SolidEdge czy SolidWorks - który wybrać??


Autor tematu
berrrcik21
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 414
Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
Lokalizacja: Kraków

SolidEdge czy SolidWorks - który wybrać??

#1

Post napisał: berrrcik21 » 01 paź 2007, 08:55

Witam!
Chciałbym rozpocząć pracę z programem SolidWorks lub SolidEdge, ale nie wiem który wybrać. Czym się te programy różnią?? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam!!! :)


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt

Tagi:


Mechan
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 77
Rejestracja: 01 sie 2007, 17:40
Lokalizacja: śląsk

#2

Post napisał: Mechan » 06 paź 2007, 23:23

witam
programy te między sobą niewiele się różnią są to jakieś drobnostki
jeśli miałbym doradzić to poleciłbym Solid Works całkiem przyjemnie sie w nim pracuje
Pozdrawiam
Mechan


dark57
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 25
Rejestracja: 12 cze 2006, 16:29
Lokalizacja: lubelskie

#3

Post napisał: dark57 » 30 maja 2010, 11:37

Witam.
Postanowiłem odświeżyć stary temat bo mam podobny dylemat, tyle że chodzi o zakup programu do firmy.
Znam dość dobrze solid edge, natomiast solidworksa znam z samouczków które w większości przeszedłem, wiem że programy są bardzo podobne- ale SE ma pewne przydatne funkcje a mianowicie:
-w szkicowniku 3D i w trybie rysunku 2D - jest funkcja 'siatka-zmień położenie początku układu (współrzędnych)'; dla mnie jest to bardzo przydatna funkcja zwłaszcza dla pisania programów CNC. Mogę wyzerować sobie układ wsp. w powolnym miejscu i kliknąć jakąś funkcję rysowania (punkt, linia itp)- wtedy mogę śledzić 'on line' współrzędne punktów charakterystycznych (zmieniają się one wraz z ruchem kursora). Mogę również wpisać wartość współrzędnych i wtedy kursor przemieści mi się w ten punkt.
-w trybie rysunku robiąc rzuty części 3D mogę później te rzuty edytować- funkcja pod prawym przyciskiem myszy: 'zmień na widok 2D' jest to przydatne jak np mamy część zaimportowaną z innego programu bez możliwości edycji drzewa operacji i chcemy zrobić karty technologiczne; można wtedy zmieniać grubość linii, kolor, usuwać, kopiować je, itp. bez potrzeby zmiany modelu 3D.

Proszę o napisanie czy w solidworksie też są takie funkcje oraz jakie są jeszcze inne różnice pomiędzy tymi programami.


jazzi
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 23
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:29
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

#4

Post napisał: jazzi » 31 maja 2010, 15:17

Powiem tak,
Unigraphics wypuścił solida w wersji ST czyli technologii synchronicznej, w tej dziedzinie jest pionierem i w zeszłym roku zdobył wszystkie nagrody w tej dziedzinie. Więc już w tej wersji nie różni się tylko drobnostkami a wielką przepaścią.
Pozmieniany jest trochę (bardzo) interfejs i trzeba się trochę wgryźć, jeśli ktoś wcześniej pracował na wcześniejszych wersjach.
Modelowanie jest cholernie szybkie, złap i pociągnij, jak w plastelinie, nie potrzebne jest nawet drzewo operacji.
To tyle z moich spostrzeżeń
P.S.
Pracuję na codzień z ST2 trochę czasu mi zajęło żeby się jego nauczyć ale teraz to jest ogień

[ Dodano: 2010-05-31, 15:19 ]
Aha, nie musisz przechodzić do profilu szkicu czy wyciągnięcia tylko modelujesz nie na płaszczyźnie a na bryle


SACZI
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 370
Rejestracja: 07 sie 2005, 11:06
Lokalizacja: z tego ?wiata

#5

Post napisał: SACZI » 01 cze 2010, 20:32

jazzi pisze:Powiem tak,
Unigraphics wypuścił solida w wersji ST czyli technologii synchronicznej, w tej dziedzinie jest pionierem
...
Pracuję na codzień z ST2 trochę czasu mi zajęło żeby się jego nauczyć ale teraz to jest ogień

[ Dodano: 2010-05-31, 15:19 ]
Aha, nie musisz przechodzić do profilu szkicu czy wyciągnięcia tylko modelujesz nie na płaszczyźnie a na bryle
No fakt, nikt poza Siemensem nie ma Direct Modeling'u, ale to nie znaczy, że DM, czy SM jest czymś wspaniałym.
Ja SM używam TYLKO do szybkiej edycji modelu (zmiana fazy, usunięcie promienia, pochylenie ściany, "usunięcie śmieci" itp.) - nigdy do modelowania detalu.
Pracuję w NX.
Ten jednak SM ma uboższe w stosunku do SE.
Solid Edge jest czymś w rodzaju poligonu doświadczalnego dla NX'a stąd tak rozbudowane narzędzia.


3dexpert
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2010, 20:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#6

Post napisał: 3dexpert » 13 sie 2010, 18:15

Mechan pisze:witam
programy te między sobą niewiele się różnią są to jakieś drobnostki
jeśli miałbym doradzić to poleciłbym Solid Works całkiem przyjemnie sie w nim pracuje
SolidWorks nie oferuje technologii synchronicznej dlatego nie można powiedzieć, że to drobnostki. Moduł do blach też ma mniejsze możliwości niż w Solid Edge.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Solid Edge”