Tuba ponoć pracuje na 15-20 kV - dają jakieś przewody do niej ale izolacja wygląda bardziej na te do 1kV (standardowy chiński zasilacz z regulacją do tuby 50 W)
Moje zapytanie do was - czy lepiej fabryczne przewody wymienić na kable takie jak się stosuje w zasilaniu silników na większe napięcia rzędu 15-30 kV ? Nie chciał bym mieć gdzieś przebicia takim napięciem stąd rozważam ich wymianę albo dodatkową izolację.
Czy przy tubie laserowej są jakieś miejsca które należy szczególnie odizolować?
Co do chłodzenia - te zasilacze mają ledwo 200-250 W więc nawet jak to wszystko pójdzie na ciepło to nie za wiele jest do chłodzenia. Patrząc na to jak na grzałkę to mało i chłodzenie można by zrobić samemu - jakaś pompa,przekaźnik i agregacik do chłodzenia. I tu moje pytanie - czy dobrze na to patrzę?
Z doświadczenia wiem że mogę się mylić z tym chłodzeniem bo jak te 200 W rozłożył by na 4-5 cm drutu oporowego to był by biały i pękł ale ta sama moc rozłożona już na jakiejś 10-15 cm^2 to tyle co nic

Z góry dzięki za pomoc, chcę ruszyć w listopadzie z tematem i wrzucić na forum postępy z budowy.
Widziałem już kilka laserów i tam wygląda to wszystko dość prosto ale wiem że diabeł tkwi w szczegółach
