poduszki pod obrabiarki

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
tuptus59
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 199
Rejestracja: 08 wrz 2009, 21:26
Lokalizacja: kraków

poduszki pod obrabiarki

#1

Post napisał: tuptus59 » 09 sty 2010, 12:02

Co sądzicie o poduszkach wibroizolacyjnych z regulacją pod obrabiarki mam ,na myśli te małe wagowo do 2 ton jak i te do 15 ton,maszyny przewieźliśmy przy pomocy wózka widłowego o udżwigu 6 ton , dzwigu 15 ton z firmy INSTAL w Krakowie oraz platformy nisko podwoziowej .Firma uparła się na stawianiu maszyn tylko na poduszkach bez kotwiczenia do podłoża czy istnieje ryzyko przewrócenia maszyny w czasie pracy jeśli ma małą podstawę
.Poduszki tego typu są podobno nowośćią , czy nie występują drgania w czasie pracy ,nigdy nie stosowałem takich poduszek,maszyny były zawsze kotwiczone do podłoża.Zamawiamy z KORONOWA cena 1 szt 150 zł poduszka jest ze szpilką do przykręcenia tylko do maszyny ,twierdzą że nie trzeba robić fundamentu pod maszynę tylko postawić na poduszkach.Co o takim sposobie montażu sądzicie


tuptus

Tagi:


zdzicho
Posty w temacie: 2

#2

Post napisał: zdzicho » 09 sty 2010, 12:13

Nowośćią? W naszej firmie maszyny stały tak od zawsze (kiedy pamietam)-tj, od połowy lat 80.


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#3

Post napisał: tomken » 09 sty 2010, 17:13

mam w firmie z 20 maszyn w tym dwa automaty cnc i duże tokarki cnc, żadna nie jest zakotwiczona i problemów nie ma, jeżeli maszyny są nowe to producent określa sposób ustawienia maszyny na podłożu, często uzależnia od tego gwarancję, więc warto byłoby to sprawdzić


Autor tematu
tuptus59
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 199
Rejestracja: 08 wrz 2009, 21:26
Lokalizacja: kraków

poduszki

#4

Post napisał: tuptus59 » 09 sty 2010, 17:23

To nie są nowe maszyny niektóre maja 50 lat tak jak Poręba Miles czy dłutownica Thulle ale wszystkie są w pełni sprawne ,więc szkoda jak by któraś się wywróciła z materiałem w czasie pracy.Istnieje ryzyko takie czy nie.
tuptus


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#5

Post napisał: tomken » 09 sty 2010, 17:30

jeśli to duże masywne tokarki konwencjonalne to zrób kotwy, dłutownica też pewnie ma duże siły bezwładności, wszystko inne powinno dać radę, a bajki chłopaków z koronowa znam na pamięć :mrgreen: te z nowościami i w ogóle, wnioskując; duże przytwierdź do podłoża maluchy nie, ale to tylko sugestie :wink:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6

Post napisał: BYDGOST » 09 sty 2010, 18:49

Też stosuję te z Koronowa. Stoi na nich tokarka KUSON 3. O przewracaniu się maszyny nie ma mowy, ale w przypadku załączenia jej z jakąś większą niewyważoną masą czuć po niej, że ma ochotę się kiwać. Znam przypadek wywrócenia się maszyny, tokarka bułgarska, podczas zakładania podkładek. Zamiast unieść maszynę nieco powyżej pokrywy a śrubę z podkładką i nakrętką włożyć od góry to podnosili tak wysoko, żeby cały wibroizolator zmieścił się od spodu. Wskutek tego tokarka się przechyliła a potem obaliła przygniatając tokarza.
Podkładki przeznaczone są z założenia pod obrabiarki do obróbki średnio dokładnej i o sztywnych korpusach. Nie należy ich stosować pod maszyny o silnym działaniu udarowym jak i w przypadku dużych siłach poziomych występujących podczas pracy. Trzeba bardzo uważać w przypadku ustawiania maszyny o długim łożu a zwłaszcza z kilkoma podporami, żeby nie doszło do odkształcenia jej korpusu. Podobnie maszyny wąskie a wysokie mogą być mało stabilne. W sumie wychodzi na to, że nie wolno przesadzać z tymi podkładkami bo nie wszędzie można je zastosować.
Tu możesz poczytać więcej: http://www.kij.pl/index.php/id_11.html


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5340
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#7

Post napisał: jasiu... » 09 sty 2010, 21:00

Każda maszyna ma w DTR część dotyczącą montażu. Tam jest, jak ma wyglądać fundament i czy można użyć wibroizolatorów. Warto przejrzać ten dział. Ja bardzo uważałbym z stosowaniem wibroizolatorów pod tokarki, jeśli planujesz obróbkę detali mimośrodowych (no i prasy, gilotyny, ale to inna piłka). Wtedy lepiej przykręcić. Dla większości małych maszyn wibroizolatory wystarczają.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7972
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#8

Post napisał: WZÓR » 12 sty 2010, 11:15

Witam
,,Moja'' VF-5 (Haas) stoi na takich nogach i jest OK ! :razz:
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


kaacka
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 78
Rejestracja: 17 wrz 2007, 21:37
Lokalizacja: slask

#9

Post napisał: kaacka » 26 sty 2010, 21:50

użycie wibroizolatorów do starych ciężkich maszyn lub w sytuacjach gdzie nie będzie dużych przeciążeń - ok. do (po)wolnych, bez jakichś tam wymaganych dokładności - też ok.
natomiast w większości sytuacji które spotykam na codzień - serwisuje tokarki i frezarki - nie polecam. przy szybkich ruchach, wyhamowaniach, etc - cała maszyna się kołysze. problemem jest też prawidłowe wypoziomowanie maszyny. noi jakoś nie jestem przekonany do czegoś co się kiwa na wszystkie strony. powinieneś mieć stabilny fundament. nie da się tego zastąpić wibroizolatorem. sory.
jeśli maasz obawy - zakotw to co ci się wydaje potrzebne.
pzdr.


piter_e
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 20
Rejestracja: 30 gru 2016, 12:28
Lokalizacja: Radoszowy
Kontakt:

Re: poduszki pod obrabiarki

#10

Post napisał: piter_e » 14 cze 2019, 12:17

Witam.

mam problem z drganiami tokarki c10mb Bułgarska ZMM maszyna drży jak głupia luz na wrzecionie góra dół 1 setka (0,01) wzdłużny wrzeciona około 0,10 czyli w normie łożyska nie huczą suport sztywny , podejrzewam podłoże mam cienką wylewkę która się kruszy. Maszyna ma 3 nogi w każdej śruby do przykręcenia do fundamentu, myślałem nad zespawaniem ramy z ceowników i postawieniem maszyny na niej i przykręceniem maszyny do ramy, może to by ją usztywniło trochę, potrzebuje pomocy bo już pomysły mi się kończą.

Drgania występują nawet gdy toczę przy uchwycie może wystaje materiał z 80mm i jadę wiórem 6-7 mm obroty około 500-600 bez podparcia, z podparciem jest lepiej ale też skacze :(

Czy to wina podłoża ??

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”