wiertarka stołowa bosch PBD 40
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 13
- Rejestracja: 03 gru 2010, 17:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
wiertarka stołowa bosch PBD 40
Będąc dzisiaj w castoramie po kilka pierdółek, jak zwykle pierwsze co przeszedłem przez działy z elektronarzędziami sprawdzić czy są jakieś promocje, czy coś nowego itp...
w oczy rzuciła mi się wiertarka stołowa Bosch PBD 40, cena 1349 albo 1399 (nie pamiętam, miałem później głowę zapełnioną innymi cenami heh)
Dane techniczne
Moc nominalna 710 W
Prędkość obrotowa bez obciążenia (1. / 2. bieg) 200 – 850 / 2.500 min-1
Typ lasera 2
Maks. średnica wiercenia w stali 13 mm
Maks. średnica wiercenia w drewnie 40 mm
Zakres mocowania uchwytu wiertarskiego 1,5 – 13 mm
Skok 90 mm
Wymiary podstawy (szer. x gł. x wys.) 330 x 350 x 30 mm
Ciężar urządzenia 11,2 kg
Link do strony producenta
tutaj jakiś niemiec pokazuje sprzęt
[youtube][/youtube]
Ktoś miał z nią do czynienia? warta tej ceny?
W ogóle, co się stało na allegro że wszystkie wiertarki za 199 zniknęły, nie ma żadnej...
Zwykła dedra która jeszcze w zeszłym roku kosztowała 220, teraz kosztuje 279. :O
Pewnie i tak kupie coś z niższej półki, na moje potrzeby wystarczy, ale chciałbym wiedzieć czy warto się tym Boshem interesować...
w oczy rzuciła mi się wiertarka stołowa Bosch PBD 40, cena 1349 albo 1399 (nie pamiętam, miałem później głowę zapełnioną innymi cenami heh)
Dane techniczne
Moc nominalna 710 W
Prędkość obrotowa bez obciążenia (1. / 2. bieg) 200 – 850 / 2.500 min-1
Typ lasera 2
Maks. średnica wiercenia w stali 13 mm
Maks. średnica wiercenia w drewnie 40 mm
Zakres mocowania uchwytu wiertarskiego 1,5 – 13 mm
Skok 90 mm
Wymiary podstawy (szer. x gł. x wys.) 330 x 350 x 30 mm
Ciężar urządzenia 11,2 kg
Link do strony producenta
tutaj jakiś niemiec pokazuje sprzęt
[youtube][/youtube]
Ktoś miał z nią do czynienia? warta tej ceny?
W ogóle, co się stało na allegro że wszystkie wiertarki za 199 zniknęły, nie ma żadnej...
Zwykła dedra która jeszcze w zeszłym roku kosztowała 220, teraz kosztuje 279. :O
Pewnie i tak kupie coś z niższej półki, na moje potrzeby wystarczy, ale chciałbym wiedzieć czy warto się tym Boshem interesować...
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
- Lokalizacja: Toruń
Za tą cenę nie warto, a taka precyzja jak na tym boshu to nie wiem czy koledze potrzebna. Cena jest kosmiczna.
Fakt ostatnio myślałem sobie nad sprzedarzą mojej wiertareczki kolumnowej, bo frezarynke ukończyłem i wskoczyłem na allegro spojrzeć ile teraz kosztują podobne jak moja, - ja mam taką małą uniwersalną jak są te najtańsze chinki, ale jeszcze w wykonaniu czeskim z niepamiętam jakiejś czeskiej firmy (zero luzów, nawet nią gwintuję - choć nie ma lewych obrotów i gwintowanie trwa długo bo trzeba gwintownik wykręcać z uchwytu w materiale i ręcznie wykręcać), ale jestem z niej bardzo zadowolony - roboty zrobiła dużo.
