egzamin mistrzowski

witam.
od 12lat jestem operatorem frezarki cnc. dodam ze do moich obowiązków należny dobór narzędzi pisanie programów z pulpitu oraz z cama kontrola detalu. zastanawiam się czy nie isc na egzamin mistrzowski aby poświadczyć swoje umiejętności jak itd. z tego co się dowiedziałem takie egzaminy odbywają się Pile problem w tym ze przeglądając przykładowe egzaminy widzę ze jest tam cześć pytań z zakresu bhp, ekonomiki, czy prawa pracy... sam egzamin to koszt ok 1800zl.

czy ktoś już był na egzaminie, jak wygląda, czy egzaminatorzy są "normalni" tzn do dogadania. wiadomo nikt nie będzie wkuwać teorii z tak obszernego zakresu deska po desce np z prawa pracy... jak wygląda cześć praktyczna jeśli obecnie pracuje na sterowaniu heidenhain.

strata czasu.

Zgodnie z Rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 3 lutego 2006 r. w sprawie uzyskiwania i uzupełniania przez osoby dorosłe wiedzy ogólnej, umiejętności i kwalifikacji zawodowych w formach pozaszkolnych (Dz. U. z dnia 27 lutego 2006 r.) tytuł Mistrza opart jest o zdanie egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe, tym samym stawia go to na równi z tytułem Technika. Chwalenie się takim tytułem w twoim przypadku stawiało by Cię na równi z chłopakiem zaraz po technikum.
Jak w CV wpiszesz 12 lat doświadczenia na CNC to będzie to znaczyło wiele wiele więcej niż tytuł technika/mistrza.
Podsumowując, nie opłaca się koledze

Ok dziękuję za info