Układu do sterowania elektromechanizmu UT-6D

Rozmowy dotyczące budowy, działania i naprawy urządzeń automatyki przemysłowej

Autor tematu
nieoznakowane
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 14
Rejestracja: 12 kwie 2009, 22:44
Lokalizacja: Koszalin

Układu do sterowania elektromechanizmu UT-6D

#1

Post napisał: nieoznakowane » 16 wrz 2009, 15:32

Ponieważ nie jestem specjalistą w tym temacie zwracam sie z prośba do szanownych kolegów o pomoc w zakresie zbudowania sterowania prostego elektromechanizmu UT-6D (układ zasilany 24V, maksymalny pobór prądu to 0,8A)
Ma on być wykorzystany do regulacji przepustnicy w silniku spalinowym w generatorze elektrycznym.
Czy jest w miarę prosty sterownik który sprawdza napięcie na wejściu i przy za niskim od zadanej wartości ( np w przedziale +-15V lub -+20V) powoduje wysterowowanie jednego wyjścia a przy za wysokim drugiego wyjścia.
Przykład
zadajemy potencjometrem np. pracy 210V ( możliwość regulacji) - żadane z wyjśc nie jest aktywne, jeżeli spada nam do wartości 195V to uruchamia się wyjście A i jest tak długo aktywne aż wartość napięcia osiądnie 210V, a jak wzrasta do 225V do uruchamia się wyjście B i jest tak długo aktywne aż wartość napięcia osiągnie 210V
Prosiłbym o pomoc.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2009, 18:15 przez nieoznakowane, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#2

Post napisał: SQ3VAZ » 16 wrz 2009, 17:28

Witam.
A czy wie kolega jak działa dyskryminator okienkowy na dwóch komparatorach? W odpowiednio zbudowanym układzie można bez problemu regulować dolny i górny próg zadziałania. Zakładam, że napięcia w przykładzie są napięciami z którymi układ miałby pracować, co nieco komplikuje sprawę wymuszając konieczność redukcji napięcia.
Ustrojstwa UT6D nieznam - ale sterownik taki jak opisany do zrobienia.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.


Autor tematu
nieoznakowane
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 14
Rejestracja: 12 kwie 2009, 22:44
Lokalizacja: Koszalin

#3

Post napisał: nieoznakowane » 17 wrz 2009, 22:08

SQ3VAZ pisze:A czy wie kolega jak działa dyskryminator okienkowy na dwóch komparatorach?
no nie wiem, dlatego poszukuję osoby która by mi zaprojektowała układ (schemat) a resztę zbuduje sam w oparciu o schemat. Napięcia są właśnie takie jakie mają być, natomiast może się zadrzyć chwilowy wzrost nawet do 300V... ale pewnie jakimś warystorem można to ograniczyć


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#4

Post napisał: SQ3VAZ » 18 wrz 2009, 10:51

Generator i takie poziomy napiec, wiec zakladam, ze mowa o pradzie przemiennym (pewnie 50 Hz). Najrozsadniej byloby najpierw sprowadzic to do ogolnie uzytkowych napiec - najprosciej uzyc transformator. Zwykle np: 2 watowe trafko. Nastepnie wyprostowac i odfiltrowac. Otrzymane napiecie bedzie proporcjonalne do napiecia przemiennego na wejsciu i mozemy uzyc go w ukladzie porownania. Jako napiecie odniesienia mozna uzyc stabilizowanego i regulowanego napiecia z "obwodu pomocniczego". To tak na wstep.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.


Autor tematu
nieoznakowane
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 14
Rejestracja: 12 kwie 2009, 22:44
Lokalizacja: Koszalin

#5

Post napisał: nieoznakowane » 18 wrz 2009, 16:13

Tak Częstotliwość to 50Hz, zastanawiam się tylko czy nie prościej byłoby zrobić układ stabilizacji częstotliwości?, bo takie rozwiązanie też brałem po uwagę, a może nawet i byłoby lepsze...
Np. jako wzorzec przyjąć 50Hz a odchyłka do regulacji +-3Hz?
Oba rozwiązania wchodzą w rachubę. Co byłoby prostsze w wykonaniu?


