Wycinałem sobie kulturalnie plexi 5mm, laser 40W techsol. Moc 90% (zawsze taką daje na plexi) niegdy na równe 100 nie ciąłem nic). No i laser wycina sobie ładnie, aż tu nagle przestało przepalać i wogóle cokolwiek się dziać. Zatrzymałem program, próbowałem z panelu wcisnąć test - nic się nie stało, ale poczułem specyficzny zapaszek - takiego jak normalnie nie ma przy wycinaniu. Obracam ploter, otwieram przedział lasera a tam takie coś:

a na dole leżało potłuczone szkiełko:

Czy to normalnie wykończenie tuby? Czy może jakaś inna przyczyna? Caość ma 3 lata, ale nie liczyłem czasu pracy

Rozumiem, że ta tuba jest już na skazana - czy macie jakieś sprawdzone źródło tuby 40W w PL? Niestety chińska za długo by szła, chyba że jakimś UPSem czy dhlem by zadziałać?
Moja ma na około 85cm długości - czy rozmiar ma znaczenie?

Pozdrawiam!