Sygnał nisko- i wysokonapięciowy na jednym złączu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
- Lokalizacja: okolice wwa
Sygnał nisko- i wysokonapięciowy na jednym złączu
Hej. Buduję skrzynkę elektryczną do frezarki (z podpisu) na sterowniku ZELRP. Chcę wyprowadzić włącznik maszyny i wyłącznik awaryjny na zewnątrz skrzynki, schowane w mniejszej puszce gdzieś pod ręką. Przycisk Estop ma styki NC, włącznik posiada styk NO. Zastosowałem stycznik włączający transformator sterownika (toroid ~200VA). Stycznik jest sterowany napięciem 230VAC, Estop, o ile mnie pamięć nie myli, jest sterowany napięciem 24VDC. Czy są jakieś przeciwwskazania by sygnały (L, N, +24VDC, GND) wyprowadzić ze skrzynki jednym złączem typu mikrofonowego (czterotorowy lub więcej), za pomocą jednego przewodu typu skrętka? Czy mogą się pojawić jakieś niekorzystne atrakcje?
Mam na myśli takie złącze: http://www.cyfronika.com.pl/wtyki_mikrofonowe.htm
Mam na myśli takie złącze: http://www.cyfronika.com.pl/wtyki_mikrofonowe.htm
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 lip 2013, 21:09
- Lokalizacja: Częstochowa
Hej,
Twoje rozwiązanie jest wysoce nieoptymalne a nawet ryzykowne ze względu na napięcie pracy.
Skrętka Ethernetowa a chyba o takiej piszesz raczej nie jest przystosowana do napięcia 230V AC
Tak samo w przypadku gniazda mikrofonowego:
Rated Voltage: 150V
O ile w przypadku gniazda mikrofonowego można było by przymknąć oko (jest testowane dla 500V) o tyle kabel zastąpił bym jakimś lepszym.
Jeżeli chodzi o puszczenie napięcia 230V AC i 24 DC Tym samym przewodem w celach sterowania to nie powinno być żadnych problemów.
Pozdrawiam,
Marcin
Twoje rozwiązanie jest wysoce nieoptymalne a nawet ryzykowne ze względu na napięcie pracy.
Skrętka Ethernetowa a chyba o takiej piszesz raczej nie jest przystosowana do napięcia 230V AC
Tak samo w przypadku gniazda mikrofonowego:
Rated Voltage: 150V
O ile w przypadku gniazda mikrofonowego można było by przymknąć oko (jest testowane dla 500V) o tyle kabel zastąpił bym jakimś lepszym.
Jeżeli chodzi o puszczenie napięcia 230V AC i 24 DC Tym samym przewodem w celach sterowania to nie powinno być żadnych problemów.
Pozdrawiam,
Marcin
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 lip 2013, 21:09
- Lokalizacja: Częstochowa
Na poziom zakłóceń nie ma wpływu napięcie jakie jest pomiędzy żyłami ale prąd jaki przez nie płynie(a tak dokładnie jego zmiana). W tym wypadku prąd będzie znikomy dla tego nie musimy się tym tu przejmować.
Np.
http://www.tme.eu/pl/details/elst412fa/ ... 2-328-206/#
Myślę, że spokojnie możesz zastosować to rozwiązanie. Choć jeśli nie masz jeszcze gniazda do zastanowił bym się nad jakimś przemysłowym 4 pinowym.To może dwa kable LiYCY 2x0,5mm2 położone w jednym peszlu i jedno złącze mikrofonowe było by lepszym wyborem?
Np.
http://www.tme.eu/pl/details/elst412fa/ ... 2-328-206/#
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sygnał nisko- i wysokonapięciowy na jednym złączu
Nie jest to rozwiązanie poprawne ani bezpieczne, nie używa się, jak nazwa wskazuje, gniazdek i wtyków mikrofonowych do zasilania urządzeń napięciem 230V AC. Tym bardziej jako wspólne z innymi zasilaniami. W tym przypadku nie ze względu na zakłócenia a bezpieczeństwo. Jeżeli już, to poprawniej byłoby zastosować 2 podwójne gniazda i wtyki oraz 2 kable (mogą być puszczone we wspólnym peszelu). Gniazda i wtyki sieciowe powinny mieć obudowy całkowicie plastikowe, 24V dowolne. Kabel sieciowy w podwójnej izolacji, do cewki stycznika wystarczy 2x0,5mm2. Dla 24V może być w pojedynczej izolacji, przekrój zależny od prądu, pewnie może być mniejszy.cube000 pisze:Czy są jakieś przeciwwskazania by sygnały (L, N, +24VDC, GND) wyprowadzić ze skrzynki jednym złączem typu mikrofonowego (czterotorowy lub więcej), za pomocą jednego przewodu typu skrętka? Czy mogą się pojawić jakieś niekorzystne atrakcje?
Mam na myśli takie złącze: http://www.cyfronika.com.pl/wtyki_mikrofonowe.htm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
- Lokalizacja: okolice wwa
Dzięki po raz wtóry za tłumaczenie.
W końcu zastosowałem dwa oddzielne gniazda, mikrofonowe. Takie miałem i akurat takie mi się mieściły w blasze przygotowanej jako maskownica wyjść ze skrzynki elektrycznej. Jeśli zaobserwuję jakieś niekorzystne zjawiska to schowam włącznik do skrzynki (mam jeszcze kawałek wolnej szyny din) lub puszczę dławicą.
W końcu zastosowałem dwa oddzielne gniazda, mikrofonowe. Takie miałem i akurat takie mi się mieściły w blasze przygotowanej jako maskownica wyjść ze skrzynki elektrycznej. Jeśli zaobserwuję jakieś niekorzystne zjawiska to schowam włącznik do skrzynki (mam jeszcze kawałek wolnej szyny din) lub puszczę dławicą.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Gniazda/wtyki mikrofonowe, nadają się do niskich napięć (o ile są odpowiedniej jakości bo większość z nich nie nadaje się do niczego) a nie nadają się do puszczanie przez nie napięcia sieciowego. Nawet bez sąsiedztwa innych sygnałów. Od tego są złącza, które mają odpowiednie parametry izolacji.
Zakłócenia od sąsiednich żył JAK NAJBARDZIEJ występują nawet jeśli prąd do odbiornika nie płynie przez przewód zakłócający.
Zakłócenia od sąsiednich żył JAK NAJBARDZIEJ występują nawet jeśli prąd do odbiornika nie płynie przez przewód zakłócający.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 197
- Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
- Lokalizacja: okolice wwa
Tak. Traktuję go tylko jako włącznik, akurat taki miałem. Bezpośrednio przed toroidem jest jeszcze dodany bezpiecznik rurkowy o charakterystyce T i wartości dobranej wg. instrukcji zelrpa. Ze skrzynki będzie też szło zasilanie elektrowrzeciona, ale ono też ma swój bezpiecznik (zielone złączki, ZUG, z gniazdem bezpiecznikowym) Akurat na tym zdjęciu jeszcze włącznika nie ma, ale w rzeczywistości jest dołożony na wolne miejsce na szynie.

