#3
Post
napisał: bartuss1 » 03 wrz 2015, 19:08
profil jak profil - czyjes widzimisię.
dowcip polega na tym że zamawiasz sobie w hucie np 10 ton tegoż profila i tłuczesz na nim coś do oporu, potem konczy sie profil to albo kupujesz kolejną partię albo rezygnujesz.
po kilku latach ludziki pytają co to za profil i gdzie go kupic czy cos ...
znam kilku tutejszych forumowiczów co również zamawiali swoje profile w hutach
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign