Suszenie zalanej elektroniki sterującej

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
Piotr Rakowski
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2173
Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Suszenie zalanej elektroniki sterującej

#1

Post napisał: Piotr Rakowski » 08 sie 2010, 20:36

Witam kolegów,

Coraz więcej zalań i podtopień w naszym kraju skłoniło mnie do poszukania materiałów dotyczących możliwości przywrócenia elektroniki sterującej i być może komputera do życia po ewentualnym pobycie w wodzie. Oto link do artykułu zamieszczonego na łamach Chipa nt. zalania elektroniki telefonu:

http://www.chip.pl/artykuly/tips-tricks ... zamoczeniu

Sam także kiedyś stanąłem przed taką koniecznością - kupiłem samochód od krętacza. Niestety, jak się okazało był to samochód popowodziowy ze Szwajcarii, w którym komputer sterujący przez dłuższy czas był w wodzie. Po porządnym umyciu płyty sterownika w gorącej wodzie z mydłem, wypłukaniu i wysuszeniu okazało się, że potrzebna jest jedynie niewielka interwencja w elektronikę - mianowicie niektóre połączenia "wygniły". Po podlutowaniu ich komputer ożył i sprawował się pięknie przez wszystkie 3 lata jazdy (potem poszedł w następne ręce). A maszynka była niezła - Subaru Impreza :lol:


Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)

Tagi:

Awatar użytkownika

webserver
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 989
Rejestracja: 01 sty 2005, 17:48
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

#2

Post napisał: webserver » 08 sie 2010, 22:26

Osobiście nie miałami nigdy problemu z zalaniem elektroniki ale mój znajomy utopił drogocenną lustrzankę w jeziorze tak ze płetwonurek musiał ja wyciągnąć. Sposób na osuszenie był bardzo prosty ... kąpiel w denaturacie i wystarczyło wyciągnąć i poczekać a wszystko ładnie odparowało ( jak wiadomo denaturat łączy się bezproblemowo z woda ).
Pozdrawiam PlotComplex.com

Awatar użytkownika

niko65
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 430
Rejestracja: 27 lut 2009, 00:05
Lokalizacja: Stary Sącz

#3

Post napisał: niko65 » 08 sie 2010, 23:30

taka kąpiel w denaturacie może i dobra jest dla samej elektroniki ale jestem ciekawy jak wyglądał wyświetlacz tej lustrzanki bo ja swój telefon utopiłem nie chcący w denaturacie wszystko śmiga ale pod wyświetlaczem zostały "tłuste" plamy szczególnie mocno je widać na białym tle i po pół roku nie odparowały...

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#4

Post napisał: ALZ » 09 sie 2010, 00:52

Najpewniejszym środkiem do mycia elektroniki jest izopropanol (popularny IPA), a najlepiej w myjce ultradźwiękowej. Wszystkie elementy elektroniczne są dostosowane właśnie do izopropanolu od czasu jak zakazano freonu (on dopiero mył, aż miło było patrzeć :mrgreen: )

Awatar użytkownika

Autor tematu
Piotr Rakowski
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2173
Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#5

Post napisał: Piotr Rakowski » 09 sie 2010, 06:48

A gdzie kupuje się izopropanol?
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#6

Post napisał: zacharius » 09 sie 2010, 09:31

w sklepach elektronicznych. koszt ok dychy za litra
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#7

Post napisał: rynio_di » 09 sie 2010, 10:07

Ja także stosuję izopropyl bo tak mi szybciej wypowiedzieć ,Kupuję w butlach 1 l. po 24 lub 29 zł ,, Odczynniki chemiczne ,, Polska chemia.

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#8

Post napisał: Rayford » 09 sie 2010, 11:29

Też używam izopropanolu, nie jeden telefon ożył po takiej kąpieli... dodać można,że izoproponal zmywa dobrze kalafonię...


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#9

Post napisał: Leoo » 09 sie 2010, 12:52

Nic niestety nie uratuje cyfrowego aparatu fotograficznego. Po zalaniu (zawilgoceniu) napięcie kondensatora wyładowczego lampy błyskowej (300V) "zabija" wszelkie półprzewodniki a często ścieżki i przelotki na płytkach.


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#10

Post napisał: prokopcio » 09 sie 2010, 23:16

Piotr Rakowski pisze:Po porządnym umyciu płyty sterownika w gorącej wodzie z mydłem, wypłukaniu i wysuszeniu okazało się, że potrzebna jest jedynie niewielka interwencja w elektronikę - mianowicie niektóre połączenia "wygniły". Po podlutowaniu ich komputer ożył i sprawował się pięknie przez wszystkie 3 lata jazdy...

A maszynka była niezła - Subaru Impreza :lol:
:) Colin mi się kojarzy...

bardzo często stosuję właśnie tą metodę (zamiast mydła płyn do naczyń) z bardzo wysoką skutecznością. interwencja w elektronikę zależy od tego czy był układ długo pod wodą i czy ktoś próbował włączać ukłąd przed wyczyszczeniem i osuszeniem - co się okazuje częściej przy zasilonym układzie uszkadzają się pola lutownicze i luty w wyniku elektrolizy niż sama elektronika. Naprawiałem dawniej bardzo dużo sprzętu popowodziowego ('97) i w większości przypadków nie trzeba było robić nic poza porządnym umyciem i jeszcze porządniejszym suszeniem.
Leoo pisze:Nic niestety nie uratuje cyfrowego aparatu fotograficznego. Po zalaniu (zawilgoceniu) napięcie kondensatora wyładowczego lampy błyskowej (300V) "zabija" wszelkie półprzewodniki
rzadko
Leoo pisze:a często ścieżki i przelotki na płytkach.
nawet bardzo często.

uratowałem wiele aparatów (może 80%) które próbowano uruchomić z wodą w środku :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”