Chwytak ---- prosze o pomoc:((

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
michals010
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 17
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:06
Lokalizacja: Gliwice

Chwytak ---- prosze o pomoc:((

#1

Post napisał: michals010 » 04 kwie 2006, 01:15

Otóż mam taki projekt, chciałbym wykonać chwytak który znajduje się na zdjęciu, ale prosiłbym o pomoc. Chciałbym wiedzieć jakie proponujecie rozwiązania, czy łożyskować elementy ruchome ?? z jakiego materiału wykonać (myślę o aluminium) interesuje mnie też jak wyznaczyć wszystkie parametry:
--jak na schemacie zaznaczyć wszystkie siły
--jak najlepiej obudować mechanizm
--za pomocą czego przymocować chwytak do robota
--jak najlepiej przenieść napęd
Może ktoś ma jakieś rysunki, materiały, lub dobre słowo:) Dziekuje za pomoc jutro wystawie schemat chwytaka i dodam pare pytań i zaproponowane przeze mnie rozwiązania, nie był chyba taki temat poruszany, a po rozwiązaniu problemu, te przemyślenia mogą sie komuś przydac :) Aha chwytak ma manipulować stalowym wałkiem o średnicy od 90 mm do 110 mm. Prosze o kontynuacje tematu. Dziekuje serdecznie
Załączniki
chwytak11.JPG
chwytak11.JPG (11.53 KiB) Przejrzano 15751 razy



Tagi:

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#2

Post napisał: gmaro » 04 kwie 2006, 09:49

według mnie nalezy wyprofilować lepiej same chwytaki żeby zapewniły lepszy chwyt samego materiału

załączam pare zdjęć znalezionych w necie:)
Załączniki
chwytaki1.png
chwytaki1.png (57.39 KiB) Przejrzano 14735 razy
szczeki.png
szczeki.png (262.61 KiB) Przejrzano 14819 razy
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2006, 10:25 przez gmaro, łącznie zmieniany 1 raz.
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


PETERS
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 249
Rejestracja: 21 lut 2005, 12:12
Lokalizacja: CNC

#3

Post napisał: PETERS » 04 kwie 2006, 10:05

Wooow, chciałbym tak posługować się Catią...


yoyer
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 441
Rejestracja: 07 sie 2005, 18:22
Lokalizacja: WLKP

#4

Post napisał: yoyer » 04 kwie 2006, 14:45

Catia jest podobna do wielu programow CAD... takie jest moje zdanie. Ja osobiscie "pracuje" w SW i Rhino.

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#5

Post napisał: gmaro » 04 kwie 2006, 14:48

yoyer pisze:Catia jest podobna do wielu programow CAD... takie jest moje zdanie. Ja osobiscie "pracuje" w SW i Rhino.

jeśli posiądzie się umiejętność rysowania chociaż w jednym to z resztą już nie powinno być problemów .. ja np umię rysować w autocadzie,inventorze,solideworksie,solid edge oraz catia:)
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


yoyer
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 441
Rejestracja: 07 sie 2005, 18:22
Lokalizacja: WLKP

#6

Post napisał: yoyer » 04 kwie 2006, 14:56

jeśli posiądzie się umiejętność rysowania chociaż w jednym to z resztą już nie powinno być problemów .. ja np umię rysować w autocadzie,inventorze,solideworksie,solid edge oraz catia:)
Tak, no bo po co wywazac juz otwarte drzwi?

Co do softu ktore umiemy obslugiwac to wielu z nas ma dlugie listy, nie ma co sie licytowac. Ja napisalem na czym aktualnie pracuje, znajomosc reszty to inna sprawa. Ot tak, ku scislosci... :roll:

Co do tematu. To ksztalt samego chwytaka powienien byc tak dopasowany, ze przy jego zamknieci na walku fi90 do 110 powienien obejmowac jak najwieksza powierzchnie tego walka - trzeba znalezc optymalne rozwiazanie; albo... wykorzystac pryzme - sa one wykorzystywane w uchwytach specjalnych podczac obrobki walkow - zapewniaja precyzje ustalenia - jezeli w twoim przypadku takowa jest wymagana...

Moze przeanalizowac gdzie ma byc wykorzystywany, jaki ciezar walka etc... Rownoczesnie moze to rozwiazac sprawe wykorzystywanego materialu, potem napedow itp

Ten projekt jaki ma charakter? Jakas przejsciowka? Dyplomowka? :)

Ja tez pracuje nad czyms ciekawym ale narazie zrobilem duzy krok, ale w tyl... mniejsza o to... to moja niedoleznosc w dziedzinie elektroniki :?


