mag32 pisze:Pięknie to i wyraziście wyjaśniłeś markcomp, ale w takim razie, czy w drugą stronę wygląda to tak samo ?
Czyli zwiększając prąd i o ile można go zwiększyć (dokumentacja ?)
ta liniowa zależność MOMENT-PRĄD to odbicie fundamentalnego prawa SIŁA - PRĄD ... więc nie ma w tym nic dziwnego
jednak realnie zależność ta ma charakter histerezy... czyli zagina się "na górze" i "na dole"
czy można zwiększać prąd silnika dowolnie?
NIE
bo silniki krokowe którymi się najczęściej bawimy są hybrydowe... rotor musi być trochę magnesem
a na stojanie jest elektromagnes...
rotor
stojano
niestety ten elektromagnes może nam rozmagnesować rotor jesli przekroczymy jakąś graniczną wartość natężenia pola...
drugi problem - to większa ilość promieniowanego ciepła po podwyższeniu prądu... bezpieczna temperatura to 80-90C...
reasumując - dobrze i bezpiecznie jest zasilać silnik tak aby uzuskiwał moment zbliżóny do założonego przez producenta - on musiał zagadnienie przeanalizować.. i pewnie to zrobił lepiej od nas...
zwiększenie prądu (momentu) o ok. 10% od znamionowego - wydaje się być zawsze bezpieczne... czasami na sterowniku nastawy wybiera się przełącznikami i mie ma dokładnie wartości znamionowej... wtedy ustawiamy wartość najbliższą większą