potrzebuję porady w kwestii silników BLDC z giełdy

Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem maszyny jak na zdjęciu poniżej, wersja C(bez posuwów, belt-driven). Chciałbym ją przerobić na CNC bo moje maleństwo mnie nie do końca zadowala
Plan jest taki żeby w osi X i Y zastosować śruby kulowe 25x5 lub 20x5 C7 + nakrętki podwójne. Oś Z (stół unoszony), zostawić jak jest, tylko zrobić napęd poprzez przekładnie pasową na śrubę z pominięciem oryginalnej przekładni kątowej.

Na giełdzie pojawiły się do kupienia serwa BLDC
https://www.cnc.info.pl/topics17/serva- ... t16020.htm

W związku z powyższym mam kilka pytań:

1. Czy takie serwa się nadadzą (przy przekładni 1:2 lub 1:3) do napędzania maszynki i uzyskania godziwych prędkości
2. Jaką rolę odgrywa wzmacniacz dołączony do zestawu
3. Jakie sterowniki bym musiał zastosować do tych serw
4. Czy stosowanie powyższych silników do poniższej maszynki trzyma się kupy i jest dobrym pomysłem?

Pytam bo moja wiedza na temat serw kończy się na tym, że wiem, że istnieją.
Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam.

obrazek:

Witam sterowanie serw bldc to nie jast bajka jak na razie najsesowniejszym sposobem jest zakup u jednego z kolegow sterownika tani nie jest ale co sie dziwic chlop wlozyl w to kupe pracy i srodkow
Pozdrawiam

U jednego z kolegów znaczy się u kogo?

Witam.
Serwa te są naprawdę dobrej jakości - ale do napędu tej maszyny się nie nadadzą ... za mało mocy mimo wszystko.
Poza tym sterowanie +-10V - czyli pozostaje DSPMC a to tanie nie jest.
Cena kusi - ale obawiam się iż serwa mają dość znikome zastosowanie , szczególnie uwzględniając fakt na enkoder jaki w nich jest zamontowany - brak transmisji różnicowej ( co stanowi duży problem szczególnie jakby chcieć wykorzystać drivery np ARBAH , dodatkowo enkoder to tylko tarcza , fotodioda i tyle - żadnej elektroniki itp .... )
Ogólnie można próbować - ale czy efekt będzie zadowalający to już inna kwestia

A z czego twoim zdaniem ma się składać enkoder ?
Ten silnik ma wszystko co potrzeba , czujnika halla , enkoder optyczny wyjście A- B - index
Na popracie tego co mówię otworzyłem jeden . Jest zamontowany enkoder najprawdopodobniej HEDS-5540 A11 , co prawda jest odwrócony napisami do dołu , ale jestem prawie pewny na 100% .
W każdym enkoderze jest właśnie taki czujnik w zasadzie w całości zwanym enkoderem , a obudowa to osobna sprawa To że się nazywa jakoś tam i ma pięknie lśniącą obudowę to i tak będzie miał właśnie takie coś w środku . Miałem już sporo serw i profesjonalne i mniej wszystkie jak jeden mąż mają taki czujnik w środku i na dodatek z tarczą Mimo co mogę się mylić i proszę mi pokazać że są innego typu enkodery w serwach niż optyczne . :-) Dlaczego nawet siemens ma takie "wkładki dioda i tarcza " jedyna rozbieżność to rozdzielczość i sposób sterowania .
Pozdrawiam

ps. nie tylko DSPMC są inne rozwiązania pod step i dir oczywiście działające , a koszt elementów zamyka się w ok 80zł z pcb i reszta podzespołów .

[ Dodano: 2009-10-03, 09:09 ]
Proszę zwrócić jeszcze uwagę na to że serwo to ma 12tyś obrotów na min. Stosując przekładnie 1/4 zwiększamy moc 4 krotnie i uzyskujemy 4 krotnie zwiekszoną rozdzielczość enkodera czyli 2000 imp na obrót a prędkość i tak na poziomie 3 tysięcy czyli tyle ile ma obecnie większość serw na rynku .

