Nutool - nacinanie gwintów
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5
- Rejestracja: 07 sty 2008, 10:21
- Lokalizacja: Poznań
Nutool - nacinanie gwintów
Witam , jak to jest z możliwością nacinania gwintów na tej tokarce bez przeróbek ?Z tego co znalazłem na forum to nie ma takiej możliwości . Byłem dziś w markecie LM i gość z obsługi pokazał w instrukcji na stronie 32 tabele przełożeń do gwintów i sprawdziliśmy że wszystkie koła są w zestawie . Proszę posiadaczy tego sprzętu o opinię .
Pozdrawiam Jarek
Pozdrawiam Jarek
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 paź 2007, 08:54
- Lokalizacja: Kraków
Witam. Jestem nowy na forum i nowym posiadaczem Nutoll 550 .( bawiłem się tokarką raptem pół godziny - a wcześniej nigdy w życiu nie toczyłem). Dlatego pilnie czytam forum . Sory , jeśli zadam głupie pytanie , ale zgłębianie tajników toczenia idzie opornie ( Dudik wyczerpany i nie wiadomo kiedy wznowią nakład - znajomy ma mi pożyczyć , ale dopiero za jakiś miesiąc - bo wyjachał). To cofanie to po co ?Żeby trafić z powrotem nożem na to samo miejsce początku gwintu ? Bo rozumien ,że gwint nacinam stopniowo , coraz głebiej , aż będzie taki ,jak ma być . A jak mam cofnąć ? Argus przesunie wajchę , bo sobie przerobił tokatkę i ma z lewa na prawo . A ja będę musiał zatrzymać ( nie wolno bez cofnięcia noża ), założyć kółka do posuwu w drugą stronę ( tj z lewa na prawo) , włączyć tokarkę , dosunąć nóż i nacinać gwint w drugą stronę ? Pytam , bo gdy się wezmę za gwinty , to nie chcę zepsuć tokatki albo połamać noża , a nie mam u kogo podpatrzeć jak to sie ma robić . Przy okazji dzięki dla Argusa za rady , które pomogły mi w podjęciu decyzji o zakupie tokarki ( nie zgłebiłem jeszcze warsztatu wstawiania "buziek" i pełnej obsługi warsztatu forum - jak to mówi mój kolega "wapienko" = 55 lat ). A tak przy okazji , do toczenia gwintów to są różne noże w zależności od jego średnicy i skoku ( przy trzonku pasującym do Nutola ).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Bez Dudika lub innego poradnika będzie ciężkoMisuto pisze:Dudik wyczerpany

Może opanujesz inne sprawy związane z toczeniem, a gwinty potrenujesz po lekturze poradnika ?
Na małych tokarkach gwinty (oczywiście opis dot. prawych) nacina się z prawa na lewo, w wielu przejściach, nóż zagłębia się schodkowo w lewo, na końcu gwintu, od strony uchwytu, dobrze jest zrobić małe podtoczenie. Zagłębienie noża ustawia się przy nieruchomym wrzecionie, wycofanie następuje w podtoczeniu, (obroty musisz dać takie, aby zdążyć !

Nakrętka dzielona musi być cały czas włączona, inaczej zgubisz zwoje.
Po pierwszym przejściu sprawdź gwint grzebieniem. Ja trenowałem na wałku z tworzywa, nie mam dużego doświadczenia, może wypowie się jakiś zawodowiec.
Nutoola nie tak łatwo zepsuć, nie jest z plastiku. A, poza tym, co to za tokarz, co nigdy nie złamał nożaMisuto pisze:to nie chcę zepsuć tokatki albo połamać noża

