Centrum SCM problem z bazami
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 lis 2010, 20:37
- Lokalizacja: PL
Centrum SCM problem z bazami
witam
od niedawna pracuję na CNC firmy SCM . I mój problem - gdy są podniesione bazy to scm rusza bez pokazania żadnego błędu.
od niedawna pracuję na CNC firmy SCM . I mój problem - gdy są podniesione bazy to scm rusza bez pokazania żadnego błędu.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2011, 20:57 przez e)(ist, łącznie zmieniany 3 razy.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
- Lokalizacja: toruń
Wygląda na to, że możesz mieć uszkodzone kontaktrony pokazujące pozycję bazy. Ale rozwiązań jest wiele - czasem do kontroli stosuje się czujniki indukcyjne. Kawałek schematu by się przydało. Są też maszyny, które nie mają kontroli baz i sterownik nie wie czy bazy są schowane. Maszyna rusza ,a bazy są u góry - przyczyn tego stanu jest wiele. Za niskie ciśnienie w układzie (np. źle wyregulowany czujnik ciśnienia)- puszcza maszynę przy zbyt niskim ciśnieniu, elektrozawór ciężko chodzi lub się przyciera bądź też woda w układzie powietrznym. Ważną rzeczą jest smarowanie układu powietrznego i sprawdzenie czy w naolejaczu jest odpowiedni poziom oleju - do pneumatyki no i czy go ubywa. Może być tak, że olej jest, ale nie jest podawany do układu.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
- Lokalizacja: toruń
Układ baz raczej nie chodzi na podciśnieniu, nigdy nie spotkałem takiego układu. Regulację ciśnienia przeprowadza się tuż przy złączce doprowadzającej powietrze do maszyny. Jest tam zegar, a nad nim pokrętło - ustawić około 7 do 8 bar. Przynajmniej u mnie, jest tak ustawione. Jeśli jednak, takie ciśnienie jest już ustawione na maszynie, to prawdopodobnie zacinają się elektrozawory zasilające bazy lub same bazy mogą mieć zatarte tłoczyska. Bazy się rozbiera i można porządnie przeczyścić i naoliwić, a elektrozawory najlepiej wymienić na nowe. Jeśli byś chciał regulować podciśnienie to w układzie vacum są czujniki membranowe, a na nich pokrętło na imbusa. Są na nich namalowane strzałki, na plus bądź na minus. Ale jest to regulacja siły jaką można przyssać element, nie jest to regulacja baz - moim zdaniem.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
- Lokalizacja: toruń
SCM
U mnie jest Record 125 i oglądałem dziś, w jaki sposób włączone są te bazy w sytem sterowania powietrzem. Tak są rureczki, które podłączone są pod Vacum, ale jest to odpowietrzenie , a nie sterowanie bazami. Możliwe ,że masz jakiś wynalazek, ale te Recordy są raczej do siebie podobne. Ale napisz co zrobiłeś ,że bazy pracują prawidłowo?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 lis 2010, 20:37
- Lokalizacja: PL
nie zrobiłem jeszcze tego - źle mnie chyba zrozumiałeś! Chodziło mi o to że bazy się nie zacinają, chodzą sprawnie. Tylko maszyna rusza przy nie zassanym elemencie.
rzeczywiście sterowanie chyba jest w innym miejscu.
Zauważyłem jeszcze gdy mam zassany element i wyłączę pompę to cnc pokazuje błąd: słabe ciśnienie. A gdy pompa jest włączona lub wyłączona a bazy w górze to cnc rusza tak czy inaczej.
rzeczywiście sterowanie chyba jest w innym miejscu.
Zauważyłem jeszcze gdy mam zassany element i wyłączę pompę to cnc pokazuje błąd: słabe ciśnienie. A gdy pompa jest włączona lub wyłączona a bazy w górze to cnc rusza tak czy inaczej.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
- Lokalizacja: toruń
Dobrze by było gdybyś przesłał schemat tego SCM jak masz go w pdf - to łatwiej będzie coś powiedzieć. Taki przypadek wystąpił u mnie na U46 - w momencie jak operator przyssał element bazy się nie schowały , a maszyna poszła do pracy. Innym razem element nie był przyssany, a maszyna i tak poszła do pracy. Okazało się ,że winę za to ponosi czujnik membranowy, który w momencie jak przyssany został element przerywał obwód elektryczny elektrozaworu sterującego bazy i one się chowały. Pierwsza sprawa- w samym czujniku było bardzo dużo trocin - trzeba było wydmuchać i uszczelnić. Po drugie - czujnik trzeba było wyregulować tak, aby w momencie przyssania bądź puszczenia elementu przełączał on swoje styki. U mnie na schemacie oznaczone są one jako VA, VB ,VC, VD. Strefy VB i VC nie są wykorzystane , czyli do sprawdzenia zostały czujniki VA i VD. Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
- Lokalizacja: toruń
W U46 czujniki - trudno to nazwać czujnikami, ale taką rolę pełnią znajdują się z lewej strony, od przodu maszyny i wygladają jak przekaźniki w metalowej obudowie. Trzeba odkręcić blachę i tam jest cały garnitur elektrozaworów. Te o które nam chodzi są ustawione równolegle, cztery sztuki w kolorze niebieskim z pokrętłem na imbusa do regulacji przełączania styków. Tzn. ustawia się to tak, że przy przyssanym elemencie ma zewrzeć styk, a przy puszczonym rozewrzeć - czyli tak jakby na środku trzeba to ustawić.
[ Dodano: 2010-11-17, 20:18 ]
W Recordzie 125 jest to urządzenie pneumatyczne - tak to nazwali DP1 i DP2.
[ Dodano: 2010-11-17, 20:18 ]
W Recordzie 125 jest to urządzenie pneumatyczne - tak to nazwali DP1 i DP2.