Rozwiązania mało popularne na forum - przegląd
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
Rozwiązania mało popularne na forum - przegląd
W większości na forum oklepujemy kolejne maszyny w tym samym tonie "pastwiąc się" nad początkującymi. Tak mi się pomyślało aby założyć temat w którym bez wielkich opisów ale będzie można wkleić zdjęcie film i parę słów na temat rozwiązań które nieskomplikowane i proste do wdrożenia poprawiają wydajność czy komfort pracy.
Rozpocznę pomysłem który niby oczywisty i stosowany pewnie nie raz jest mało popularny. Mając większą ilość powtarzalnych elementów opłaciło się zrobić mocowanie i odkopać starego Kresa z szafy...
Pozdrawiam
FDSA
Rozpocznę pomysłem który niby oczywisty i stosowany pewnie nie raz jest mało popularny. Mając większą ilość powtarzalnych elementów opłaciło się zrobić mocowanie i odkopać starego Kresa z szafy...
Pozdrawiam
FDSA
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Rozwiązania mało popularne na forum - przegląd

Wczoraj DOKLADNIE o tym samym myslalem

Sprawe zalatwiloby wrzeciono z ATC, ale wymiana narzedzia bedzie trwala
dluzej niz wykonanie drugiej obrobki mokrym chinolem, czy innym Kressem

Bede modernizowal u mnie Z-ke i chyba odrazu zrobie system mocowania
tymczasowego drugiego lekkiego wrzeciona, zeby wiedziec odrazu jakie
jest przesuniecie, bez mierzenia...
q
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
Tak jak mówisz.. wymiana narzędzia jest super jak potrzebujesz więcej niż dwa narzędzia i robisz niewiele elementów bo po prostu trwa. Jak masz powtarzalna operację to lepiej dwa wrzeciona. Gdyby nie to że brakuje już wyjść na komputerze i dało się to jakoś sterować to kolejną maszynę pokusił bym się nawet o dwie zetki.
Przy okazji... do mokrego chińczyka 2,2kW istnieje gdzieś przystawka do automatycznej wymiany? Coś takiego jak swego czasu pokazywało się do Kresa...
Pozdrawiam
FDSA
Przy okazji... do mokrego chińczyka 2,2kW istnieje gdzieś przystawka do automatycznej wymiany? Coś takiego jak swego czasu pokazywało się do Kresa...
Pozdrawiam
FDSA
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
Mało popularne ale skuteczne ...
Swego czasu miałem mała serię i zrobiłem to tak:
[youtube][/youtube]
Celma/uchwyt 43mm i jazda
Wsio z 1 zmocowania - cieszy taka robota
Brakowało tylko dodatkowego wężyka do chłodzenia wiertła ale nie można mieś wszystkiego...
Podobnie jak 4 szczękowy uchwyt załatwił by sprawę i było by sztywniej bo z 3 szczękowym i tulejką wszystko się telepało przy końcu pręta więc nie poszalałem z parametrami.. Tylko nie śmiejcie się z drewnianego klina bo naprawdę pomagał mocno redukować drgania tym bardziej ze jechałem to ze 2-metrowej sztangi która wisiała z drugiej strony.

Swego czasu miałem mała serię i zrobiłem to tak:
[youtube][/youtube]
Celma/uchwyt 43mm i jazda

Wsio z 1 zmocowania - cieszy taka robota

Brakowało tylko dodatkowego wężyka do chłodzenia wiertła ale nie można mieś wszystkiego...
Podobnie jak 4 szczękowy uchwyt załatwił by sprawę i było by sztywniej bo z 3 szczękowym i tulejką wszystko się telepało przy końcu pręta więc nie poszalałem z parametrami.. Tylko nie śmiejcie się z drewnianego klina bo naprawdę pomagał mocno redukować drgania tym bardziej ze jechałem to ze 2-metrowej sztangi która wisiała z drugiej strony.