Zapomniałem o nożach... Z tego, co wiem, noże dobiera się do zarysu gwintu ( czyli 60° dla metrycznego i 55° dla calowego), ważne jest odpowiednie ustawienie noża w imaku. Warto mieć wzornik do zarysu gwintu, umożliwia właściwe ustawienie noża i kontrolę kąta ostrza. Są noże do obróbki gwintów o różnych skokach ( czyli "trzymają" tylko kąt) jak też o kształcie płytki odpowiadającemu pełnemu zarysowi (czyli do konkretnego skoku) Ja toczyłem gwinty metryczne takim "uniwersalnym", nie było problemu. To, jeżeli chodzi o gwinty typowe. Pewnie do gwintów specjalnych są specjalne noże

Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
clipper7 dobrze Ci wyłuszczył temat
Nie bój sie połamania nozy bo stres Cie "zabije"
Ja nie umiem przecinać
złamałem już chyba z 5 przecinaków to znaczy połamałem lutowane płytki.
Pamietaj że Nutol ma prawe i lewe obroty no i możliwość zmiany prędkości.
Przy cofaniu noża w gwincie na lewych obrotach powinieneś cofnąc nóz o dwie trzy kreski na podziałce przy pokrętle imaka nożowego
Jak wrócisz na początek gwintu Dodajesz z powrotem tyle kresek ile wycofałeś
Plus "nowe przejście"
Buźki po prostu klikasz w czasie pisania tekstu i to już
Punkty dla kogoś "kto zasłużył " hi hi hi
wstawiasz tylko w SWOICH POSTACH
na dole postu u tych co Ci odpowiadają jest klawisz "pomógł"
jak go wciśniesz pojawia się okienko z pytaniem czy dodać punkt
Co do toczenia to ja też nie jestem zawodowcem ale to lubię i eksperymentuje
Baboli nie opisuje bo wstyd
Przyjemnej zabawy
PS. zanim zaczniesz toczyć na "gotowo"
przegoń maszynkę po parę minut na każdym biegu brz obciążenia
i potem wymień olej w przekładni
Nie bój sie połamania nozy bo stres Cie "zabije"
Ja nie umiem przecinać

Pamietaj że Nutol ma prawe i lewe obroty no i możliwość zmiany prędkości.
Przy cofaniu noża w gwincie na lewych obrotach powinieneś cofnąc nóz o dwie trzy kreski na podziałce przy pokrętle imaka nożowego
Jak wrócisz na początek gwintu Dodajesz z powrotem tyle kresek ile wycofałeś
Plus "nowe przejście"
Buźki po prostu klikasz w czasie pisania tekstu i to już

Punkty dla kogoś "kto zasłużył " hi hi hi
wstawiasz tylko w SWOICH POSTACH
na dole postu u tych co Ci odpowiadają jest klawisz "pomógł"
jak go wciśniesz pojawia się okienko z pytaniem czy dodać punkt
Co do toczenia to ja też nie jestem zawodowcem ale to lubię i eksperymentuje
Baboli nie opisuje bo wstyd

Przyjemnej zabawy

PS. zanim zaczniesz toczyć na "gotowo"
przegoń maszynkę po parę minut na każdym biegu brz obciążenia
i potem wymień olej w przekładni
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 12
- Rejestracja: 18 sty 2008, 18:26
- Lokalizacja: bystrzejowice
nutool -nacinanie gwintow
nalezy unikac jak tylko mozna przecinania nozem z plytka.
staraj sie zdobyc noz przecinak z bardzo dobrej stali szybkotnacej szanuj go a przede
wszystkim dobrze naostrz i ustaw .
nie moze byc za waski nie mniej jak 4-5mm i nie zapomniec o kacie przylozenia
-nie moze byc grubszy u nasady niz przy czubku.
pozdrawiam
staraj sie zdobyc noz przecinak z bardzo dobrej stali szybkotnacej szanuj go a przede
wszystkim dobrze naostrz i ustaw .
nie moze byc za waski nie mniej jak 4-5mm i nie zapomniec o kacie przylozenia
-nie moze byc grubszy u nasady niz przy czubku.
pozdrawiam