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#6

Post napisał: SQ3VAZ » 18 wrz 2009, 18:02

Najlepiej jeszcze w oparciu o petle PLL itp lub w oparciu o przetwornik f/U, jadnak doszlibysmy i tak do porownywania napiec. Najprosciej zastosowac sterowanie przepustnicy silnikiem krokowym i zastosowac po zmodernizowaniu jeden z ukladow z linku https://www.cnc.info.pl/topics14/uklad- ... t15726.htm . Porownanie napiecia z zadanym i odpowiednie otwarcie lub zamkniecie przepustnicy.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.


Autor tematu
nieoznakowane
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 14
Rejestracja: 12 kwie 2009, 22:44
Lokalizacja: Koszalin

#7

Post napisał: nieoznakowane » 18 wrz 2009, 21:08

Dzięki za link ale....
no tak. ale ja mam silnik nie krokowy( bo taki nie jest mi potrzebny), regulacja którą mam obecnie za pomocą dwupołożeniowego przełacznika pozwala mi na ręczne ustawienie zadanej prędkości (otwarcia przepustnicy),
nie ma czegoś prostrzego?, albo czegoś już "prawie gotowego" do zaadaptowania?, nie za bardzo mam czas na dłbaniny i sprawdzania, ponieważ za 2 tygodnie muszę mieć działający generator w szczerym polu( góry) na budowie:), a "budowlańcom" nie oddam w opiekę tego urządzenia, ponieważ, po paru piwach:) będzie różnie...


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#8

Post napisał: SQ3VAZ » 19 wrz 2009, 10:12

Przepraszam, ale to jednak nie robota. Na miejscu to podejrzewam nie zajęłoby długo stworzenie lub dobranie takiego ustrojstwa, jednak z dystansu i nie mając możliwości sprawdzenia...... W każdym kolegi wejściu coś nowego. Napisałem wcześniej, że nieznam modułu UT-6D. Czy ten przełącznik jest jego częścią i czy posiada dwie pozycje , czy może dwie i neutralna pośrodku; czym sterowana jest fizycznie przepustnica. Jeżeli przełącznik reguluje obroty: góra - dół, to jednak w obwodzie generatora powinien siedzieć jakiś układ odpowiedzialny za ich utrzymanie na wybranym poziomie/ dla odpowiedniego napięcia/. A można wiedzieć co to za agregat? Coś firmowego czy radosna twórczość chałupnicza?
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.


Autor tematu
nieoznakowane
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 14
Rejestracja: 12 kwie 2009, 22:44
Lokalizacja: Koszalin

#9

Post napisał: nieoznakowane » 19 wrz 2009, 20:07

Już odpowiadam
Agregat to część agragatu wojskowego PAD 20, z niego jest prądnica, do tego zamontowałem silnik spalinowy benzynowy, miałem taki 75KM więc wykorzystałem. Element do regulowania(sterowania) przepustnicą to elektromechanizm UT-6D ( silnik prądu stałego z przekładnią) ma trzy wyprowadzenia, wspólna masa i dwa zasilania, obrót w prawo lub w lewo powoduje wysuwanie się lub chowanie cięgła. Brak pozycji neutralnej, ogranicznik końca zrobiony jest tak, że w środku kończy się ślimak, a silnik może dalej pracować nie uszkadzając mechanizmu. Zasialnie 24V prąd max to 0.8A( rozruch) praca 0.6A, ten elektromechanizm bezpośrednio steruje przepustnicą, (tak jak cięgło -linka gazu)
Niestety nie mam orygnialnego układu z Agragatu PAD 20, regulącego prąd wzbudzenia tej prądnicy, wzbudzam ją napięciem 24V lub poprzez magnetyzm szczątkowy( to do testów), zwierając zaciski A i C.
Orygnialnie był tam układ regulujący prąd wzbudzenia w zależności od pobieraniej mocy, a regulacja prędkości obrotowej silnika (diesel) prawie nie wystepowała, ponieważ ustawiano przepustnicę albo na rozchuch albo na pracę i tak to działało.


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#10

Post napisał: SQ3VAZ » 19 wrz 2009, 23:16

Akurat na PAD 20 nie pracowalem - PABy-4 to tak, bo takie na wozach mielismy, a z diesel'i to "pieski - PAD - 8. Tutaj to tylko uklad, ktory opisalem wczesniej i do tego komparator. Z komparatora na przekaznik, ktory tu zastepuje styki przelacznika w module UT. Plus rozwiazania jest taki, ze zadajac pewna histereze unikamy ciaglego krecenia silnikiem.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Automatyka przemysłowa”