Płyta z liści - projekt na studia. proszę o pomoc!

Witam,
Nie wiem czy w dobrym dziale piszę i czy na dobrym forum ale może znajdzie się ktoś kto będzie mógł mi pomóc

Jestem studentką Uniwersytetu Artystycznego i mam zadanie zrobić krzesło. Problem jest w tym, że chciałabym użyć dość nietypowego materiału jakim są suche liście drzew.

Nie chodzi tu o to by oklejać drewno liśćmi czy żeby coś imitowało liście tylko, żeby wykorzystać je do produkcji płyty. Coś na zasadzie płyty wiórowej tylko że zamiast tych wiór użyć liści. Problem jest taki, że liście same w sobie są bardzo kruche i nie trwałe i trzeba by było je w jakiś sposób połączyć. Myślałam o żywicy. Zrobiłam próbki z żywicą epoksydową. Niestety ta żywica ma strasznie nieprzyjemny zapach i ogólnie jest szkodliwa. Natomiast naturalną żywicę ciężko zdobyć.

Czy może wie ktoś może co byłoby dobrym spoiwem by utworzyć płytę (chciałabym stworzyć taką płytę jak się używa przy produkcji mebli) która będzie trwała (krzesło ma służyć do siedzenia). Myślałam o pomocy firmy która produkuje płyty wiórowe by te liście sprasować ze sobą ale pisałam już do kilku firm i brak odpowiedzi.
Wiec co gorsze będę musiała zapewne robić to w domowych warunkach ((( wiec wtedy jak sprasować te liście ze sobą??? Jak to wszystko zrobić?

Prooooszę o pomoc!!!!!

Na pewno się jakoś da to zrobić . Pomysł bardzo ciekawy.
Zobacz to: http://www.verterra.com/pages/how-verte ... re-is-made

A może zapytaj tu: http://www.woodworking.com/forum/forumd ... st-Talking

@Paulina1300

Pomysł ciekawy, ale wcale nie nowy.
Zdaje się, że w latach 80-tych były jakieś przymiarki.
Jednak produkt nie pojawił się ani rynku, ani w pracowniach artystycznych.

Dlaczego ?

Na rynku dlatego, że surowca mało, jest on sezonowy, a i jego struktura, to jednak nie drewno i uzyskuje się zbyt małe wytrzymałości albo odpowiednia wytrzymałość jest okupiona zbyt dużym zużyciem laminatu (żywic) co z kolei czyni sprawę nieopłacalną.

U artystów dlatego, że ściśnięte prasą suche liście wcale nie wyglądają tak ładnie jak leżące gdzieś w parku. Szczególnie, że są przesiąknięte żywicą.
Wygląda to jak jedna brązowa masa, a nie sklejone liście z zauważalną fakturą i obrysem kształtu.

Nie znaczy to, że nie należy próbować.
Być może akurat Ty wpadniesz na pomysł jak to zrobić tak, żeby to było ładne i jednocześnie wytrzymałe.

Na pomoc firm zajmujących się płytami wiórowymi tudzież MDF-ami i OSB, nie ma co liczyć bo raz, że nikt tam nie ma czasu na jakieś jednostkowe eksperymentalne produkcje, a dwa, że gdyby pomysł miał ręce i nogi z punktu widzenia ekonomicznego, to już dawno takie płyty byłyby w sprzedaży.

Paulino - zrób liście z jakiegoś wytrzymałego materiału, jakiegoś płótna czy mocnego papieru. Teraz sztuczne kwiaty są tak wykonane, że trudno odróżnić je od prawdziwych. Liście chyba łatwiej zrobić tym bardziej, że będą tworzyły masę i łatwiej będzie ukryć ich sztuczne pochodzenie. Zyskasz na wytrzymałości a efekt będzie ten sam. Uniezależnisz się też od sezonowych dostaw surowca. Rozumiem Twoje rozterki bo właśnie córcia skończyła "sztuki piękne".

BYDGOST pisze:Paulino - zrób liście z jakiegoś wytrzymałego materiału, jakiegoś płótna czy mocnego papieru. Teraz sztuczne kwiaty są tak wykonane, że trudno odróżnić je od prawdziwych. Liście chyba łatwiej zrobić tym bardziej, że będą tworzyły masę i łatwiej będzie ukryć ich sztuczne pochodzenie. Zyskasz na wytrzymałości a efekt będzie ten sam. Uniezależnisz się też od sezonowych dostaw surowca. Rozumiem Twoje rozterki bo właśnie córcia skończyła "sztuki piękne".

