Wytaczanie w aluminium w wąskiej tolerancji

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
pawpol90
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 33
Rejestracja: 13 wrz 2012, 20:16
Lokalizacja: śląskie

Wytaczanie w aluminium w wąskiej tolerancji

#1

Post napisał: pawpol90 » 09 lip 2015, 20:52

Witam. Jutro mam bardzo ważny detal do zrobienia i tylko jedna sztukę zapasu. Chodzi o aluminium mam wytoczyć dwa otwory, jeden 24 drugi 30 , tolerancja -0,005 - +0.008 , wytaczadlo jakim dysponuje nie powala nowością a płytkę mam uniwersalną. Tolerancja chroppwatosci coś Ra0.6. Głębokość otworów 20mm. Problem polega na tym ze nigdy nie miałem okazji robic takich otworów w aluminium. Macie jakieś pomysły i doswiadczenia i porady? Na ile razy wytaczac, ile naddatkow

Z góry dzięki za szybkie porady bo jutro rano będę się z tym bawił :-)



Tagi:

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#2

Post napisał: FDSA » 10 lip 2015, 07:10

Ja w podobnych sytuacjach biore jakis odpad podobnego materialu i najzwyczajniej robie kilka testow...

Pozdrawiam
FDSA


burzaxxx
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 346
Rejestracja: 25 wrz 2010, 20:22
Lokalizacja: zDolny Śląsk

#3

Post napisał: burzaxxx » 10 lip 2015, 20:25

uważaj na temp. w pomieszczeniu, żeby nie było 35 stopni :)
bo Ci wymiar ucieknie
Mazak/Mazatrol-Haas-NUM-GibbsCAM

Awatar użytkownika

ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: ASOR » 10 lip 2015, 21:15

Ostatnio robiłem otwory 32H7 w duralu PA6 tanim wytaczadłem (typowa chińska głowica GWZ 50). Dawałem vs=100m/min p=0,1mm/obr. Otwór wstępny spod freza miał naddatek ok. 1,4 na średnicy. Przybierałem maksymalnie 30 setek, na ostatnie przejście zostawiałem 2-3 setki. Oczywiście bez chłodziwa. Otwór spryskiwałem przed każdym przejściem WD40. Wyszło zupełnie nieźle. Jakość powierzchni jak po szlifowaniu. Przy zdejmowaniu warstwy poniżej 10 setek wymiar zgadzał się z nastawionym na głowicy.
Acha - nie mam orientowanego stopu wrzeciona, więc wytaczadło wycofywałem na obrotach i roboczym posuwie.

Awatar użytkownika

ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#5

Post napisał: ASOR » 13 lip 2015, 12:39

Pochwal się jak poszło.


Autor tematu
pawpol90
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 33
Rejestracja: 13 wrz 2012, 20:16
Lokalizacja: śląskie

#6

Post napisał: pawpol90 » 13 lip 2015, 15:24

Witam Panowie przepraszam że dopiero teraz. Poszło bez żadnych problemów. Mialem jedna sztuke zepsuta, na niej wjechalem wstepnie zeby sprawdzić jak robi miarę. A wlasciwe otwory bez problemu. Nic nie wciągało, nic nie odciskało. :smile:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”