TSA16 test wrzeciona
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6
- Rejestracja: 06 sty 2005, 14:32
- Lokalizacja: POLSKA
TSA16 test wrzeciona
Witam miłośników i znawców tokarek.
Mam pytanie, czy taki test wrzeciona wykonany na wałku jest miarodajny i czy tak się sprawdza bicie wrzeciona?
pytam bo sprzedaje TSA16 i dostaje maile z pytaniem np. o bicie wrzeciona,
a nie chciałbym wprowadzać kogoś w błąd.
Mam pytanie, czy taki test wrzeciona wykonany na wałku jest miarodajny i czy tak się sprawdza bicie wrzeciona?
pytam bo sprzedaje TSA16 i dostaje maile z pytaniem np. o bicie wrzeciona,
a nie chciałbym wprowadzać kogoś w błąd.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Najpierw musimy spojrzeć na taki sposób pomiaru bicia, rozkładając go jakby na czynniki pierwsze:
na bicie, w przypadku zamocowania w taki sposób wałka pomiarowego (w szczękach uchwytu), może się składać sumarycznie: bicie samego wrzeciona na łożyskach + bicie zamka wrzeciona+ bicie zabieraka uchwytu + bicie w samych szczękach uchwytu.
I zakładają hipotetyczną sytuację, że wrzeciono bije w danym punkcie na łożyskach in+, a np uchwyt w tym samym punkcie bije in-, to suma bicia wskazywana przez czujnik może wynosić=0, co nie pokazuje nam prawdziwego obrazu bicia wrzeciona.
To oczywiście założenie hipotetyczne, ale pokazuje ze wskazania w tym przypadku są sumą bić poszczególnych części między łożyskami wrzeciona a wałkiem pomiarowym.
Miarodajnym za to byłby pomiar dokonany bezpośrednio na samym zamku wrzeciona lub jego stożku wewnętrznym (który to stożek jest osią obrotu w stosunku do powierzchni stycznej z łożyskami).
Należało by też taki pomiar przeprowadzić wkładając w przelot nieobracającego się wrzeciona drewniany trzonek, lub podpierając o łoże wrzeciono dźwignią od dołu (jak łomem) i działając siłą góra dół (bądź na boki), bo spoczynkowe obracanie wrzecionem ciągniętym przez pasek klinowy za końcówkę wrzeciona do dołu, może nie wykazać nam luzów na łożyskowaniu.
Ale... w tym pokazanym konkretnym przypadku, o ile dobrze widziałem pomiary przy różnych ustawieniach wałka w szczękach wykazywały około 0, lub zawierały się w granicach ~1 setki, co jest wynikiem bardzo dobrym. I wskazywałoby że wszystkie części pośrednie miedzy wrzecionem a wałkiem pomiarowym są zamontowane współosiowo, a wrzeciono praktycznie nie ma bicia.
Więc taki pomiar, o ile próba z naciskaniem bocznym (jak łomem) na wrzeciono też nie wykaże większego uchybu, można uznać za miarodajny.
na bicie, w przypadku zamocowania w taki sposób wałka pomiarowego (w szczękach uchwytu), może się składać sumarycznie: bicie samego wrzeciona na łożyskach + bicie zamka wrzeciona+ bicie zabieraka uchwytu + bicie w samych szczękach uchwytu.
I zakładają hipotetyczną sytuację, że wrzeciono bije w danym punkcie na łożyskach in+, a np uchwyt w tym samym punkcie bije in-, to suma bicia wskazywana przez czujnik może wynosić=0, co nie pokazuje nam prawdziwego obrazu bicia wrzeciona.
To oczywiście założenie hipotetyczne, ale pokazuje ze wskazania w tym przypadku są sumą bić poszczególnych części między łożyskami wrzeciona a wałkiem pomiarowym.
Miarodajnym za to byłby pomiar dokonany bezpośrednio na samym zamku wrzeciona lub jego stożku wewnętrznym (który to stożek jest osią obrotu w stosunku do powierzchni stycznej z łożyskami).


Należało by też taki pomiar przeprowadzić wkładając w przelot nieobracającego się wrzeciona drewniany trzonek, lub podpierając o łoże wrzeciono dźwignią od dołu (jak łomem) i działając siłą góra dół (bądź na boki), bo spoczynkowe obracanie wrzecionem ciągniętym przez pasek klinowy za końcówkę wrzeciona do dołu, może nie wykazać nam luzów na łożyskowaniu.
Ale... w tym pokazanym konkretnym przypadku, o ile dobrze widziałem pomiary przy różnych ustawieniach wałka w szczękach wykazywały około 0, lub zawierały się w granicach ~1 setki, co jest wynikiem bardzo dobrym. I wskazywałoby że wszystkie części pośrednie miedzy wrzecionem a wałkiem pomiarowym są zamontowane współosiowo, a wrzeciono praktycznie nie ma bicia.
Więc taki pomiar, o ile próba z naciskaniem bocznym (jak łomem) na wrzeciono też nie wykaże większego uchybu, można uznać za miarodajny.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt: