CNC od podstaw(szkoła)

Witam, jestem po szkole średniej (Liceum) aktualnie zapisałem sie na KKZ który będzie trwał 2 lata około 400 godzin teorii i 600 praktyki, od podstaw przez tokarki/frezarki konwencjonalne po numeryki, na końcu uzyskuje się (jeżeli zda się egzamin) tytuł operatora maszyn sterowanych numerycznie - szkoła jest ze środków unijnych. I teraz moje pytanie czy warto w tym czasie uczyć się takich programów jak AutoCad, SolidWorks, EdgeCam? Cały czas ucze się rysunku technicznego, i przymierzam się do zakupu książki "Obsługa i programowanie maszyn numerycznych - Witold Habrat" oraz czytam książki związane z technologią ogólną, materiałoznawstwem. dziękuje za odpowiedz.

zawsze warto się uczyć

Popieram. Jeżeli masz czas to czemu nie. Przy znajomości maszyn sterowanych numerycznych, dodatkowa znajomość programu CAM może Ci pomóc w znalezieniu lepszej pracy.

Jeżeli myślisz o przyszłości(rozwoju) w tej branży, to koniecznie, przy czym z tych programów cad-owskich (do projektowania) przy swoich rozważaniach zamień Autocada na Inventora (tego samego producenta: Autodesku). Autocad to praktycznie elektroniczna wersja deski kreślarskiej - nie nadaje się do pracy 3D.
Ogólnie programy cad które wymieniłeś wystarczy ci (najprawdopodobniej) opanować w podstawowym zakresie, tzn modelowanie brył + rysunki (drafting, dokumentacja techniczna - w zależności od programu występują różne określenia). Zaś naprawdę biegle będziesz się musiał posługiwać programem typu Cam do programowania frezarek czy tokarek wieloosiowych (z głowicą frezerską). Czyli cam służy do wykonania skomplikowanych detali, trudnych lub niemożliwych do zaprogramowania na pulpicie obrabiarki lub/i do ułatwienia sobie życia, uniknięcia pomyłek itp.

Dobrą okazją będzie nauka rysunku technicznego - spróbuj najpierw narysować/naszkicować najpierw coś ręcznie później zamodeluj to w jakimś cadzie 3D później "wyciągnij" z tego rysunek w drafcie.

Kolejność nauki właśnie taka, najpierw podstawy modelowania i rysowania w cad, umiejętność czytania rysunku, używania najprostszych chociaż narzędzi pomiarowych, dopiero później jak będziesz miał minimalną choćby teorię i praktykę przy obrabiarkach nauka cama. Camem dobrze jest się posługiwać jak narzędziem, które służy do osiągnięcia określonych rezultatów. Do tego niezbędna jest moim zdaniem praktyka przy obrabiarce.

Przy czym dokładny wybór oprogramowania Cad/Cam itd wymusi na tobie życie. Bo nigdy nie wiesz, czy znajdziesz pracę w firmie robiącej drzwi i będziesz pracował w drewnie, czy będziesz operatorem lasera lub może programistą, czy może będziesz klepał coś na tokarce, frezarce, giętarce w dużych seriach. A może powszechne staną się drukarki do stali i coś takiego będziesz musiał zaprogramować. To trochę determinuje wybór softu - co innego do typowej mechaniki w stali, co innego do płaskorzeźby w drewnie. W jednej firmie jest Inventor, w innej NX. Jedno jest pewne - jeśli chcesz pracować w tej branży, ciągła nauka cie nie minie. No chyba że twoje aspiracje (również finansowe) kończą się na przyciskaniu zielonego guzika po zmianie detalu w jakiejś obrabiarce którą ustawia kto inny.

Dziękuje slicznie! absolutnie moje ambicje nie kończą się na wciskaniu guzika, chciałbym coś w tej branży osiągnąć, wiem że niektórzy na pewno mają lepsze zdolności do tego niż ja, będe musiał dużo ciężej na to zapracować ale myśle że za kilka lat coś może ze mnie będzie, bardzo bym tego chciał. Narazie jestem kompletnie ale to tak kompletnie zielony, spodobały mi się maszyny numeryczne i to bardzo, to co można w nich wytworzyć to kwestia swojej wyobraźni, super sprawa.. i praca na pewno przyszłościowa patrzac na obecną automatyzacje rynku pracy.

Witaj, gdzie można ukończyć taki kurs, jakie są wymagania, żeby szkoła pozytywnie rozpatrzyła podanie? Również jestem po szkole średniej i zaciekawił mnie zawód - operator maszyn sterowanych numerycznie. Mógłbyś mnie przekierować na stronę szkoły/firmy, która zajmuje się rekrutacją na w.w. kursy?

Majster70 - gratuluję wypowiedzi ! na takim poziomie i kulturą (wiedzy tech. i motywowaniem) tutaj się nie spodziewałem .

sevi2s pisze:spodobały mi się maszyny numeryczne i to bardzo, to co można w nich wytworzyć to kwestia swojej wyobraźni

Pierwszy krok już masz, teraz pozostaje zdobycie wiedzy, umiejętności, a na koniec praktyki
(nawet w obróbce na wiertarce kolumnowej).
Powodzenia - może zostaniesz "konstruktorem nowej generacji" (co nie tylko mają dyplom ale i umiejętności).

Yarec pisze: może zostaniesz "konstruktorem nowej generacji" (co nie tylko mają dyplom ale i umiejętności).

98% używających takiego stwierdzenia nie widziało na oczy żadnego dyplomu.
Do rzeczy co by należało
-znać inventora, praktyczną wiedzę z budowy maszyn, automatykę, programowanie elektroniki z wytwarzaniem modułów, programowanie postprocesorów (polecam pod camducta ), 4 lata stażu przy budowie i operowaniu.
Także do dzieła

ElektroM pisze:Także do dzieła

tutaj "także" pisze się rozdzielnie a wynika to z kontekstu,
ale miałem styczność (niestety) : Inżynier a umiejętności praktyczne znikome

sevi2s pisze: ↑

07 gru 2017, 11:27

moje ambicje nie kończą się na wciskaniu guzika, chciałbym coś w tej branży osiągnąć, wiem że niektórzy na pewno mają lepsze zdolności do tego niż ja, będę musiał dużo ciężej na to zapracować ale myślę że za kilka lat coś może ze mnie będzie, bardzo bym tego chciał. Na razie jestem kompletnie ale to tak kompletnie zielony,

Czytając to co napisałeś jestem przekonany, że osiągniesz sukces. Jesteś mądrym człowiekiem bo masz krytyczne spojrzenie na siebie oraz chęć uczenia się i potrafisz ocenić swoje umiejętności. Co powiedział Sokrates ? A był mędrcem. Życzę powodzenia.

Dodane 2 godziny 15 minuty 37 sekundy:

ElektroM pisze: ↑

16 gru 2017, 22:37

Do rzeczy co by należało
-znać inventora, praktyczną wiedzę z budowy maszyn, automatykę, programowanie elektroniki z wytwarzaniem modułów, programowanie postprocesorów (polecam pod camducta ), 4 lata stażu przy budowie i operowaniu.

Do rzeczy co by należało Co ma należeć i do jakich rzeczy?
-znać dotyczy całego ciągu wymienionych między przecinkami elementów. Jak można znać 4 lata stażu przy budowie i operowaniu ?
-znać inventora - O.K.
(znać) praktyczną wiedzę z budowy maszyn ? Co to znaczy i do czego ma służyć ? Bo jak do konstruowania maszyn to ciut mało. Np. bez mechaniki teoretycznej ? I o budowie a nie z budowy.
(znać) automatykę To 5 lat studiów, w tym samej automatyki 2 lata i chyba jeszcze z rozbiciem na specjalności. Trochę trudne do opanowania w czasie kursu.
(znać) programowanie elektroniki z wytwarzaniem modułów - Programowanie elektroniki ? Przenośnia poetycka ?
(znać) programowanie postprocesorów (polecam pod camducta ) - O.K.
Pisane skrótowo i niedbałym językiem porady niewiele pomagają. Autor wie, co chciał powiedzieć, ale chyba tylko on. A to egoizm