#3
Post
napisał: gaski » 09 sie 2008, 00:07
Jak na zdjęciach. Jes to stare rozwiązanie stosowane do dzisiaj w tokarkach i frezarkach (nawet w tych z falownikami). Podwaja ilość przełożen (ilości obrotów). Widok z góry na którym widać wrzeciono tokarki na którym jest zamocowane koło pasowe trzystopniowe, ułożyskowane na wrzecionie. oraz dwa koła zębate. ten drugi wałek i dwa koła zębate to jest odboczka (niektórzy nazywają to zwolnica)
Sytuacja z pierwszego zdjęcia. Napęd z koła pasowego przechodzi na bezpośrednio na wrzeciono, czyli obroty wrzeciona są takie same jak koła pasowego. koła na drugim wałku są wyzębione, nie biorą udziału w przenoszeniu napędu na wrzeciono. Zauważ położenie dźwigni w lewym górnym rogu. Na zdjęciu tego nie widać, ale między kołem pasowym a dużym kołem zębatym musi być sprzęgło kłowe, w tym przypadku załączone.
Drugie zdjęcie. Położenie dźwigni jest przestawione o 180 stopni koła zębate osadzone na wałku mimośrodowym są zazębione z kołami zamocowanymi na wrzecienniku. Napęd z koła pasowego jest przenoszony przez koło zębate ( z lewej strony)na duże koło zębate odboczki i poprzez wałek na mniejsze koło odboczki i na duże koło zębate wrzeciona. W tej sytuacji sprzęgło (kłowe?)musi być rozłączone, na zdjęciu nie widać jak jest sterowane. Przełożenie takiej przekładni (odboczki)zwykle wynosi 8:1.
To piąte koło zębate prawdopodobnie służy do przeniesienia napędu z wrzeciona na wałek i(lub)śruę pociągową.
Dźwignia w lewym dolnym rogu to chyba nawrotnica (zmiana kierunku obrotów śruby pociągowej.