Ukruszające się wiertło - co robię źle?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

Ukruszające się wiertło - co robię źle?

#1

Post napisał: Agent0700 » 05 lut 2014, 12:15

Witam

Wiercę otwory fi 33 w stali konstrukcyjnej 18 mm grubości.

Powierciłem najpierw 12 mm, potem 27 mm a jak wiercę 33 to co chwila okrusza mi się na brzegach. Wiertło stożkowe HSS nie wiem jaki producent.

Wiertatka WKA 25 obroty 90 lub 125, posuw 0,16.

Element przyciskam łomem :-) żeby się nie ruszał.

Wiertło może jest naostrzone nierówno, czy to może być przyczyną?

Częściowo pewnie tak, element też jest dociśnięty do wiórowego blatu śrubami i łomem, ma jakąś tam ograniczoną możliwość przesunięcia się jednak.

Płyta trochę napuchła od chłodziwa może to też przyczyna?

Sam nie wiem.


Acha, 90 groszy za otwór to dobra cena?


Pozdrawiam

Jacek


Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#2

Post napisał: kamar » 05 lut 2014, 12:59

Po fi 12 wierć fi 33 i będzie dobrze.


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#3

Post napisał: Agent0700 » 05 lut 2014, 13:04

Witam

Dzięki za odp.

Może i racja, ale trochę sztuk nawierciłem 27.

To błąd?

J
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 05 lut 2014, 13:08

Wiertło ø33 skrawa samymi brzegami, dlatego Ci kolego wylatuje, pewnie najczęściej przy wychodzeniu z materiału po drugiej stronie?
To typowe, wierciłbyś bez uprzedniego nawiercania, i tak by się nie działo (inaczej rozkładają się siły na krawędzi ostrza)
Wiec jeżeli już nawiercać (pilotażowo dla prowadzenia wiertła, jak rozumiem) to jak radzi kolega kamar...
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#5

Post napisał: Agent0700 » 05 lut 2014, 13:18

Witam

Wylatuje w sensie niszczy się?

Bo nie wyskakuje mi ze stożka.

A jak wiercić te nawiercone 27?

męczyć się?

J
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#6

Post napisał: RomanJ4 » 05 lut 2014, 13:27

Agent0700 pisze:Wylatuje w sensie niszczy się?
to miałem na myśli, że kruszy się..
Agent0700 pisze:A jak wiercić te nawiercone 27?
męczyć się?
chyba nie masz wyboru, nie jechać za ostro, dobrze chłodzić, tylko najbardziej uważaj przy wychodzeniu..
możesz same krawędzie (rogi wiertła, styk krawędzi tnącej i łysinki) lekko zafazować, będą odporniejsze. Nie znalazłem odpowiedniego obrazka, ale to chodzi o taką fazkę jak ta szara część na tej grafice. wystarczy 1-2mm szerokości.
Obrazek tutaj pod katem 45° Obrazek

tu masz trochę teorii odnośnie..
Obrazek http://pldocs.org/docs/index-198958.html
Ostatnio zmieniony 05 lut 2014, 13:55 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 5 razy.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#7

Post napisał: Agent0700 » 05 lut 2014, 13:31

Z wychodzeniem przy posuwie nie zauważyłem problemów.

Ukrusza się tak w połowie zagłębienia.

No nic, będę walczył.

J
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.


Borsi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 351
Rejestracja: 11 sty 2009, 21:09
Lokalizacja: lublin

#8

Post napisał: Borsi » 05 lut 2014, 16:29

Spróbuj trochę na tempo naostrzyć wiertło zmniejsz kont i próbuj.


burzaxxx
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 346
Rejestracja: 25 wrz 2010, 20:22
Lokalizacja: zDolny Śląsk

#9

Post napisał: burzaxxx » 05 lut 2014, 19:18

Borsi pisze:Spróbuj trochę na tempo naostrzyć wiertło zmniejsz kont i próbuj.
zmniejsz kąt i naostrz na tępo...


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#10

Post napisał: Agent0700 » 07 lut 2014, 08:14

Witam

Dostałem wiertło z Fenesu naostrzone i szło 160 sztuk, potem ukruszyło się.

Będę się jeszcze męczył z tymi porowzwiercanymi.

Generalnie to wychodzi kiepska dniówka a maszyna, wiertło, prąd itp.

Nie ma sensu się w to bawić.

Pozdrawiam

Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”