TUM 25a czyszczenie zbiornika chłodziwa

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

TUM 25a czyszczenie zbiornika chłodziwa

#1

Post napisał: ASOR » 26 mar 2016, 16:08

Zbiornik chłodziwa w TUMce jest przykręcony do podstawy maszyny, ma również przyśrubowaną pokrywę. W DTR nie zalazłem opisu wymiany chłodziwa i czyszczenia zbiornika, a wiadomo, co po pewnym czasie dzieje się w takim zbiorniku. Czy macie jakieś soposoby na to? Czy trzeba odkręcać te wszystkie śruby i wyszarpywać tego żeliwnego grzmota?
W pokrywie zbiornika jest jakaś dodatkowa końcówka - może służy do płukania albo opróżniania zbiornika?



Tagi:


xifyh
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 35
Rejestracja: 05 mar 2014, 20:23
Lokalizacja: Opolskie

#2

Post napisał: xifyh » 26 mar 2016, 21:27

Też kupiłem 3 dni temu tum25a i takze bedzie mnie czekać czyszczenie, myślę, ze bez odkręcania całosci się nie obejdzie. U mnie jest totalny syf, jak sie za to wezmę to może wrzuce fotki :D


roger18sx
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 71
Rejestracja: 19 lip 2008, 00:55
Lokalizacja: sanok

#3

Post napisał: roger18sx » 27 mar 2016, 12:57

Ja rowniez czyscilem jakis czas temu zbiornik w tucu .Mam duzego karhera tyle ze z zimna woda to sie troche nameczylem a pozniej jeszcze troche benzyna. Najlepsze rozwiazanie to duza myjka na goraca wode i zbiornik bedzie jak nowy i bez duzego wysilku.

Awatar użytkownika

Autor tematu
ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: ASOR » 27 mar 2016, 18:47

xifyh pisze:U mnie jest totalny syf, jak sie za to wezmę to może wrzuce fotki :D
U mnie właśnie nie ma syfu. Maszyna jest dziewicza i jeszcze nie zalałem zbiornika. I zastanawiam się, czy jak zaleję, to raz na 3 miesiące będę musiał się szarpać z tym zbiornikiem?


robertwrr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 104
Rejestracja: 07 lut 2015, 14:08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

#5

Post napisał: robertwrr » 27 mar 2016, 20:02

Tylko nie zapomnijcie odkazić zbiorników bo chwila moment znów będą bakterie beztlenowe sa odpowiednie preparaty do tego ja w tumie 35 z powodu trudnego dostępu bo maszyna stoi przy ścianie zrobiłem sobie osobny plastykowy zbiornik z 3 przegrodami pompe zastosowałem orginalna zawsze mogę zbiornik wyciągnąć na dwór i porządnie wymyć przy wymianie chłodziwa.Druga sprawa jak ktoś mało toczy to lepiej zainwestować w pół syntetyczne albo syntetyczne chłodziwo dłużej wytrzymuje, nie kiśnie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”