy tym mocniejszy odlew).

Leoo pisze:Dziękuję Kolegom za informacje.
Tu coś można znaleźć:
http://www.wax.krakow.pl/...ki_tiksotropowe
Leoo,

Twoje skladniki wygladaja ok tylko ze powinny byc anty-tiksotropowe. Tiksotropia zamienia twoj odlew w ketchup ktory wisi na pionowej scianie i nie chce splywac- bardzo powazny problem.


PS:
Odlewy Pukurego wygladaja doskonale. Nic wam wiecej nie potrzeba, w ramach usprawnien mozna jedynie zmniejszyc ilosc epoxy z 30% do 15% , troche skalibrowac wypelniacz i mocno zwibrowac.

Pozdrowienia!


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 38
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#227

Post napisał: Zbych07 » 01 paź 2007, 08:22

walter~ pisze:Puenta jest taka ze ktos bedzie na tym niedlugo frezowal stal (podczas gdy inni dalej beda rozprawiali o formach)
:mrgreen:

IDEALNA ...Puenta :mrgreen:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#228

Post napisał: ALZ » 01 paź 2007, 10:13

Najistotniejsz jest podstawa maszyny a więc płyta granitowa. U nas kamieniarze mają niezły sprzęt do obróbki bloków granitowych i mogą z dość dużą dokładnością za jedym mocowaniem obrobić dwa boki i powierzchnię. Warto przeanalizować czy nie skorzystać z ich usług. W okolicach Strzegomia jest dużo zakładów które się zajmują obróbką i cięciem granitu a cena tony to ok 30 zł.

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#229

Post napisał: DZIKUS » 01 paź 2007, 10:52

ALZ pisze:Najistotniejsz jest podstawa maszyny a więc płyta granitowa. U nas kamieniarze mają niezły sprzęt do obróbki bloków granitowych i mogą z dość dużą dokładnością za jedym mocowaniem obrobić dwa boki i powierzchnię. Warto przeanalizować czy nie skorzystać z ich usług. W okolicach Strzegomia jest dużo zakładów które się zajmują obróbką i cięciem granitu a cena tony to ok 30 zł.
tona tylko 30zł?! moze 3000zl?


a mozna by zamowic klocek o takich wymiarach: 200x200x800, w poprzek klocka wyiwercone kilka otworow na przelot o srednicy 10-20mm. jesli chodzi o dokladnosc, lub o "dokladnosc" to chcialbym aby plaszczyzny na ktorych znajduja sie czola otworow byly szlifowane i wzgledem siebie mozliwie rownolegle?
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#230

Post napisał: ALZ » 01 paź 2007, 11:28

Tak jak pisałem-tona od 30 zł

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”