Właśnie ale chodzi o to, by pięknie wyglądały te liście tylko o to, że to ma być z tych liści. Nie chciałabym "oszukiwać". Projekt właśnie polega na tym by zrobić to z tych liści...

[ Dodano: 2013-11-22, 11:36 ]

lajosz pisze:U artystów dlatego, że ściśnięte prasą suche liście wcale nie wyglądają tak ładnie jak leżące gdzieś w parku. Szczególnie, że są przesiąknięte żywicą.
Wygląda to jak jedna brązowa masa, a nie sklejone liście z zauważalną fakturą i obrysem kształtu.

Właśnie o to chodzi nie musi być widoczny kształt liścia. Chciałabym nawet z tych liści stworzyć taką masę którą połaczyć jakimś klejem i potem ukształtować w formę płyty czy jakąś inną.

No to chyba najlepiej jako zmielone czyli wypełniacz żywicy. Były prowadzone prace w kierunku połączenia drewna i tworzywa sztucznego. Od osoby prowadzącej badania otrzymałem kawałek profilu, który przypomina drewno, ale w dotyku czuje się tworzywo, ale to nie była żywica. Profil został wykonany w wytłaczarce. Może w tym kierunku powinnaś iść?

Za wytrzymałość mebla odpowiadają tu nie liście a spoiwo, wiec liście mogą być i z tytanu a i tak jak się je zatopi w czymkolwiek to właśnie to ,,cokolwiek " będzie odpowiadało ze jak ktoś usiądzie na meblu typu krzesło to nie połamie sobie kręgosłupa upadając na podłogę i przebijając sobie płuca połamanymi kawałkami żywicy.

Jeśli ci śmierdzi żywica epoksydowa to co powiedz o poliestrowej ?
to samo albo gorzej

Przy takim pomyśle należy pamiętać o bąblach powietrza - masz komorę żeby stworzyć podciśnienie ?
Przy poliestrach nie jest to potrzebne .

I w przeciwieństwie do niektórych wcale nie uważam ze pomysł jest ciekawy .

Miałem kiedyś pomysł żeby samochody zamiast na ulicy parkować ... w powietrzu przy balkonach . ciekawe ? tyle ze mało realne.

Pomysł prawie nierealny
efekt ? trudny do przewidzenia wizualnie wiec raczej nadzieja ze będzie ładnie mała
nakłady na wykonanie ? absurdalnie wysokie , nawet jeśli ktoś by się podjął realizacji , w co wątpię.

ale jest rozwiązanie , żeby nie było ze tylko narzekam : POLIWĘGLAN

konstrukcja z dwóch warstwa poliwęglanu WIEC MOCNA
w środku LIŚCIE NATURALNE wiec tanie a właściwie za darmo

tez tanio nie będzie ale łatwiejsze w wykonaniu ( może akryl zaleznie od tego co to ma być ) bo :

- są płyty które można wyciąć np laserem
- zostaje praktycznie montaż samodzielny lub za pomocą większości firm robiących reklamy czy kasetony ( odpadnie eksperyment z klejami )
- zmatowione krawędzie zamaskują klei i łączenia płyt

nie chcę dyskutować nad sensem bo od tego są artyści by robić czasami rzeczy o których się nie śniło mechanikom ale do rzeczy taki pomysł możesz zrealizować w warsztacie stolarskim niektóre warsztaty mają prasę membranową na podciśnienie .Wykonaj najpierw formę na przykład z gipsu tak jak się robi kopyta do łodzi połóż na to warstwę izolującą następnie żywica liście proponuje w środek dodać płótno szklane i znów warstwa liści żywica materiał izolujący żywica i pod prasę

pin pisze:nie chcę dyskutować nad sensem bo od tego są artyści by robić czasami rzeczy o których się nie śniło mechanikom ale do rzeczy taki pomysł możesz zrealizować w warsztacie stolarskim niektóre warsztaty mają prasę membranową na podciśnienie .Wykonaj najpierw formę na przykład z gipsu tak jak się robi kopyta do łodzi połóż na to warstwę izolującą następnie żywica liście proponuje w środek dodać płótno szklane i znów warstwa liści żywica materiał izolujący żywica i pod prasę

I zakładasz ze przez warstwę płótna szklanego bedzie widać liscie pod spodem ? Bo jesli nie to zastanawiam sie nad sensem wtykania ich tam bez potrzeby -:)

no i zakładam ze materiał izolujacy ten na wierzchu lisci tez nie przysłoni ?

chyba ze całośc sie trysnie podkładówką to bedzie równo i ładnie -:)