Lewe i prawe obroty w silniku 1-fazowym

Dyskusje dotyczące silników elektrycznych i falowników.

Autor tematu
berrrcik21
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 414
Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
Lokalizacja: Kraków

Lewe i prawe obroty w silniku 1-fazowym

#1

Post napisał: berrrcik21 » 07 paź 2007, 13:03

Witam,
posiadam obrabiarkę OUS 1 i tam znajduje się silnik trójfazowy, a że mieszkam w bloku nie posiadam takiego zasilania. W związku z tym chciałbym zastąpić oryginalny silnik jednofazowym o podobnych parametrach. Jaki by się nadawał?? Najważniejsze jest dla mnie by miał taką samą moc (0.37kW) lub większą i możliwość zmiany obrotów lewo-prawo. A może ktoś z Was drodzy koledzy posiada taki silnik?? Chciałbym, żeby był to silnik bez szczotkowy ze względu na mniejszy hałas w porównaniu do komutatorowego. Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam! :)


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt

Tagi:

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#2

Post napisał: DZIKUS » 07 paź 2007, 13:26

mam jedna maszyne ktorej uzywam w domu i wsadzielm do niej silnik od pralki automatycznej. silnik jest wzglednie cichy, ale daje sie odczuc, ze ma problemy ze startem pod obciazeniem.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#3

Post napisał: gmaro » 07 paź 2007, 14:11

Musisz uważać na silniki o mniejszej mocy bo nie wszystkie daje się przełączyć na obroty lewe i prawe a to powód że nie wszystkie maja wyciągnięte na kostkę zaciskową przewody czyli parę od rozruchu i są wewnątrz połączone a samo przełączenia lewo-prawo nie jest już tak proste jak w silniku 3-fazowym :wink:

mam jedna maszyne ktorej uzywam w domu i wsadzielm do niej silnik od pralki automatycznej. silnik jest wzglednie cichy, ale daje sie odczuc, ze ma problemy ze startem pod obciazeniem.
W pewnym sensie i zakresie może pomóc ciut mocniejszy kondensator rozruchowy ;)
Ostatnio zmieniony 07 paź 2007, 14:14 przez gmaro, łącznie zmieniany 2 razy.
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#4

Post napisał: DZIKUS » 07 paź 2007, 14:19

typowy silnik od pralki ma dwa biegi, przy czym wolny da sie przelaczac prawo/lewo a szybki chodzi tylko w jedna strone.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#5

Post napisał: Zbych07 » 07 paź 2007, 14:40

Też mam OUS 1 . Też mieszkam w bloku.
Osobiście sugeruję pozostać przy posiadanym silniczku - bardzo dobrze pasuje.
Sugerowałbym zakup ...... falownika.
Ja kupiłem coś takiego:
http://allegro.pl/item247865962_247865962.html
cena z kosztami przesyłki ( kurier ) 276.- zł
Falownik to leżak magazynowy , nigdy niebył instalowany.
Zasilanie 1 faza na wyjściu 3 fazy.
Z silniczkiem OUS ślicznie pracuje.
- płynny rozruch
- obroty prawo lewo
- płynna regulacja obrotów
- możliwość uzyskiwania obrotów wyższych niż nominalne

to tylko część zysków jakie są.
Czy są haczyki ? ........ jest jeden przeczytaj moje posty i odpowiedzi kolegów w wątku :
https://www.cnc.info.pl/topics14/falownik-vt6387.htm
Co do wyboru falownika sugeruję jakiegoś Siemensa takiego jak mój lub podobnego.
Miałem kupić LG ale po przeczytaniu instrukcji odpuściłem sobie taki zakup.

Następne plany to wymiana oryginalnego silniczka OUS na :
http://allegro.pl/item248066049_248066049.html
zapłaciłem 78.- zł z kosztami przesyłki . Myślę że jutro przetestuję na sucho działanie z falownikiem.
Gabarytowo silniczki niemal takie same ale nowy 0,55kW zamiast 0,37 kW i obroty dwa razy wyższe co po zastosowaniu przełożenia 1/2 da w efekcie zwiększenie mocy na wrzecionie OUS.

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#6

Post napisał: gmaro » 07 paź 2007, 14:49

Zbych07 pisze:Z silniczkiem OUS ślicznie pracuje.
- płynny rozruch
- obroty prawo lewo
- płynna regulacja obrotów
- możliwość uzyskiwania obrotów wyższych niż nominalne
Te parę plusów przemawiają zdecydowanie za zakupem falownika ;) no i wszystko zajmuje mało miejsca ;)
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#7

Post napisał: bartuss1 » 07 paź 2007, 15:34

Zbych07 pisze:Co do wyboru falownika sugeruję jakiegoś Siemensa takiego jak mój lub podobnego.
Miałem kupić LG ale po przeczytaniu instrukcji odpuściłem sobie taki zakup.
w sumie da sie to zrozumieć:D własnie odpaliłem silniczek siemensa na falowniczku LS
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#8

Post napisał: rynio_di » 07 paź 2007, 15:53

Odp. dla Bercika.Silnik który ma wyprowadzone cztery końcówki ze stojana i kondensator rozruchowy łatwo podłączyć tak aby silnik obracał się w lewo lub w prawo. Zamieniając tylko początki uzwojeń Silniki takie mają 2800obr/min i moc 1kW 0,85 lub 0.75 tylko jedyny problem to montaż kołnierzowy , mam w swoich zapasach taki i podobne silniki fotki mogę dać jutro dziś nie mam aparatu.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: clipper7 » 07 paź 2007, 18:25

Zdecydowanie sugeruję pozostawienie silnika 3 faz. i zakup falownika. Ceny falowników są całkiem przystępne a zyskujesz zupełnie nową kulturę pracy. Silnik 1 faz. ma gorszy rozruch, w wersjach ze standardowym uzwojeniem nie umożliwia zmiany kierunku obrotów. Falownik stanowi ( po odp. zaprogramowaniu) znakomite zabezpieczenie silnika i układu napędowego małej tokarki ( przeciążenia, utknięcia itp). Dodatkowo zyskujesz proste sterowanie obrotami w zakresie większym od znamionowych parametrów silnika, często możesz podejrzeć na wyświetlaczu wybrane aktualne parametry pracy. Wymiana silnika 3 faz. na 1 faz. to duży krok do tyłu !
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
berrrcik21
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 414
Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
Lokalizacja: Kraków

#10

Post napisał: berrrcik21 » 07 paź 2007, 22:19

Dziękuje za odpowiedzi :) Po przeczytaniu ich zdecyduje się chyba na falownik, mimo że troszkę kosztuje, ale postaram się jakoś zdobyć fundusze i zakupić odpowiedni. Mam pytanko do kolegi Zbych07, a mianowicie: do tego falownika, który zakupiłeś na allegro była jakaś instrukcja jak podłączyć oraz skonfigurować falownik?? Czemu zdecydowałeś na ten a nie na LG?? czy zadecydowała cena czy parametry były nieodpowiednie?? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam!! :)
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Elektryczne / Falowniki”