Autor tematu
michals010
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 17
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:06
Lokalizacja: Gliwice

#7

Post napisał: michals010 » 05 kwie 2006, 00:35

Witam serdecznie, przepraszam że dopiero teraz odpisuje ale nie miałem dziś czasu podejść do komputera.

-- jutro wrzuce zdjęcia dotyczące mojego projektu, bo mam parę pytań.

-- Chwytak ma być częscią manipulatora, zadaniem jest uchwycenie przedmiotu (wałek o średnicy 90 - 110 mm i wysokości 60 mm, wałek jest wykonany ze stali).

-- Jeżeli ma ktoś jakiś inny lepszy pomysł to prosze o pomoc, to nie musi być przeze mnie wystawiony model chwytaka (bo opróc modelu rzeczywistego muszę wykonać model wirtualny :) w programie graficznym) .

-- Zastanawiam się na kilkoma sprawami:
-- chwytak powinien być wymieniany (jeden z kilku znajdujących się w magazynie chwytaków)
-- musi być on odpowiednio obudowany aby stanowił zwartą konstukcje
-- myśle że powinien on być przymocowany do kiści manipulatora
-- zastanawiam się za pomocą czego powinien być przeniesiony napęd (myślę o napedzie silnikami elektrycznymi)
-- konstrukcje chciałem wykonać z aluminium, ponieważ w porównaniu do stali lepiej sie obrabia
-- zatanawiam się nad łożyskowaniem elementów
-- mam dostęp do tokarki (ograniczony ale mam :))

Kolejnym zadaniem jest już mając schemat jest :
-- 1) zaznaczenie sił działających na końcówki chwytne
-- 2) zaznacznie sił wewnętrznych w prętach
-- 3) ścinanie, ściskanie
-- 4) strzałka ugięcia ramienia
-- 5) dobrać wymiary poszczególnych elementów

Chwytak ten powinien operować na wałku o takim zakresie 90 - 110 mm
i dlatego mam taki model w którym nie jest zbyt duży kąt rozwarcia końcówek chwytnych.

Interesują mnie też inne rozwiązania, temat jak widac jest ciekawy i dla mnie bardzo trudny.

Jutro postaram sie wystawić rysunki na których chciałbym przedstawić lepiej to o co mi chodzi :)

Za każdą odpowiedź serdecznie dziekuje i pozdrawiam :)


anoda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 468
Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
Lokalizacja: P?ock

#8

Post napisał: anoda » 05 kwie 2006, 14:59

Jako silnik napędu zacisku chwytaka proponuje uzyć wkretaka elktrycznego ( łamane TOYA miały sprzęgło przeciążeniowe plus przekładniw planetarna ). Moment nie do pogardzenia na śrubie napędopwej - ponadto zwart konstrukcja. Jedyne zastrzeżenie to czy jest to profesjonalne. Ale przecież wkętak wytrzymuje ileś tam cykli - a zawsze możemy mieć zapasowy napęd za 30 - 40 zł.Pozostaje problem zasialnia 2,4 / 3,6 lub 6 V.
Pozdrawiam

Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.


Autor tematu
michals010
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 17
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:06
Lokalizacja: Gliwice

#9

Post napisał: michals010 » 05 kwie 2006, 15:13

Witam i dziękuje za odpowiedź. Czy mógłbym prosić o dokładniejszy opis tego pomysłu, jak miałoby to wygladać i za pomocą czego miałoby przekazywać naped na szczęki chwytne.. Pozdrawiam

Miałbym jeszcze prośbe, czy ktoś orientuje sie w literaturze dotyczącej tego problemu.
Ja zdobyłem tytuł książki ale niestety jej nie moge dostać. Hubert Jaworski, Józef Felis " Projekt techniczny chwytaka - przykład" AGH Kraków 2001.
Czy znak ktoś tytuły książek o podobnej tematyce lub ma jakieś materiały. Dziakuje za odpowiedź :)
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2006, 15:32 przez michals010, łącznie zmieniany 1 raz.


anoda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 468
Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
Lokalizacja: P?ock

#10

Post napisał: anoda » 05 kwie 2006, 15:25

Tak jak na pierwszym rysunku modelu. Wkętak napędza zieloną śubę ściągającą żółtą nakrętkę. Rozwiązanie napędu jest chyba największym problem. Oczywiście można stosować inne silniki - siłowniki. Pytanie tylko - jak poważny to ma być projekt?

[ Dodano: 2006-04-05, 15:26 ]
Oczywiście z oryginalnego wkrętaka wyrzucamy rękojeść z baterią. Ja nabyłem wketaki ze stałą rekojęścią ( nie łamane po 7zł)
Pozdrawiam

Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”