Odciąg pyłu przy frezowaniu

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce tworzyw sztucznych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
M-C
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 26
Rejestracja: 25 kwie 2007, 22:02
Lokalizacja: podkarpackie

Odciąg pyłu przy frezowaniu

#1

Post napisał: M-C » 25 kwie 2007, 22:10

Witam,

Planujemy wykonac nie tyle odciag bo taki kupimy ale rozwiazac mocowanie na frezarce tego odciagu aby calosc przy wierceniu frezowaniu trafiala wlasnie do niego. Aktualnie posiadamy frezarke z wrzecionem Elte 0,8kW 24rpm ale za 4 tygodie (juz zamowione) bedziemy mieli 1,4kw 40rpm. Chodzi oto czy ktos przerabial juz temat jakis gotowych rozwiazan aby calosc "pylu" trafiala do odciagu - nadmieinie ze nie ma automatycznej wymiany narzedzia a wiec musi to byc jakies rozwiazanie aby mozna bylo dostawac sie w prosty sposob do tulei.

Ponadlo nasuwa sie pytanie - jaki odciag kupic - widzialem na Allegro mase odciagow ale odrazu mowie ze nie che jakiegos 3kW (wystarczy juz ze sprezarka do rurki wirowej ciagnie 4kW i pompa prozniowa 1,5kW) - mysle o jakism odciagu do max 1,5kW - mysle ze sobie poradzi ale prosilbym o rady jezeli ktos ma jakies doswiadczenie (moim zamyslaem byl odcig z 2 wejsciami po fi100, przy maszynie zejsc z dowch do jednego fi60 aby byl lepszy zassys i wtedy podlaczyc do jakiegos sprytnie zrobionego "chwytaka"

Odciag bedzie sluzyl do frezowania szczegolnie w laminacie szklano epoksydowym jak tez czasami aluminium.

Bede wdzieczny za wszystkie rady...



Tagi:


GreasBraken
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 33
Rejestracja: 07 kwie 2007, 17:49
Lokalizacja: Z Lublina

#2

Post napisał: GreasBraken » 26 kwie 2007, 19:08

Powiem tylko tyle ja mam fabryczny odciag przy wrzecionie i komplet odciagów w podłodze wokół stołu (stół na poziomoe ziemi), frezuje laminaty i kompozty i mozesz tylko pomarzyć że odciągniesz wszystko ze stołu, nie ma takiej siły zeby wszystko wziąść!

a powiem ci ze mam kawał odkurzacza do tej instalacji, specjallnie dorabiana koncówke fi 60 dociagnięta pod samo narzędzie i wraz czesc pyłu pozostaje w strefie obróbki, a to nienadaza byc odciagniete, a to frez wywala poza efektywny zasieg odkurzaczy.

odciag wokół stołu to kiepski pomysł, odrazu mówie, praktycznie mało efektywny i strasznie głosny.


jak cchesz jakies informacje to pytaj, moge zawsze odpowiedziec na podstawie swoixh obserwacji.

pozdrawiam


Autor tematu
M-C
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 26
Rejestracja: 25 kwie 2007, 22:02
Lokalizacja: podkarpackie

#3

Post napisał: M-C » 26 kwie 2007, 22:18

bardzo by mi pomoglo zdjecie Twojej koncoki - napewno juz przerobiles temat i wiesz gdzie najlepiej go umiescic - bede wdzieczny za podeslanie na [email protected]


GreasBraken
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 33
Rejestracja: 07 kwie 2007, 17:49
Lokalizacja: Z Lublina

