Sterownik SSK-B01 problem z uruchomieniem.

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
Aleksx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 18 kwie 2008, 11:53
Lokalizacja: Gdynia

Sterownik SSK-B01 problem z uruchomieniem.

#1

Post napisał: Aleksx » 16 mar 2011, 10:02

Witam wszystkich. Po tygodniowej walce a w/w sterownikiem i studiowaniem forów na jego temat jestem zmuszony prosić o pomoc.
Złożyłem sterownik i nie działa, silnik ani nie drgnie.

Co udało mi się stwierdzić.
Zasilenie logiki Vss 5V do L297 i L298 jest.
Zasilenie Vs 12V do L298 jest.
Vref reaguje na potencjometr w zakresie 0-1,2 V.
Na „Inputach” w L298 pojawia się 4,5 V przy zwieraniu/rozwieraniu Step (clock).
Na EnA i EnB też się pojawia napięcia 4,5 V.
Na Sense A i B cisza.
Na Out1..4 cisza.
L298 nawet nie jest letni.
Po odłączeniu zasilania kondensator do silnika cały czas trzyma 12V.

Osc oczywiście na master, rezystor 22k i kondensator 3n3 są.
Control zwarte z masą.
Diody sprawdzone i dobrze spolaryzowane.
Rezystory 0,5 om w pierwszej kolejności miałem chyba drutowy, ale dla pewności zamieniłem na ceramiczne 2x8 4,7om (takie najmniejsze miałem).

Wymieniłem 2xL297 i 3xL298 więc raczej któryś powinien być sprawny. A jeżeli je psuje to co może być tego przyczyną.
Załączanie zgodnie ze sztuką wpierw logika potem silniki.

Układy dla testów są w podstawkach. Wiem, że dla L298 jest to nie wskazane ale na razie daje mi możliwość łatwiejszego testowania.

Zasilacz to komputerowy ATX. 5V na logikę 12V na silnik, też tymczasowy przynajmniej do silników.

Silnik 2,3V 0,7A cewki sprawdzone i poprawnie podłączone.

Już wszystkie moje koncepcje się wyczerpały więc za wszelkie sugestie z góry dziękuje.

Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 732
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: namemartin » 16 mar 2011, 17:03

Witam
Zwory wszystkie są na płytce?
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.


snunit
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 73
Rejestracja: 16 sie 2010, 15:34
Lokalizacja: Katowice

#3

Post napisał: snunit » 16 mar 2011, 23:17

Pyknij taki ukladzik na plytce stykowej jak na stronie:
http://www.dioda.com.pl/forum/topics20/ ... -vt111.htm

wtedy bedziesz wiedzial czy scalaki sa dobre, czy poprostu plytka(luty itd) sa uszkodzone

jezeli masz mikroprocek i programator, to najlatwiej w taki sposob sprawdzic uklad l298


Autor tematu
Aleksx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 18 kwie 2008, 11:53
Lokalizacja: Gdynia

#4

Post napisał: Aleksx » 16 mar 2011, 23:22

Wszystkie zwory na miejscu. Znam ten przypadek :).

Jakieś inne sugestie.

[ Dodano: 2011-03-17, 11:44 ]
Po analizie materiałów na temat mostków typy H i DataSheet-u do L298 wszystko wskazuje na to że mam uszkodzone wszystkie trzy L298.

Pierwszy ma przebicia z GND (8) na OUT 1 (2), OUT 2(3), IN 1(5), OUT 3(13) i SENS B(15)
Drugi niezależnie od EN i IN ma cały czas na OUT 1 i OUT 2 9V a na OUT 2 i 3 0V mierzone z GND
Trzeci podobnie tak jak drugi tylko na OUT 1,2 mam 2,5V a OUT 3,4 2,6V.

L297 zachowują się poprawnie.

Zakładam, że ja je popsułem bo kupiłem je w miarę pewnego źródła.

Pytanie co tak psuje L298 i to tak „delikatnie” bez wybuchów, dymu a nawet grzania. Tym bardziej że pracuje tyko na napięciu 12V.

Czy przyczyna mógł być rezystor drutowy 0,47 om?
Czy załączenie sterownika bez podłączonego silnika, mogło mi się zdarzyć :( ?


snunit
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 73
Rejestracja: 16 sie 2010, 15:34
Lokalizacja: Katowice

#5

Post napisał: snunit » 17 mar 2011, 13:22

Najpierw załączasz logikę 297, a dopiero potem zasilanie silników. Przy wyłączaniu najpierw silniki 298, a potem logika 297. Wtedy masz pewność, że nic się nie stało.


Mi ostatnio spalił się jeden 298, bo radiator mi opadł na rezystor,. lekkie przebicie i po scalaku.


Autor tematu
Aleksx
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 18 kwie 2008, 11:53
Lokalizacja: Gdynia

#6

Post napisał: Aleksx » 22 mar 2011, 13:28

Witam.
Tak jak przypuszczałem, uszkodzone L298. Kupiłem nowe i działa, ale obchodzę się z nimi jak z jajkiem. Muszę zrobić jakiś mechanizm zabezpieczający kolejność załączania i wyłączania uwzględniający rozładowania kondensatorów na zasilaniu silników.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”