łaczenie uzwojen w transformatorze

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
kot1979
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 533
Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
Lokalizacja: Sulejowek
Kontakt:

łaczenie uzwojen w transformatorze

#1

Post napisał: kot1979 » 01 paź 2006, 15:24

Mam pytanie czy dozwolone jest polaczenie 2 takich samych uzwojen, rownolegle w tym samym transformatorze ?


Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl

Tagi:


mariusz_d77
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 29
Rejestracja: 31 sie 2006, 19:00
Lokalizacja: PL/AT

#2

Post napisał: mariusz_d77 » 01 paź 2006, 15:56

Witam, nie należy łączyć uzwojeń równolegle, bo nawet małe różnice napieć spowoduja przepływ dużych prądów wyrównujących między uzwojeniami, spowoduje to grzanie sie transformatora i utrate mocy. Moźesz połaczyć uzwojenia równolegle, ale musisz do każdego uzwojenia zastosować osobny mostek prostowniczy i połaczenie zrobić za mostkiem.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

Autor tematu
kot1979
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 533
Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
Lokalizacja: Sulejowek
Kontakt:

#3

Post napisał: kot1979 » 01 paź 2006, 16:22

Oki wlasnie tak mi sie wydawalo:) no ale maly problem z mostkiem ,wiec oki
Temat zamkniety

Dzieki:)
Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1545
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#4

Post napisał: upadły_mnich » 01 paź 2006, 16:33

mariusz_d77 pisze:Witam, nie należy łączyć uzwojeń równolegle
wydaje mi się, że niekoniecznie
można spróbować połączyć ale z pewnymi warunkami:
Uzwojenia muszą być takie same. Przed połączeniem sprawdzić miernikiem napięcie między niepołączonymi końcami 2 uzwojeń drugie zwierając.
Tak połączone uzwojenia nie obciążać na pełną moc trafo
Można poeksperymentować ale ...jest to możliwe
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

Autor tematu
kot1979
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 533
Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
Lokalizacja: Sulejowek
Kontakt:

#5

Post napisał: kot1979 » 01 paź 2006, 18:15

moze i mozna ale cena mostka to 2 zl:) wiec po co kombinowac:)
Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 01 paź 2006, 19:18

witam !! wiele transforatorów toroidalnych jest nawijana dwoma ( lub więcej ) przewodami naraz , takie uzwojenia można spokojnie łączyć rónolegle . gorzej jest z dwoma trafami - tu może być problem . nawet jak bez obciążenia napięcia będą jednakowe to pod obciążeniem może byc różnica i prądy wyrównawcze popłyną sobie - a to źle ! . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#7

Post napisał: 251mz » 01 paź 2006, 21:09

własnie mialem to powiedziec, w pewnym artykule juz nie pamietam zrodla bylo tak napisane, jesli uzwojenia sa na jednym trafie to mozna bez problemu, jesli na oddzielnych rdzeniach to jest dopuszczalne pod warunkiem takich samych własciwosci jednak niezalecane

Awatar użytkownika

Autor tematu
kot1979
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 533
Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
Lokalizacja: Sulejowek
Kontakt:

#8

Post napisał: kot1979 » 01 paź 2006, 21:31

no i mamy zagadke:) ja szczerze nie pamietam dokladnie wytycznych.
Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1545
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#9

Post napisał: upadły_mnich » 01 paź 2006, 21:38

takie łączenia to wcale nie nowość w energetyce. Dosyć często stosuje się 2 trafo (lub nawet więcej) równoległe na wypadek gdyby jeden wysiadł. Trzeba tylko je odpowiednio dobrać a i tak zakłada się pewną dopuszczalną odchyłkę na prądy wyrównawcze.
Dokładnie to trafo muszą być:
1. o zbliżonych mocach
2. o tych samych napięciach
3. o takich samych napięciach zwarcia
4. napięcia uzwojeń wtórnych muszą być w fazie.
W warunkach amatorskich warunki 1-3 spełnia połączenie 2 takich samych transformatorów
Warunek 4 - uzwojenia wtórne trzeba sprawdzić przed połączeniem (aby napięcia się znosiły a nie dodawały).
Jedyne ryzyko teoretyczne jest takie, że mogą się trochę więcej grzać i nie należy ich obciążać prądami znamionowymi.

Awatar użytkownika

Boni
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 98
Rejestracja: 10 lip 2006, 18:25
Lokalizacja: Grodzisk Maz

#10

Post napisał: Boni » 02 paź 2006, 07:16

Fajnie, tylko że w technice nie istnieją "takie same" wartości. Z pamięci z czasów szkolnych ;) dla małych trafo sensowna rozbieżność mocy i napięć (najważniejsze jest to niepodawane dla maluchów, czyli napięcie zwarcia) to 10%, dla dużych energetycznych 5% a nawet mniej, rozpiętości zalecanej mocy to juz prawie w ogóle nie pamiętam (coś mi się kołacze że najwyżej jak 1 do 4).
Przy maluchach rozsądnie jest sprawdzić po prostu prąd wyrównawczy między nimi, a jeszcze rozsądniej, przetestować je na jałowym przed dłuższy czas, czy któryś/wszystkie się nie grzeje wyraźnie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”