Witam
Mam problem w obróbce stali C45, wykonuję element mimośrodowy, najpierw obrabiam warstwę wierzchnią, następnie otwór mimośrodowy w przyrządzie, po wykonaniu otworu wiertłem specjalnym(samym wiertłem - bez wytaczania na dokładnie) w miejscu gdzie jest najmniejsza grubość ścianki tolerowany wymiar ucieka mi w minus od 0,01 do 0,05, krótko o detalu długość l=92mm najdokładniejsza średnica zewnętrzna fi90k9, fi mimośrodu 55H7 9mm przesunięcie względem osi. Najdziwniejsze jest to że technologia wykonania pozostaje niezmieniona od lat, gdzie wykonaliśmy już kilka tysięcy sztuk tego detalu i nigdy nie było problemu. Próbowaliśmy już zmiany wiertła na mniejszą średnicę, zmiany ciśnienia w szczękach, sprawdzałem twardość materiału i tu dziwne bo twardość zmieniała się średnio od 8 do 12 HRC w okolicy czoła(12), ale mieliśmy na jednym z detali na odcinku 10mm w jednym miejscu miała 1HRC w w kolejnym 12. Robię tego 150 sztuk jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to wykonać więcej o 0,035-0,040 na plus i docierać na tokarce, ale bardzo chcę tego uniknąć ze względu na pracochłonność i proszę o jakieś rady.
Problem stal C45
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Problem stal C45
Pewnie jakbyście założyli nawet wykonanie odwrotne- tzn najpierw zewnętrzną - to wtedy rozłaziłby się otwór 55H7. Najprościej - robić tak jak piszesz, o ile przyrząd pozwala wykonać np 0,1 w plusie- ale bez sensu jest docieranie na tokarce. Dorobić przyrząd do szlifowania i te parę setek czy dychę "dotknąć" na szlifierce. Szybko i pewnie.jw pisze:Robię tego 150 sztuk jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to wykonać więcej o 0,035-0,040 na plus i docierać na tokarce, ale bardzo chcę tego uniknąć ze względu na pracochłonność i proszę o jakieś rady.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 lip 2011, 09:48
- Lokalizacja: Łódź
Zmieniliśmy materiał na ze starszej dostawy i wszystko gra, część ściętych wałków już wykorzystałem do produkcji detalu o podobnych gabarytach tylko z mniejszym mimośrodem, owal i uciekanie wymiaru mieści się w tolerancji, została tylko masa wałków już ściętych na pile które na dobrą sprawę wykorzystam dopiero za jakiś czas. Wadliwy okazuje się najprawdopodobniej materiał, bo jak już pisałem w pierwszym poście - technologia oraz warunki obróbki nie zmienione od lat.CFA pisze:Pewnie jakbyście założyli nawet wykonanie odwrotne- tzn najpierw zewnętrzną - to wtedy rozłaziłby się otwór 55H7. Najprościej - robić tak jak piszesz, o ile przyrząd pozwala wykonać np 0,1 w plusie- ale bez sensu jest docieranie na tokarce. Dorobić przyrząd do szlifowania i te parę setek czy dychę "dotknąć" na szlifierce. Szybko i pewnie.
w firmie miałem jedynie możliwość wykonania tego rodzaju pomiaruao pisze:Pomiary twardości w skali HRC w zakresie o którym piszesz nie są wiarygodne. Skali HRC można używać do twardości powyżej 25 HRC. Do niższych twardości stosuj np. HB.

-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 sty 2009, 22:40
- Lokalizacja: Kraków
Może problem się bierze z naprężeń wewnętrznych w materiale, można by spróbować na jednym detalu zrobić wyżarzanie odprężające przed obróbką skrawaniem. Większość twardościomierzy Rockwella ma opcje pomiaru w HRB (zamiast diamentowego stożka zakłada się kulkę z węglika), jeśli twardości w różnych punktach przekroju znacząco by się różniły to przyczyny problemu szukałbym w niejednorodności mikrostruktury (tzn. mam na myśli to co napisał CFA w poprzednim poście). Tak na marginesie słyszałem kiedyś że np. korpusy odlewów maszyn pomiarowych wyższej klasy podlegają sezonowaniu przez kilka lat żeby naprężenia własne się wyrównały.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Jak mogłem zapomnieć o tym najprostszym w sumie rozwiązaniu?bujaka pisze:Może problem się bierze z naprężeń wewnętrznych w materiale, można by spróbować na jednym detalu zrobić wyżarzanie odprężające przed obróbką skrawaniem.
Na jednym detalu to może być za mała próbka, ale dajcie tych uciętych kawałków kilka na odprężanie i zobacz czy coś się dzieje po obróbce.