Chce zrobić frezarkę dla Elektroników

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

Chce zrobić frezarkę dla Elektroników

#1

Post napisał: Mariusz H. » 16 cze 2004, 15:41

Tak jak w temacie.
Mam w planach zrobienie frezarki dla elektroników tylko miło by było wiedzieć co taka maszyna powinna być w stanie zrobić.
Wszelkie sugestie są mile widziane :)
Ostatnio zmieniony 06 cze 2017, 05:12 przez Mariusz H., łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


rchobby
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 441
Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#2

Post napisał: rchobby » 16 cze 2004, 16:01

Żartem - wiercić, wycinać ścieżki, druk dwustronny-metalizacja otworów, soldermaska, wstawiać elementy, lutować, zarabiać kasę dla użytkownika, za niego mysleć i wszystko pozostałe co tylko wymyśli, no i odporna na głupotę.
A teraz na poważnie. Podstawe możliwości to wiercenie i wycinanie ścieżek (frezy od 0.1-0.2mm lub dobre grawery). Obszar roboczy (domowy) na początek format A4 i oczywiście tania. Takie jest moje zdanie.


Autor tematu
Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

#3

Post napisał: Mariusz H. » 16 cze 2004, 16:22

Oki jestem w stanie zrobić frezowanie, wiercenie, wymiana narzędzia i mocowanie układów, i pośrednio metalizacje otworów :), lutowanie na upartego też da się zrobić
Ale to nie będzie tania maszyna !!
Jeśli chodzi o frezowanie i wiercenie to "non problemo" tylko pytanie ile powinna mieć 3 oś ??
Chodzi mi o zakres działania pionowej osi ??
i prędkości w tych osiach i dokładności
Dokładniejsza będzie wolniejsza, i szybka nie będzie dokładna


damik
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 92
Rejestracja: 04 cze 2004, 14:09
Lokalizacja: ?l?sk

#4

Post napisał: damik » 16 cze 2004, 17:00

Mariusz H. pisze:Ale to nie będzie tania maszyna !!
Jeśli chodzi o frezowanie i wiercenie to "non problemo" tylko pytanie ile powinna mieć 3 oś ??
Chodzi mi o zakres działania pionowej osi ??
i prędkości w tych osiach i dokładności
Dokładniejsza będzie wolniejsza, i szybka nie będzie dokładna
Do zastosowań w elektronice powinno wystarczyć już 10mm zakresu dla pionowej osi.
Myślę że do większości zastosowań wystarczy 0,1 mm dokładności..
Co do prędkości powinna być stosunkowo szybka ... może 10 mm/s dla x y ,dla z może być wolniej .... ale to jeszcze do dyskusji ...
Cena , coż najlepiej by kosztowała do 1000 zł , wtedy można by liczyć na większy zbyt ... 8)
Pozdrawiam
Damik


Autor tematu
Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

#5

Post napisał: Mariusz H. » 16 cze 2004, 17:06

Są wakacje :)
Więc czas pokombinować
Myśle że się coś wymyśli :)
W osi Z tylko 0,1 mm ??
to raczej mało dokładnie :( przecież laminat ma chyba sporo mniej !!


rchobby
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 441
Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#6

Post napisał: rchobby » 17 cze 2004, 07:49

Mariusz chyba czytasz w moich myślach. Wczoraj jakiś czas przed pojawieniem sie tego tematu wysłałem prośbę do admina (cruonline) o utworzenie nowego działu dotyczącego właśnie projektowania, jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi. W sumie poruszyłeś temat który chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. Temat "wskaźnik laserowy" dotyczy między innymi właśnie robienia płytek dwustronnych, dokładne pozycjonowanie drugiej strony.
Wracając do parametrów, nie zgadzam się z dokładnością damika, 0.1mm to za mało chyba że mówimy o dokładności na obszarze roboczym A4 wówczas OK. Po pierwsze grubość miedzi na laminacie to ok. 20-70um (szkoda freza na cięcie laminatu, małe średnice 0.2-0.4mm są b.drogie ponad 100zł), a szerokość ścieżki 0.2-0.3mm.
Znając życie i ludzi, płacąc za specjalistyczne rozwiązanie (frezarka dla elektroników) po pewnym czasie będą rozczarowani jej możliwościami ograniczonymi tylko do płytek. A gdzie wyrób płyt czołowych np. z aluminium czy pleksi, nie mówiąc o obudowach czy innych zastosowaniach (nawet spore wysokości ponad 100mm, tuning obudowy PC). Moim zdaniem, po przemyśleniu, nie powinieneś ograniczać się tylko do elektroników. Obowiązkowo 3 osie. Szybkości dostosowane do możliwości finansowych, jak damik standard minimum 5 max. 10mm/sek, czyli do 600mm/min. Lepszy sterownik czy silniki i prędkość można bez problemu zwiększyć 2-3 krotnie, koszty wzrosną nawet 5 razy. Możliwość dostosowywania długości jednej osi X lub Y do pewnych max. wymiarów tzn. można zamówić maszynę w wersji podstawowej oś X ma 400mm, ale dostępne są wykonania 600, 800 czy 1000mm. Aby nie komplikować układu pozostałe osie są standardowe (wymiary pozostają stałe) np. Z 100mm czy 200mm, a Y 400 czy 600mm.