No i wchodzę na allegro i tam szok - wszystko z dwustu paru podskoczyło pod 300 zeta, ale pewnie kryzys i podwyżki. I postanowiłem swojej nie sprzedawać, zwłaszcza że mi się udało w świetnym stanie wyrwać swoją na giełdzie jakieś 3 lata temu za 150 zeta.
A tak przy okazji, to kolega wezmie coś z większym silniczkiem niż standardowy 250W, bo moja np. powierci z godzinę i zagrzewa sie silnik tak że go dotknąć niemożna, a już nie mówię jak w futerko wkręce od 8 do 13 mm wiertła i ciągne w blachach kwasowych. Czasami się dziwię że to taki wytrzymały silniczek, ale jak nie muszę to daję mu odetchnąć
maciek
Fakt ostatnio myślałem sobie nad sprzedarzą mojej wiertareczki kolumnowej, bo frezarynke ukończyłem i wskoczyłem na allegro spojrzeć ile teraz kosztują podobne jak moja, - ja mam taką małą uniwersalną jak są te najtańsze chinki, ale jeszcze w wykonaniu czeskim z niepamiętam jakiejś czeskiej firmy (zero luzów, nawet nią gwintuję - choć nie ma lewych obrotów i gwintowanie trwa długo bo trzeba gwintownik wykręcać z uchwytu w materiale i ręcznie wykręcać), ale jestem z niej bardzo zadowolony - roboty zrobiła dużo.
No i wchodzę na allegro i tam szok - wszystko z dwustu paru podskoczyło pod 300 zeta, ale pewnie kryzys i podwyżki. I postanowiłem swojej nie sprzedawać, zwłaszcza że mi się udało w świetnym stanie wyrwać swoją na giełdzie jakieś 3 lata temu za 150 zeta.
A tak przy okazji, to kolega wezmie coś z większym silniczkiem niż standardowy 250W, bo moja np. powierci z godzinę i zagrzewa sie silnik tak że go dotknąć niemożna, a już nie mówię jak w futerko wkręce od 8 do 13 mm wiertła i ciągne w blachach kwasowych. Czasami się dziwię że to taki wytrzymały silniczek, ale jak nie muszę to daję mu odetchnąć
maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 198
- Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Moim skromnym zdaniem:
W maszynce tego typu płacimy za "markę" nie za możliwości, design i za elektronikę. Maszynka jest filigranowa, pewnie nie posiada stożka morse'a, masa również malutka, kolumna również nie budzi respektu. Nie wierzę, żeby to było lepsze od dobrze wybranej dedry, a dedra kosztuje ułamek ceny. Wszelkie szmery lasery to bajer, którego się nie wykorzystuje...
Jeśli szukamy maszynki w tej klasie (np. ze względów metrażowych) to zdecydowanie lepiej kupić Dedrę.
Natomiast gdy mamy do wywalenia większe pieniądze (te 1400zł) to lepiej kupić WS-15/16 dużo większy zakres możliwość w tej samej cenie, sztywność duża no i wygodne mocowanie narzędzia poprzez stożek morse'a.
Pozdrawiam:
Tomek
W maszynce tego typu płacimy za "markę" nie za możliwości, design i za elektronikę. Maszynka jest filigranowa, pewnie nie posiada stożka morse'a, masa również malutka, kolumna również nie budzi respektu. Nie wierzę, żeby to było lepsze od dobrze wybranej dedry, a dedra kosztuje ułamek ceny. Wszelkie szmery lasery to bajer, którego się nie wykorzystuje...
Jeśli szukamy maszynki w tej klasie (np. ze względów metrażowych) to zdecydowanie lepiej kupić Dedrę.
Natomiast gdy mamy do wywalenia większe pieniądze (te 1400zł) to lepiej kupić WS-15/16 dużo większy zakres możliwość w tej samej cenie, sztywność duża no i wygodne mocowanie narzędzia poprzez stożek morse'a.
