Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#1

Post napisał: FDSA » 27 sty 2018, 14:48

Witajcie

Mam swego rodzaju kłopot. Używam siłowników pneumatycznych do mocowania detali na frezarce. Spisują się świetnie z jedna wadą. podczas zapinania uderzają w detal. Jeśli siłownik ma skoku do matrycy 2 mm nie jest to kłopot. Gorzej jak ma 15 cm to potrafi się naprawdę mocno rozpędzić i przyładować.

Siłowniki hydrauliczne są z racji obsługiwanych ciśnieni niesamowicie drogie. Do tego pompa ect. Wymyśliłem więc aby spróbować zalać sam siłownik niekorozyjną cieczą choćby chłodziwo do frezarki i nadal sterować siłownikiem za pomocą ciśnienia powietrza jednak swego rodzaju amortyzację da mi przepływająca ciecz. Oczywiście zdaje sobie sprawę z potrzeby wykonania zbiorników separujących itp ale pytanie moje tyczy się tego czy ktoś ma może doświadczenie albo przemyślenia na temat tego czy siłownikom będzie przeszkadzał albo jakiś bardzo rzadki olej albo po prostu chłodziwo frezerskie. Na logikę wydaje się że nie bo przecież i tak do pracy siłowników stosuje się naolejacze powietrza i może po prostu trzeba zalać to olejem do pneumatyki ale zapytać nie zaszkodzi :) .

Pozdrawiam
FDSA




rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#2

Post napisał: rdarek » 27 sty 2018, 15:44

FDSA pisze:
27 sty 2018, 14:48
Mam swego rodzaju kłopot. Używam siłowników pneumatycznych do mocowania detali na frezarce. Spisują się świetnie z jedna wadą. podczas zapinania uderzają w detal. Jeśli siłownik ma skoku do matrycy 2 mm nie jest to kłopot. Gorzej jak ma 15 cm to potrafi się naprawdę mocno rozpędzić i przyładować.
Siłowniki pneumatyczne z zasady są szybkie więc jego zachowanie nie powinno dziwić.
Pytanie czy próbowałeś zastosować na wejściu regulator przepływu, to powinno spowolnić wypełnianie siłownika i załatwić sprawę.

np. taki z pierwszych zdjęć https://www.google.pl/search?q=pneumaty ... =748&dpr=1

P.S. Nie mylić z reduktorem

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#3

Post napisał: FDSA » 27 sty 2018, 16:02

Nie dziwi mnie... natomiast jest uciążliwe....

Regulator przepływu i owszem stosowałem i stosuję... natomiast problem jest rozwiązany tylko częściowo. Tzn tarcie statyczne jak wiadomo jest większe od dynamicznego więc ciśnienie w siłowniku narasta pomału jednak jak już tarcie statyczne zostanie zerwane a siłownik ruszy to i on i przymocowany do niego docisk o masie kilkuset gram to już lecą i się rozpędzają całkiem zacnie.

Siła tego rozpędzania nie jest duża bo następuje to przy ciśnieniu jakieś 0.5 bara jednak problemem jest kinetyczne uderzenie na końcu przy zetknięciu się z detalem. Jak pisałem wcześniej jeśli akurat ruch jest 2mm to nie jest to problem.... gorzej jak mam 150mm ruchu to nawet 0.5 bara potrafi takie 300 gram rozpędzić dość znacznie. Stąd pomysł medium przepływającego na takie które się nikle rozpręża w siłowniku. Cały układ pozostał by pneumatyczny i nadal będzie szybki ale jednak w jakis sposób kontrolowany.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 27 sty 2018, 16:30 przez FDSA, łącznie zmieniany 1 raz.


atlc
Posty w temacie: 2

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#4

Post napisał: atlc » 27 sty 2018, 16:13

Możesz śmiało zalać olejem. Sprawdzone, działa, nic się nie dzieje.
Z tym że może być potrzeba użycia oleju o ciut większej gęstości niż ma ten typowo pneumatyczny, żeby to przyniosło oczekiwany efekt.