Pozostają ceny/koszty, pomijając silniki, wrzeciono i elektronikę, maszyna do celów prywatnych nie powina przekroczyć 1000zł 'kit' i 1500-2000zł złożona.

Na koniec pytanie dotyczące systemu wymiany narządzia. Czy są tanie, domowe rozwiązania?

Pozdrawiam


Autor tematu
Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

Re odnośnie wymiany narzędzia

#7

Post napisał: Mariusz H. » 17 cze 2004, 10:38

Jeśli chodzi o wymianę narzędzia to pracowałem już nad tym jakiś czas temu. W domowych warunkach (bez tokarki i szlifierki) był by to problem ale teoretycznie da się to zrobić :)
Ja mam już gotowy projekt w tym że do maszyn o mniejszej prędkości obrotowej.
Nad szybkoobrotowym wrzecionem musiał bym jeszcze popracować.

W galerii mam wstępny projekcik maszynki o parametrach 300x200x200 i posuwie około 600mm/min

Z mocowaniem na wiertarkę podręczną którą ma każdy elektronik.

Teraz zależy mi na wykonaniu do tego układu sterownika bipolarnego to może uda się wyciągnąć ok. 1000mm/min

Ps. Mogę dorzucić jeszcze inne wygenerowane fotek, łącznie z automatyczną wymianą narzędzia.


rchobby
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 441
Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#8

Post napisał: rchobby » 17 cze 2004, 11:18

Rozwiązanie L297/L298 spełni ten parametr nawet z zapasem, przy śrubie M14 w testach mogłem jechać do 900mm/min, przy max. roboczej 400-450. Moje silniki 0.5Nm rozmiar NEMA23 - pchełki, maszyna na łożyskach ślizgowych.
Haczyk jest w innym miejscu, aby uzyskać stabilną roboczą stałą prędkość w tym zakresie potrzebujesz dobrych silników od 1-1.5Nm i dokładnego układu przeniesienia napędu, najlepiej śrub kulkowych i łożysk liniowych. Silniki powinny być uniwersalne, 8 wyprowadzeń, uzwojenia połączone równolegle i wówczas uzyskuje się stabilną moc w większym zakresie prędkości (sprawdzone doświadczalnie).
Można spróbować zamiast silnika 200 krokowego (1.8stopnia) zastosować 400 krokowy (0.9stopnia). Układ elektroniczny pozwala na sterowanie 1/1 lub 1/2, przy zdublowaniu L298 prąd do 4A a napięcia o ile pamiętam do 40V. Zależnie od silnika masz 400 lub 800 kroków, śruba ze skokiem 4mm, teraz teoretycznie - poważna szansa na stabilne 5obr/sek to 20mm/sek jest 1200mm/min.

PS. Mariusz. Na elektrodzie dałem moją odpowiedź dot. sterowania silnika DC.

Pozdrawiam


rmoteka
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 6
Posty: 33
Rejestracja: 17 cze 2004, 22:26
Lokalizacja: Zamo??

Re: Re odnośnie wymiany narzędzia

#9

Post napisał: rmoteka » 17 cze 2004, 23:10

Mariusz H. pisze:Jeśli chodzi o wymianę narzędzia to pracowałem już nad tym jakiś czas temu. W domowych warunkach (bez tokarki i szlifierki) był by to problem ale teoretycznie da się to zrobić :)
Ja mam już gotowy projekt w tym że do maszyn o mniejszej prędkości obrotowej.
Nad szybkoobrotowym wrzecionem musiał bym jeszcze popracować.
Witam, móglbyś podesłać idee takiego rozwiązania bo spędza mi to sen z powiek :roll:
mam już prawie kompletną koncepcję maszyny i walczę właśnie z z wymianą narzędzia, przeglądnąłem już prawie wszystkie katalogi z uchwytami do frezarek i nic nie mogę wymyśleć.


Autor tematu
Mariusz H.
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 241
Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok

#10

Post napisał: Mariusz H. » 18 cze 2004, 23:11

No to mam jeszcze pytanie.
Interesuje mnie kilka informacji.
Do jakiej prędkości układ miał by pracować ( chodzi mi o prędkość wrzeciona)?
i 2 pytanie :
Czy układ miał by mechanicznie, czy też elektrycznie mocować i odmocowywać narzędzie?

**************
Z ofertami kupna/sprzedaży zapraszamy do forum giełda.
Następnym razem proszę założyć tam odpowiedni temat a tutaj można umieścić link.

Dziękuję i pozdrawiam,
moderator
**************

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”