#4

Post napisał: GreasBraken » 27 kwie 2007, 09:05

M-C pisze:bardzo by mi pomoglo zdjecie Twojej koncoki - napewno juz przerobiles temat i wiesz gdzie najlepiej go umiescic - bede wdzieczny za podeslanie na [email protected]
instalacje ja mam dokrecona z boku głowicy (wyjscie instalacji) a dalej to ona leci w głowicy i wewnatrz belki pionowej osi Z i dalej wzdłuz kabli sterowania do odkurzaczy. a koncówke musis sobie dorobic sam uwzględniajac geometrie maszyny, ja musiałem wyrowadzic tak zeby nieprzeszkadzało w obrocie osi A i C głowicy ( jak najblizej głowicy. potem przelotka z fabrycznego kwadrata na okrąg i kawałek rurki w elastycznej masy odpornej na scieranie ( obrabiam kompozyt węglowy), wzmocnionej spirala drucianą i ocztwiście odpowiednio podwiazanej pod wrzecionem w taki sposób zeby było jak najblizej freza :D


Autor tematu
M-C
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 26
Rejestracja: 25 kwie 2007, 22:02
Lokalizacja: podkarpackie

#5

Post napisał: M-C » 27 kwie 2007, 10:10

ok - thx bede probowal


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#6

Post napisał: sasii » 27 kwie 2007, 11:25



Autor tematu
M-C
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 4
Posty: 26
Rejestracja: 25 kwie 2007, 22:02
Lokalizacja: podkarpackie

#7

Post napisał: M-C » 27 kwie 2007, 11:53

slicznie dziekuje- juz ide robic ;)


Holik
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 22
Rejestracja: 09 sty 2016, 13:50
Lokalizacja: Wieluń

#8

Post napisał: Holik » 17 lut 2016, 22:31

Witam Panowie. Prosze o poradę na temat odciągu pyłu . Uruchomiłem wreszcie frezakę CNC - jest świetnie, ale jest jeden problem - ARMAGEDON PYŁOWY . Mamy małą pracownię z żoną i ograniczone fundusze na ten cel ok. 1 tys. zł. Jest kilka opcji i tutaj moje pytanie - tani odciąg o mocy silnika 0,5 kW da radę ??? - chcę nadmienić , że nie są to jakieś mega duże wióry lecz mnóstwo pyłu stolarskiego . Wiem , ze kwota za jaką chcę kupić odciąg nie powala i pewnie od razu napiszecie , że za tys. zł to sobie mogę kupić średniej klasy odkurzacz - conajwyzej ... Ale liczę na jakąś podpowiedź. Z góry dziękuje za poradę . I prośba - nie hejtujcie ;)
Holik


3DBialystok
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 167
Rejestracja: 06 cze 2010, 18:56
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#9

Post napisał: 3DBialystok » 27 lut 2016, 21:52

Te silniczki z odciągów maja mały spręż. Niby przepływ jest duży ale siła jest słaba. Zdecydowanie lepiej zda egzamin odkurzacz. Problem w tym, że jak masz tzw. wiór delikatny jak mąkę to szybko zapchasz worek, lub filtr i doprowadzisz do spalenia silnika. Ja mam u siebie przy frezarce odciąg 2,5k m3 ale z małym sprężem i też coś tam ucieknie bokiem.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#10

Post napisał: mc2kwacz » 27 lut 2016, 23:32

Holik, butelka z najlepiej elastycznego tworzywa z odciętym dnem, musisz dobrać taką, żeby najlepiej pasowała do średnicy wrzeciona (jeśli okrągłe lub inaczej dała się uszczelnić na wrzecionie jeśli jest nieforemne.
Przy otworze przez który wystaje frez dajesz mocowaną do zrobionego w boku tej butelki rurę elastyczną od pralki (fi 32) i to wszystko podłączasz do odkurzacza cyklonowego z możliwie dużym zasobnikiem albo przez filtr do najlepiej wentylatora promieniowego. Grubsze wióry mogą uciec (i na pewno częściowo uciekną na boki, ale 100% wrednego pyłu trafi do kosza. Całość daje się zrobić w 2-3 godziny, kwestia tylko znalezienia odpowiedniej butelki w jakimś sklepie z chemią lub materiałami budowlanymi. Oczywiście przy każdej zmianie narzędzia ten interes trzeba ściągnąć z wrzeciona i potem znowu założyć.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka tworzyw sztucznych”