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#5

Post napisał: FDSA » 27 sty 2018, 16:30

Dziękuje bardzo :)


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#6

Post napisał: rdarek » 27 sty 2018, 16:43

FDSA pisze:
27 sty 2018, 16:02
Regulator przepływu i owszem stosowałem i stosuję... natomiast problem jest rozwiązany tylko częściowo. Tzn tarcie statyczne jak wiadomo jest mniejsze od dynamicznego więc ciśnienie w siłowniku narasta pomału jednak jak już tarcie statyczne zostanie zerwane a siłownik ruszy to i on i przymocowany do niego docisk o masie kilkuset gram to już lecą i się rozpędzają całkiem zacnie.
Jest to siłownik jednostronnego czy dwustronnego działania?
W maszynach jakie wykorzystuję zawodowo są tylko siłowniki pneumatyczne. I jeśli by to tak działało jak opisujesz to już powinno mi połowę osprzętu urwać.
Mam maszynę jak na tym filmie https://youtu.be/udLEMebuoqg zwróć uwagę na ponoszenie stołu 0,37' oraz podnoszenie conveyora 2,01' pozostałe dźwięki pomiędzy to odkładanie i podnoszenie clamp czyszczenie bębna itp - wszystko pneumatycznie. https://youtu.be/lnGzrVCqWyE
Tu masz jako ciekawostka testy bibusa: https://youtu.be/OS17h4HgpLM?list=PLoSj ... he5N6lXXsv
i pneumata https://youtu.be/kKEkh4audAc ale może zalanie rzeczywiście będzie lepsze.

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#7

Post napisał: FDSA » 27 sty 2018, 17:42

Działa to tak jak opisuję.... niestety w swoich rozważaniach nie bierzesz pod uwagę jednej prostej rzeczy.

Siła generowana przez siłowniki w Twojej maszynie jest równoważona przez przyciąganie ziemskie i masę stołu czy elementu które podnoszą. U mnie siłowniki działają w poziomie a jedynym oporem dla nich jest tarcie przesuwanych elementów które jest spore statycznie (sklejenie na oleju) ale dynamicznie nie jest za duże więc jak po lodzie... pchniesz a potem się rozpędza bo nic nie hamuje... na końcu uderza w detal.


antybeton
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 100
Rejestracja: 17 lis 2016, 22:59
Lokalizacja: Gżdawa

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#8

Post napisał: antybeton » 27 sty 2018, 17:58

Powkręcaj w siłowniki zaworki zwrotno-dławiące i problem rozwiązany. W jaki sposób chcesz zalać siłowniki? Co się z tym olejem będzie działo podczas pracy? O ile są jeszcze jakieś szanse że siłownik będzie działał, to już rozdzielacz(elektrozawór) nie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#9

Post napisał: FDSA » 27 sty 2018, 18:17

Antybeton... nie bądź betonem :) masz obrazek kawałek wyżej jak to ma działać :) do tego jak się zagłębisz w opisy to przeczytasz ze zaworki dawno powkręcane a problem nie rozwiązany.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Siłownik pneumatyczny a zalanie go cieczą

#10

Post napisał: rdarek » 27 sty 2018, 18:49

FDSA pisze:
27 sty 2018, 17:42
Działa to tak jak opisuję.... niestety w swoich rozważaniach nie bierzesz pod uwagę jednej prostej rzeczy.
Oczywiście zrobisz jak uważasz. Jednak uwierz, że biorę to pod uwagę i w tej maszynie są jeszcze siłowniki działające w poziomie, niestety pod pokrywą i nie mogłem ich wskazać. Ponadto jeśli obejrzałeś pozostałe filmiki to tam siłowniki poprostu są położone na stole czyli poziomio i wyregulowane tak aby tłoczysko przesuwało się z różną prędkością w zależności od cyklu pracy. Podejrzewam, że masz coś źle wyregulowane jeśli są to siłowniki dwustronnego działania i masz założone zawory regulujące przepływ na siłownikach.
A teraz co do twojej koncepcji są oczywiście układy mieszane olejowo powietrzne jednak przy takim nie majstrowałem. Sam jestem ciekaw czy i jak to zadziała.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”