Wymiana kabla od serwomotoru
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1863
- Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
- Lokalizacja: jelenia gora
Wymiana kabla od serwomotoru
Po dwóch dniach walki udało się zdiagnozować usterkę w mojej tokarce , na szczęście okazało się ze to "tylko" uszkodzony kabel ( 4 żyły ,zasilający serwomotor) . Kabel idzie w prowadnikach , przechodzi przez 2 puszki i ma tak na oko z 5mb . Jak go wymienić , czy to jest wykonalne bez rozpinania reszty kabli idących w prowadnikach , czy da się przeciągnąć nowy kabel przez prowadnik który jest zagięty (180°) , ma ok 2 mb i są w nim inne kable
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5562
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Da albo nie da ... w robocie mamy takie układaki że i 25m się wymienia bez wyciągania innych kabli ale i takie że splontane w środku są i wtedy jest problem. Jak jest miejsce to się zostawia stary i tylko nowy przeciąga.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Jak jest ciasno, to mocuję nowy do starego i stary traktuję jako pilota, dobrze jest to robić w dwie osoby, jedna ciągnie, druga pcha. I nie na siłę, często trzeba się trochę cofnąć, potrząsać, postukać w prowadnik. W razie zatrzymania się, często można zdjąć parę pokrywek w kłopotliwym miejscu i przepchnąć przez przeszkodę.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 1863
- Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
- Lokalizacja: jelenia gora
Zdjąć się nie da bo prowadniki metalowe , wyglądają na nierozbieralneclipper7 pisze: W razie zatrzymania się, często można zdjąć parę pokrywek w kłopotliwym miejscu i przepchnąć przez przeszkodę.
Przechodzi rzeczony kabel przez pojedynczy metalowy peszel (1) , wchodzi do puszki (2) dalej do prowadnika (3) dalej do puszki jak(2) dalej długi ≈ 1.5-2m prowadnik jak(3) i dalej wychodzi w szafie sterowniczej . Sporo zakrętów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3094
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
ja zawsze tak jak kolega wyżej napisał mocuje nowy kabel do starego i tym sposobem przeciągam, nieraz się zdarzy że miejsca brak i bardzo trzeba zadbać o "estetykę" połączenia, bywało że lutowałem jeden do 2 żeby większych zgrubień od taśmy nie było, samo połączenie warto smarem maznąć, zapobiega blokowaniu na zakrętach itp.
I don't like principles, I prefer prejudices
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
NIECzy przewód typu LIYCY będzie odpowiedni
Jest niby podatny na zginanie ale rdzeń owinięty jest taśmą poliestrową która nie pozwala na przesuwanie się przewodów podczas zginania.
Szukaj przewodu który omotkę rdzenia ma z włókien bawełnianych i dopiero izolację zewnętrzną
Albo przewód płaski (tyle że trudno o płaski w ekranach)
Ogólnie - przewody do prowadzenia w łańcuchu kablowym. - wadą jest większa średnica zewnętrzna.
Przewody mają podany minimalny promień gięcia - można porównać.
Pasjonat
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3094
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
z 5 lat u mnie działał i pewnie działa do dziś, mam na stanie kilka przewodów z niby atestami od producentów serw i tylko w jednym włókna, reszta "plastik fantastik", tu mówimy o 5 metrach a w maszynie miałem z 20+.
Oczywiście jak ktoś chce może zabiegać o oryginał.
Oczywiście jak ktoś chce może zabiegać o oryginał.
I don't like principles, I prefer prejudices