[ Dodano: 2009-10-03, 09:31 ]
Jeszcze jedno , do kolegi Mrozika , dlaczego chcesz mieć kosmiczne prędkości jeżeli samo wrzeciono osiąga z tego co widzę maksymalnie 2000 obrotów na min. Przecież robiąc chociaż przy alumie wiór nie może przekraczać pewnej wartości , czyli to jest wartość zabierana przez jedno ostrze . Chyba że założysz głowice powiedzmy 8 nożową to wyjdzie 16 tyś zebrań na min. co przy wiórze powiedzmy 0.5 mm daje 8m/m , ale i tak nie wolno przekraczać pewnych parametrów prędkościowych ze względu na grubość skrawania jak i prędkość , wszystko musi być dobrane optymalnie . Więc zacznij od obliczeń co chcesz obrabiać , jaka produkcja , materiał , ilości (ciągłość) pracy maszyny , i potem dobieraj maszynę i jeśli chcesz przerobić na cnc to napędy .
Trzeba pamiętać że konstrukcje CNC żadzą się trochę innymi prawami niż manuale , chodzi mi o napędy sposób przełożenia napędu jak i same prowadnice .
W proponowanej maszynce przez ciebie są na pewno śruby trapezowe i do tego nakrętki najprawdopodobniej ze stali ( nie z brązu) gdyż jest to maszyna manualna i nie wymaga dużych prędkości i tak też była projektowana . Więc chcąc uzyskać duże prędkości trzeba wymienić śruby z nakrętkami na co najmniej z brązu najlepiej kulowe . Poza tym prowadnice to jaskółcze gniazdo k\gdzie kasuje się luzy przez dociśnięcie pryzm . Wszystko to śruba jak i prowadnica daje już solidne opory gdzie trzeba już zarezerwować moc silnika na tylko przesunięcie stołu . Sam przez to przechodziłem i przestrzegam przed zakupem takiej maszynki , lepiej już coś kupić cnc gotowiec robiony przez kilku ludzi na forum , od razu można zarabiać a nie przez okres co najmniej kilku miesięcy modyfikować maszynę . Nie patrz że łądnie wygląda i ma jakieś bajery i tak ta maszyna to chińszczyzna z leciutkich odlewów , gdzie wszystko drży i telepie . Poważnie mówię , lepiej kupić coś polskiego starszego a mieć solidną konstrukcję , a w tąką można można inwestować .
Na razie chyba wystarczy tego wykładu

Witam, frezarkę taką już posiadam, jest wykonana solidnie, waży około 700kg, przy frezowaniu nie drży i nie lata, nie ma służyć do produkcji seryjnej tylko do zastosowań hobbystycznych. Są tam śruby trapezowe i napisałem na początku że chcę je wymienić na kulowe, w tej chwili kręcenie krobką wymaga naprawdę znikomego momentu do przesuwania stołem także opory nie są jakieś kosmiczne. Przy zastosowaniu falownika maxymalne obroty wzrosły by trochę. Duże prędkości chciałbym mieć dla samego posiadania bo denerwuje mnie powolna obróbka na mojej małej maszynce.
Od zakupu odwodzi mnie to że nie wiem nadal nic konkretnego nt. sterowników i ich cen i gdzie je kupić.

Oczywiście nie chodzi mi o jakiś HSM. Chodzi o to żeby się obróbka nie ciągneła jak flaki z olejem jak dotychczas.

Jeśli już ją masz to bez serw za parę tysięcy się nie obejdzie , oczywiście biorąc pod uwagę twoje wymagania . Oczywiście pozostają jeszcze krokowce , ale i tak dobry zestaw do tej maszyny nie wyjdzie taniej jak 1 tysiąc na oś . Zaznacza porządny zestaw !

Witam.
Owszem jest enkoder - z definicji
Ale enkoder enkoderowi nie równy .. mam te serwa i wiem dokładnie co potrafią.
Dobry enkoder umożliwi transmisję sygnału kilku m kablem i działać będzie ( z to zasługa wbudowanej elektroniki , transmisji różnicowej , wzmacnianiu sygnału itp )
Nie to że chcę zniechęcić do zakupu - sam rozważałem zakup kompletu.

może tak - pisał kolega o enkoderach w serwach np siemensa - proszę rozkręcić jeden i zobaczyć jakimi drobnymi szczegółami będą się różnić

Każdy sprawdzałem . Tak się składa że jestem elektronikiem i dysponuje odpowiednim sprzętem . I z jedych jak i drugich wychodzi dokładnie sygnał TTL . W tych enkoderach jest na wyjściu bramka która kształtuje już idealny sygnał prostokątny . Ten enkoder zamontowany w tym silniku przy pełnych obrotach nie zmienia kształtu impulsu , jest ukształtowany idealnie prostokąt o wypełnieniu 50% . O jakim wzmacniaczu mówisz jesli już sygnał jest na poziome TTL i pięknie ukształtowany . No chyba że stosuję się nieodpowiednie przewody z dużymi stratami (cieniutkie ) to taki wzmacniacz montuje się przy sterowniku a nie w serwie .
Jeszcze jedno , kto montuje sterowniki kilka metrów od maszyny ? Sterowniki montuje się jak najbliżej silnika a samo sterowanie może iść po rs nawet kilometrami nie zakłócone. Już jestem zmęczony , ale jutro podepnę i podam fotkę jak wygląda przebieg z tego enkodera przy maksymalnych obrotach na powiedzmy 0.5 m przewodzie zasilającym.

Tez zainteresowaly mnie te serwa i odpowiedz na proste pytanie ktore zadal kolega Mrozik, wiec moze je powtoze . Jakie sterowniki sa do nich potrzebne i za ile?