Proszę o pomoc - pali się L298.

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
mateuszkx80
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 6
Posty: 83
Rejestracja: 24 cze 2010, 08:47
Lokalizacja: Białka

Proszę o pomoc - pali się L298.

#1

Post napisał: mateuszkx80 » 13 sie 2010, 20:38

Cześć!
Postanowiłem dzisiaj wypróbować sterowanie do plotera.
Sterowanie składa się z:
Zasilacza 35V niestabilizowanego
Zasilacza 12V stabilizowanego
Płyty głównej SSK-MB http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterow ... sskmb.html
Sterownika SSK-B02 http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterow ... sskb02.htm

I po podłączeniu wszystkiego strasznie zaczął się grzać jeden układ L298N i po chwili po prostu się spalił (wypaliło w nim dziurę). I teraz moje pytanie brzmi: Czym to może byc spowodowane??
Wydawało się mi, że wszystko dobrze chodzi, ponieważ silnik zaczął trzymać i nie można było go obrócić palcami (sterowanie na tą chwilę nie było podpięte ko komputera. Czy wina może wynikać z błędnego podłączenia silnika. Podłączyłem silnik szeregowo:
http://allegro.pl/item1180661304_silnik ... _nowy.html
Gdy pisało pierwsza cewka dołączyłem kabelek kolejno do wejścia A, następny B i kolejne złączyłem, i tak dalej.


Mam wielką prośbę. Proszę mi pomóc.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2010, 13:00 przez mateuszkx80, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4654
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Zmień temat na "wypalona dziura w L298N"

#2

Post napisał: pitsa » 13 sie 2010, 20:59

W moich silnikach krokowych, kupionych u tego samego sprzedawcy, był inny układ kolorów niż podany w opisie na aukcji. Mogło się zdarzyć, że jedną cewkę zwarłeś, a drugą podłączyłeś. W szeregowym układzie miały być podłączone dwie cewki (połączone w środku).

Sprawdziłeś omomierzem, które kolory są parami? tu masz przepis na sprawdzenie połączeń przewodów http:// f o r u m - c n c . p l /index.php?topic=586.0

Sprawdź to. Jeśli masz inaczej niż w opisie, to podam Ci jak ja połączyłem.


Autor tematu
mateuszkx80
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 6
Posty: 83
Rejestracja: 24 cze 2010, 08:47
Lokalizacja: Białka

#3

Post napisał: mateuszkx80 » 13 sie 2010, 22:35

Sprawdzałem omomierzem i pary są tak samo.
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy można uszkodzić silnik źle podłączając jego przewody?

[ Dodano: 2010-08-13, 23:01 ]
Czy mogło to być przyczyną wlutowania potencjometrów 5k zamiast 2k5
Pozdrowienia dla YOU

Awatar użytkownika

blue_17
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1715
Rejestracja: 16 kwie 2009, 07:55
Lokalizacja: Kraków/Kornatka

#4

Post napisał: blue_17 » 13 sie 2010, 23:38

z tego co mi wiadomo to potencjometr jest do ustawiania zabezpieczenia prądowego, a jakie miałeś jego położenie min czy max :?:
"I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego." :D


Autor tematu
mateuszkx80
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 6
Posty: 83
Rejestracja: 24 cze 2010, 08:47
Lokalizacja: Białka

#5

Post napisał: mateuszkx80 » 14 sie 2010, 08:21

Przed zniszczeniem układ na chwilę działał, ale zauważyłem, że się grzeje. Więc ustawiłem potencjometr na opór 5k.
Jeszcze proszę sprawdzić, czy dobrze połączyłem zworki.

Sterownik mam sam, więc w goldpinie środkową nóżkę połączyłem z pozycją MA. W zworce H/F połączyłem do tej ścieżki na sterowniku, gdzie nigdzie nie odchodzi, oraz ustawiłem na płycie głównej switch na HALF.
Złącze śrubowe, na którym są wyprowadzenia GND i SYNCHR nigdzie nie podłączyłem.

Dzięki za dotychczasowe wskazówki i proszę o pomoc.

[ Dodano: 2010-08-14, 08:28 ]
A może problem jest w tym, że zasilacz ma 37V zamiast 35V? Czytałem też, że rezystor mocy jaki tam jest ma być bezindukcyjny, a ja mam drutowy, jego wartość to 0.22 ohma, czy może to też być problemem?

[ Dodano: 2010-08-14, 22:45 ]
A może to przez rezystory. Wlutowałem tam 1/8wata
Pozdrowienia dla YOU


etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#6

Post napisał: etet100 » 15 sie 2010, 01:18

A może problem jest w tym, że zasilacz ma 37V zamiast 35V? Czytałem też, że rezystor mocy jaki tam jest ma być bezindukcyjny, a ja mam drutowy, jego wartość to 0.22 ohma, czy może to też być problemem?

A może to przez rezystory. Wlutowałem tam 1/8wata
Te sterowniki to kupa gowna. Ja mam worek popalonych ukladow 298 i 297. Jak chcesz tego szajsu uzywac to podlacz nizsze napiecie do testow. Jakis zasilacz 12V albo cos w tym stylu. I koniecznie bezpiecznik miedzy zasilaczem a sterownikiem. Rezystory dalbym obojetnie jakie ale 1/8 wata to chyba conieco malo.


beowolf
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 318
Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

#7

Post napisał: beowolf » 15 sie 2010, 01:49

35V niestabilizowane - ale czy transformator na 35V czy za mostkiem i kondensatorami 35V? Bo jeśli transformator na 35V to na wyjściu masz ponad 40V a to na 100% pali L298. U mnie sterowniki te działają bez problemu już 2 lata

Awatar użytkownika

blue_17
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1715
Rejestracja: 16 kwie 2009, 07:55
Lokalizacja: Kraków/Kornatka

#8

Post napisał: blue_17 » 15 sie 2010, 12:57

Może kiedyś się pokuszę i porobię testy na odporność tej konstrukcji na zwarcia itp
"I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego." :D


Autor tematu
mateuszkx80
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 6
Posty: 83
Rejestracja: 24 cze 2010, 08:47
Lokalizacja: Białka

#9

Post napisał: mateuszkx80 » 15 sie 2010, 15:32

35v jest za mostkiem
Pozdrowienia dla YOU


beowolf
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 318
Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

#10

Post napisał: beowolf » 16 sie 2010, 08:58

Jeśli napięcie było dobre to jedyne co przychodzi mi na myśl to błąd użytkownika. Podczas pierwszych zabaw z tym sterownikiem popełniałem same błędy a potem głupi szukałem rad na forum. U mnie było to tak- ustawiłem zworki w pozycji slave na każdym sterowniku. Czoper prądowy nie działał. O ile w przypadku napięcia 12V zasilającego silniki wszystko działało (czasami jakby silniki traciły moc) to w momencie podłączenia napięcia 33V wszystko poszło z dymem. A cały czas wydawało mi się że sterowniki były ustawione prawidłowo. Proponuję na spokojnie sprawdzić wszystko jeszcze raz, ponieważ większość problemów wynika z naszej niewiedzy albo nieuwagi.

Jeszcze jedno mi się przypomniało - kondensatory w zasilaczu kolega ma? Proszę sprawdzić napięcie za kondensatorami

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”