Proxxon TBH vs TBM albo alternatywa

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
BlackBishop
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 06 paź 2012, 03:00
Lokalizacja: KRK

Proxxon TBH vs TBM albo alternatywa

#1

Post napisał: BlackBishop » 06 paź 2012, 03:13

Czy ktoś z forumowiczów posiada którąś z wymienionych wiertarek stołowych i może podzielić się opinią z użytkowania?
Chodzi mi głównie o precyzję (spasowanie części, brak bicia na wrzecionie, jakieś dolegliwości itp.)

Szukam czegoś niewielkiego ale dość dobrej jakości - wiertarki marketowe są tanie ale jakość pozostawia wiele do życzenia (każda którą sprawdzałem miała straszne luzy i ogólnie nie sprawiały wrażenia stabilnych).
Główne przeznaczenie - obróbka PCB oraz drobne prace w aluminium lub stali.

Czy ta mniejsza TBM da radę np. wywiercić 5mm otwór w blasze 2mm bez krzywienia się i przegrzewania?
Czy warto dokładać drugie tyle na TBM (wygląda solidniej i ma normalne futerko).

A może są inne dobre, niewielkie wiertarki stołowe (i nie chodzi mi o stu kilowe potwory typu WS :mrgreen: )?



Tagi:

Awatar użytkownika

tomek_skocz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 198
Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#2

Post napisał: tomek_skocz » 06 paź 2012, 14:25

E, to jak nie WS, to nie ma dobrych... :lol:


rsendys
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 16
Rejestracja: 01 paź 2009, 22:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Proxxon TBH vs TBM albo alternatywa

#3

Post napisał: rsendys » 06 paź 2012, 22:47

Posiadam TBH, jestem bardzo zadowolony z jej precyzji, solidny stół, odpowiednie obroty, należy pamiętać że jest to wiertarka precyzyjna o średnicy wiercenia do 10 mm, oczywiście wierciłem na niej większe otwory - ale to nie był dobry pomysł.

Wady które zauważyłem:
- mechanizm zmiany wysokości głowicy jest bez użyteczny - podczas zmiany wysokości zmienia się położenie głowicy w płaszczyźnie poziomej
- jest to wiertarka dla modelarzy - nie jest przeznaczona do użytkowania produkcyjnego - do tego służą inne wiertarki
- wiem od znajomego że nośność łożysk w kierunku promieniowym jest praktycznie zerowa - próba piłowania na niej powoduje że przestaje być precyzyjna
- trochę za krótka kolumna - ale można ją łatwo przedłużyć
- trudno dobrać sensowne imadło do niej ( niskie, ciężkie, nie za duże, precyzyjne) - najlepiej oczywiście pasuje to z Proxxona
- nie jest to wiertarka wysokoobrotowa
- zmiana prędkości paskami - niewygoda i trochę mały zakres zmian

Zalety
- Precyzja - wykonywałem nią otwory 0.2 - żadnych problemów z wiertłami
- Rowki teowe w podstawie
- zmiana prędkości paskami - dobre wykorzystanie momentu silnika
- zajmuje mało miejsca
- Precyzja - z przyjemnością wymieniam tą cechę po doświadczeniach ze stojakami, promami i innymi chińczykami

Jeżeli potrzebujesz precyzyjnej, ale nie produkcyjnej wiertarki w zakresie wiercenia 10 mm w stali to dobry zakup


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#4

Post napisał: Pawel Pawlicki » 08 paź 2012, 22:13

Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


Autor tematu
BlackBishop
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 06 paź 2012, 03:00
Lokalizacja: KRK

#5

Post napisał: BlackBishop » 08 paź 2012, 22:28

no nie bardzo - przecież to wielka kobyła i w dodatku na trójfazówkę
chodzi mi o coś do użytku domowego a konkretnie mieszkaniowego - ma być wagą i wielkością podobne do TBH i na 220V - nie mam miejsca :mad:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7887
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#6

Post napisał: tuxcnc » 08 paź 2012, 22:54

Tanie marketowe wiertarki mają zasadniczo tylko jedną wadę - straszny luz na pinoli.
Sposób na to był opisany na forum, polega na rozcięciu korpusu od frontu, od dołu do około 3/4 wysokości i skręceniu na dole śrubą.
Jak ktoś ma dostęp do drugiej wiertarki stołowej i trochę wprawy w posługiwaniu się kątówką i gwintownikiem, to zabieg trwa pół godziny.
Efekt jest oczywiście rewelacyjny - zero luzu.
Niedawno zrobiłem to u siebie, wiertarka stała w kącie i się kurzyła, do pinola latała chyba ze dwa milimetry na boki.
Po przeróbce aż przyjemnie jej używać.

Ja bym się w żaden sprzęt marki Proxxon nie pchał.
To ładne ale bardzo delikatne i drogie narzędzia robione z aluminium i plastiku.

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”