Pozdrawiam:
Tomek
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 13
- Rejestracja: 03 gru 2010, 17:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
czyli tak jak przypuszczałem...
dokładniej jej nie oglądałem, bo jakieś paleciaki przed nią stały, a mi w sumie się trochę spieszyło, czapnąłem tylko ulotkę...
ale tak jak wyżej grg12 napisał, wygląda na zabawkę z bajerami, do design'owego warsztatu
raczej kupię dedrę za ok. miesiąc, ale jak chwyciłem futerko (wysunięte), to luz wyczuwalny ręką ;/ aż strach przykładać czujnik xD
Pewnie zgarnę jakiegoś specjalistę z działu i będziemy rozpakowywać co tam mają i sprawdzać każdą po kolei heh. (może którąś małe drobne rączki złożyły dokładniej... )
dokładniej jej nie oglądałem, bo jakieś paleciaki przed nią stały, a mi w sumie się trochę spieszyło, czapnąłem tylko ulotkę...
ale tak jak wyżej grg12 napisał, wygląda na zabawkę z bajerami, do design'owego warsztatu
raczej kupię dedrę za ok. miesiąc, ale jak chwyciłem futerko (wysunięte), to luz wyczuwalny ręką ;/ aż strach przykładać czujnik xD
Pewnie zgarnę jakiegoś specjalistę z działu i będziemy rozpakowywać co tam mają i sprawdzać każdą po kolei heh. (może którąś małe drobne rączki złożyły dokładniej... )
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
- Lokalizacja: Toruń
Polecam koledze jeżeli ma możliwość na jakiejś giełdzie się rozejrzeć. Od czasu do czasu jestem na jednej lub drugiej i muszę powiedzieć, że jeżeli się rano wstanie to taki towarek można upolować niezły. Nie mówię że mają wygląd jak aktualnie sprzedawane w sklepie ale z przed jakichś 5-10 lat. (ja kupiłem bez imadełka dodatkowego, z rozwaloną wtyczką bo ktoś chciał wetknąć ją w bezbolcowe gniadko, oraz bez osłony wiertła - wtedy niebyło). Aktualnie nie potrzebuję coprawda drugiej ale można za przyzwoite pieniążki wyrwać taką wiertareczkę. Bywają egzemplarze do odmalowania, do czyszczenia, z lekkim nalotem korozji - różne w zależności od gotówki. Sprawdzić można.
W tych starszych chyba solidniejszych konstrukcjach raczej luzu się nie wyczuwa, silnik jak silnik - ważne aby działał w czasie zakupu - później to i tak loteria, ale widziałem ostatnio nawet tanie są te silniki na allegro, zawsze też można dać przewinąć.
Naprawdę solidniejsze niż te które osatnio widziałem w liroyu.
maciek
W tych starszych chyba solidniejszych konstrukcjach raczej luzu się nie wyczuwa, silnik jak silnik - ważne aby działał w czasie zakupu - później to i tak loteria, ale widziałem ostatnio nawet tanie są te silniki na allegro, zawsze też można dać przewinąć.
Naprawdę solidniejsze niż te które osatnio widziałem w liroyu.
maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 25 lis 2020, 09:39
Re: wiertarka stołowa bosch PBD 40
znalazłem ostatnio na stronce tą wiertarkę stołową PBD 40 z boscha https://www.industria24.pl/wiertarka-st ... 0603b07000 w bardzo przyjemnej cenie. Według mnie ma dobre parametry, więc cena jest odpowiednia. Pozdrawiam !
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1940
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: wiertarka stołowa bosch PBD 40
tomjan86 pisze:znalazłem ostatnio na stronce tą wiertarkę stołową PBD 40 z boscha https://www.industria24.pl/wiertarka-st ... 0603b07000 w bardzo przyjemnej cenie. Według mnie ma dobre parametry, więc cena jest odpowiednia. Pozdrawiam !
ojej, widzę że link do Pana sklepu, jeden post i tylko po to, a nie zwrócił Pan uwagi że jest to forum maszyn a nie zabawek?