Kupiłem tokarkę SPA 8/2000 i mam problem z konikiem, a mianowicie z wyciąganiem tulei z konia. Przy maksymalnym schowaniu gilzy, gdy już powinno się wybijać tuleje jest po prostu opór. Tuleja nie jest za krótka, nie wiem czy jestem za głupi czy coś jest zepsute (w co wątpię bo tokarka pracowała do końca w poprzednik zakładzie). Jest na to jakiś inny sposób? Konik ma dwa biegi szybkości wysuwu jeśli to ważne.
