Witam!
Chciałbym rozpocząć pracę z programem SolidWorks lub SolidEdge, ale nie wiem który wybrać. Czym się te programy różnią?? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam!!!
SolidEdge czy SolidWorks - który wybrać??
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
SolidEdge czy SolidWorks - który wybrać??
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 25
- Rejestracja: 12 cze 2006, 16:29
- Lokalizacja: lubelskie
Witam.
Postanowiłem odświeżyć stary temat bo mam podobny dylemat, tyle że chodzi o zakup programu do firmy.
Znam dość dobrze solid edge, natomiast solidworksa znam z samouczków które w większości przeszedłem, wiem że programy są bardzo podobne- ale SE ma pewne przydatne funkcje a mianowicie:
-w szkicowniku 3D i w trybie rysunku 2D - jest funkcja 'siatka-zmień położenie początku układu (współrzędnych)'; dla mnie jest to bardzo przydatna funkcja zwłaszcza dla pisania programów CNC. Mogę wyzerować sobie układ wsp. w powolnym miejscu i kliknąć jakąś funkcję rysowania (punkt, linia itp)- wtedy mogę śledzić 'on line' współrzędne punktów charakterystycznych (zmieniają się one wraz z ruchem kursora). Mogę również wpisać wartość współrzędnych i wtedy kursor przemieści mi się w ten punkt.
-w trybie rysunku robiąc rzuty części 3D mogę później te rzuty edytować- funkcja pod prawym przyciskiem myszy: 'zmień na widok 2D' jest to przydatne jak np mamy część zaimportowaną z innego programu bez możliwości edycji drzewa operacji i chcemy zrobić karty technologiczne; można wtedy zmieniać grubość linii, kolor, usuwać, kopiować je, itp. bez potrzeby zmiany modelu 3D.
Proszę o napisanie czy w solidworksie też są takie funkcje oraz jakie są jeszcze inne różnice pomiędzy tymi programami.
Postanowiłem odświeżyć stary temat bo mam podobny dylemat, tyle że chodzi o zakup programu do firmy.
Znam dość dobrze solid edge, natomiast solidworksa znam z samouczków które w większości przeszedłem, wiem że programy są bardzo podobne- ale SE ma pewne przydatne funkcje a mianowicie:
-w szkicowniku 3D i w trybie rysunku 2D - jest funkcja 'siatka-zmień położenie początku układu (współrzędnych)'; dla mnie jest to bardzo przydatna funkcja zwłaszcza dla pisania programów CNC. Mogę wyzerować sobie układ wsp. w powolnym miejscu i kliknąć jakąś funkcję rysowania (punkt, linia itp)- wtedy mogę śledzić 'on line' współrzędne punktów charakterystycznych (zmieniają się one wraz z ruchem kursora). Mogę również wpisać wartość współrzędnych i wtedy kursor przemieści mi się w ten punkt.
-w trybie rysunku robiąc rzuty części 3D mogę później te rzuty edytować- funkcja pod prawym przyciskiem myszy: 'zmień na widok 2D' jest to przydatne jak np mamy część zaimportowaną z innego programu bez możliwości edycji drzewa operacji i chcemy zrobić karty technologiczne; można wtedy zmieniać grubość linii, kolor, usuwać, kopiować je, itp. bez potrzeby zmiany modelu 3D.
Proszę o napisanie czy w solidworksie też są takie funkcje oraz jakie są jeszcze inne różnice pomiędzy tymi programami.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 23
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:29
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Powiem tak,
Unigraphics wypuścił solida w wersji ST czyli technologii synchronicznej, w tej dziedzinie jest pionierem i w zeszłym roku zdobył wszystkie nagrody w tej dziedzinie. Więc już w tej wersji nie różni się tylko drobnostkami a wielką przepaścią.
Pozmieniany jest trochę (bardzo) interfejs i trzeba się trochę wgryźć, jeśli ktoś wcześniej pracował na wcześniejszych wersjach.
Modelowanie jest cholernie szybkie, złap i pociągnij, jak w plastelinie, nie potrzebne jest nawet drzewo operacji.
To tyle z moich spostrzeżeń
P.S.
Pracuję na codzień z ST2 trochę czasu mi zajęło żeby się jego nauczyć ale teraz to jest ogień
[ Dodano: 2010-05-31, 15:19 ]
Aha, nie musisz przechodzić do profilu szkicu czy wyciągnięcia tylko modelujesz nie na płaszczyźnie a na bryle
Unigraphics wypuścił solida w wersji ST czyli technologii synchronicznej, w tej dziedzinie jest pionierem i w zeszłym roku zdobył wszystkie nagrody w tej dziedzinie. Więc już w tej wersji nie różni się tylko drobnostkami a wielką przepaścią.
Pozmieniany jest trochę (bardzo) interfejs i trzeba się trochę wgryźć, jeśli ktoś wcześniej pracował na wcześniejszych wersjach.
Modelowanie jest cholernie szybkie, złap i pociągnij, jak w plastelinie, nie potrzebne jest nawet drzewo operacji.
To tyle z moich spostrzeżeń
P.S.
Pracuję na codzień z ST2 trochę czasu mi zajęło żeby się jego nauczyć ale teraz to jest ogień
[ Dodano: 2010-05-31, 15:19 ]
Aha, nie musisz przechodzić do profilu szkicu czy wyciągnięcia tylko modelujesz nie na płaszczyźnie a na bryle
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 370
- Rejestracja: 07 sie 2005, 11:06
- Lokalizacja: z tego ?wiata
No fakt, nikt poza Siemensem nie ma Direct Modeling'u, ale to nie znaczy, że DM, czy SM jest czymś wspaniałym.jazzi pisze:Powiem tak,
Unigraphics wypuścił solida w wersji ST czyli technologii synchronicznej, w tej dziedzinie jest pionierem
...
Pracuję na codzień z ST2 trochę czasu mi zajęło żeby się jego nauczyć ale teraz to jest ogień
[ Dodano: 2010-05-31, 15:19 ]
Aha, nie musisz przechodzić do profilu szkicu czy wyciągnięcia tylko modelujesz nie na płaszczyźnie a na bryle
Ja SM używam TYLKO do szybkiej edycji modelu (zmiana fazy, usunięcie promienia, pochylenie ściany, "usunięcie śmieci" itp.) - nigdy do modelowania detalu.
Pracuję w NX.
Ten jednak SM ma uboższe w stosunku do SE.
Solid Edge jest czymś w rodzaju poligonu doświadczalnego dla NX'a stąd tak rozbudowane narzędzia.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 36
- Rejestracja: 13 sty 2010, 20:19
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
SolidWorks nie oferuje technologii synchronicznej dlatego nie można powiedzieć, że to drobnostki. Moduł do blach też ma mniejsze możliwości niż w Solid Edge.Mechan pisze:witam
programy te między sobą niewiele się różnią są to jakieś drobnostki
jeśli miałbym doradzić to poleciłbym Solid Works całkiem przyjemnie sie w nim pracuje