-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
Niee...
Celmę pożyczyłem od kumpla a on jej nie używa więc nówka sztuka bicia i luzów "zero".... sztywność do wiertła 2,5 mm też wystarczająca.
Niestety mocowanie wrzeciona na sztywno ma swoje wady...
U mnie zdało to egzamin bo wrzeciono główne mgło zjechać poniżej detalu ale nie zawsze tak się da,
dlatego żeby sensownie wykorzystać dodatkowe wrzeciono trzeba by robić drugą zetkę albo i trzecią...
Taka hybryda
Ktoś chętny

Celmę pożyczyłem od kumpla a on jej nie używa więc nówka sztuka bicia i luzów "zero".... sztywność do wiertła 2,5 mm też wystarczająca.
Niestety mocowanie wrzeciona na sztywno ma swoje wady...
U mnie zdało to egzamin bo wrzeciono główne mgło zjechać poniżej detalu ale nie zawsze tak się da,
dlatego żeby sensownie wykorzystać dodatkowe wrzeciono trzeba by robić drugą zetkę albo i trzecią...
Taka hybryda



-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
Pisałem o tym powyżej... tylko nie mam pomysłu na sterowanie czymś takim... można by przekaźnikowym wyjściem w sumie przełączać się pomiędzy Z-etkami... i używać ich wymiennie jednym parametrem. Ciekawy problem... tylko tych wyjść z LPTa zaczyna poważnie brakować przy takich kombinacjach i coraz ciężej komuś oddawać własna maszynę - niestety nie bardzo mam czas ustawiać ją na każdy jeden element.
Pozdrawiam
FDSA
Pozdrawiam
FDSA
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
- Lokalizacja: małopolska
Racja sory pisałeś o 2 zetce... gdzieś mi umknęło.. przekaźnik powinien zdać egzamin 
Kartę LPT zawsze można dokupić i już mamy kilka portów dodatkowych gorzej z korekcją parametrów osi X przy skomplikowanych i częstych operacjach na dodatkowej osi.
Na poziomie rysowania przesunąć o żądaną wielkość kontury które mają być obrabiane pomocniczym wrzecionem? Jest jakiś CAM który to z automatu ogarnie?
Może Mach3 ma możliwość przesuwania współrzędnych (o wartość odstawienia wrzeciona pomocniczego) po dopisaniu odpowiedniej komendy w gotowym G-code przygotowanym na jedną oś Z a później powrotu do poprzednich współrzędnych ?
Ktoś "przegryzł" Macha i zna odpowiedź?

Kartę LPT zawsze można dokupić i już mamy kilka portów dodatkowych gorzej z korekcją parametrów osi X przy skomplikowanych i częstych operacjach na dodatkowej osi.
Na poziomie rysowania przesunąć o żądaną wielkość kontury które mają być obrabiane pomocniczym wrzecionem? Jest jakiś CAM który to z automatu ogarnie?
Może Mach3 ma możliwość przesuwania współrzędnych (o wartość odstawienia wrzeciona pomocniczego) po dopisaniu odpowiedniej komendy w gotowym G-code przygotowanym na jedną oś Z a później powrotu do poprzednich współrzędnych ?
Ktoś "przegryzł" Macha i zna odpowiedź?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Myślę że dodatkowe wrzeciona można by robić opuszczane pneumatycznie na wysokość roboczą dzięki czemu nie przeszkadzały by sobie wzajemnie. Kitajce stosują tego typu zabiegi zamiast wrzecion z ATC.
Przykłady poniżej:
[youtube][/youtube]
Na filmiku poniżej proponuję wyłączyć fonię i nie zwracać uwagi na gościa który łazi po maszynie podczas gdy ona pracuje....
[youtube][/youtube]
Przykłady poniżej:
[youtube][/youtube]
Na filmiku poniżej proponuję wyłączyć fonię i nie zwracać uwagi na gościa który łazi po maszynie podczas gdy ona pracuje....

[youtube][/youtube]
