Artcam 2015 vs najnowszy Vectric Aspire V9

ArtCAM, ArtCAM Express, ArtCAM Insignia, ArtCAM Pro

Autor tematu
lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1614
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

Artcam 2015 vs najnowszy Vectric Aspire V9

#1

Post napisał: lajosz » 29 wrz 2017, 15:14

Witam wszystkich.

Jako że pojawiła się najnowsza wersja konkurencji dla Artcama, czyli Vectric Aspire V9, to poniżej kilka spostrzeżeń i porównań co do obu programów.


Pracuję na Artcam-ie, ale .... swego czasu pracowałem równolegle właśnie na Vectric Aspire.

Aktualnie pracuję w Artcam 2013 i 2015 (obydwa w najwyższej wersji, czyli Jewel Smith) .
Ściągnąłem i zainstalowałem triala Vectric Aspire V9.

Pozwolę sobie na opisanie wrażeń przy pracy z Vectric Aspire V9 i krótkie porównanie w stosunku do w/w Artcam-ów.

Otóż:
Praca na wektorach w najnowszym Aspire jest ZDECYDOWANIE bardziej intuicyjna i po prostu lepsza niż w Artcami-e i już miałem nadzieję, że czymś jeszcze najnowszy Aspire mnie pozytywnie zaskoczy, ale .... nie zaskoczył.

Co więcej, jeśli zdecydujemy się na pracę w najwyższej rozdzielczości, to Aspire zwalnia niemiłosiernie, podczas gdy w/w Artcam owszem, też zwolni, ale ... prawie niezauważalnie.
Tak więc każda operacja na reliefach w Aspire przy wyborze najwyższej rozdziałki, delikatnie pisząc do najprzyjemniejszych nie należy.
Poza tym, niektórych operacji na reliefach nie wykonamy w oknie 3D, podczas gdy w Artcamie (2015) niemal wszystko można robić w oknie 3D i jest to (przypomnę) ZDECYDOWANIE szybsze niż w najnowszym Aspire.
Okno warstw w Aspire także nie zachwyca funkcjonalnością i chociaż w Artcamie również nie jest idealnie pod tym względem, to jednak można tam zrobić więcej pożytecznych operacji niż w Aspire, a ponadto w Artcamie nie trzeba się przełączać pomiędzy oknami/zakładkami narzędzi, bo wszystko może być widoczne jednocześnie.

W Artcamie (2013/2015) można sobie poustawiać layout i interfejs według własnego widzimisię + utworzyć do każdego polecenia własne skróty klawiaturowe.
Nie muszę chyba pisać jak bardzo jest to przydatne.
Niestety w najnowszym Aspire interfejs i layout są niezmienialne.
Również niestety, w najnowszym Artcamie (2017/2018) tak interfejs jak i layout nie mogą być ustawiane tak jak użytkownik sobie życzy, wiec zamiast progresu jest ... regres.

W nowym Aspire pojawiło się narzędzie, które już myślałem że naprawdę będzie przydatne, czyli wektorowa tekstura w powtarzalnych kaflach

Narzędzie tworzy teksturę (wektory) , ale za cholerę nie są powtarzalne, czyli jeśli wygenerujemy poteksturowany kafelek, to po złożeniu kilku takich kafli, wzór się po prostu nie pokrywa, ale ....... do tworzenia jednokaflowych tekstur, to narzędzie może okazać się przydatne.

Wzorem do naśladowania natomiast w Aspire był i nadal jest moduł odpowiadający za wektoryzację bitmap.
Naprawdę daje radę i to w dodatku szybko i intuicyjne.
Wspomnę również, o menu HELP, czyli pomoc która jest zrobiona w perfekcyjny i intuicyjny sposób.

Kolejna sprawa dotycząca Aspire V9, to import modeli/brył 3D w innych formatach niż natywny, czyli ... niestety malutko obsługiwanych formatów, a co ZNACZNIE GORSZE, podczas importu, rozdzielczość jest degradowana do (moim zdaniem) nieakceptowalnych wartości, czyli nic nie zmienia fakt, że ogólna rozdzielczość pracy z programem została podwyższona (7 razy), bo i tak importowane modele z innych formatów 3D zostają (po staremu) sporowadzone przez Aspire do tragedii.
Oczywiście Artcam też nie zachwyca jakością importowanych modeli, ale i tak jest znacznie lepiej niż w Aspire, a ponadto do Artcama można importować o wiele więcej formatów 3D.

Aspire jest niby po polsku, ale .... jak na razie, interfejs spolszczony jest (moim zdaniem) w około 35%


Reasumując, myślałem, że najnowsza odsłona Aspire przyniesie znacznie, znacznie więcej niż tylko (znakomite, przyznaję) operacje na wektorach.
Tymczasem otrzymujemy niemal dokładnie to samo co już było.

Dlatego jeśli miałbym wybierać pomiędzy Artcamem 2015, Artcamem 2017/18, a Aspire V9, to zdecydowanie wybrałbym Artcama 2015 R2 PRO, bo po prostu oferuje najwięcej możliwości z w/w.



Wróć do „ArtCAM”