Przecinarka taśmowa

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
marcin04
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 25 gru 2006, 03:48
Lokalizacja: kwidzyn

Przecinarka taśmowa

#1

Post napisał: marcin04 » 04 sty 2007, 20:53

Witam
Posiadam na warsztacie zwykłą przecinarkę taśmową którą chciałbym trochę ulepszyć. Mianowicie chciałbym do niej wykonać zderzak który ustawiałby się na odpowiedniej odległości od linii cięcia taśmy, za pomocą liczb wpisanych z klawiatury. Przecinarka służyć ma głównie do cięcia profili stalowych i aluminiowych, kątowników i ceowników. Jak wiadomo profile te występują zazwyczaj w długości 6 mb więc zderzak musiałby mieć możliwość ruchu co najmniej 3000mm. Jeżeli chodzi o dokładność ustawiania zderzaka, to wystarczy mi +/-1mm, ale jeśli będzie to możliwe chciałbym +/-0,1mm.

Chciałbym prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu sposobu przesuwania zderzaka, sposobu odmierzania odpowiedniej odległości przesunięcia zderzaka, oraz sposobu napędu zderzaka jak i sterowania tym napędem.

Wydaje mi się że najlepiej byłoby użyć łożyska liniowego którego ruch odbywałby się za pomocą śruby trapezowej (problem w tym czy da radę tych elementów użyć na tak dużych odległościach (jakieś 3 metry), natomiast do napędu zderzaka chętnie widziałbym silnik krokowy.

Pomysł jakiś mam potrzebuje pomocy jak go zrealizować, jakieś uwagi doświadczonych "budowniczych maszyn". Napęd zderzaka jest jakby wstępem do zrobienia frezarki CNC, bo mamy tu do sterowania i przenoszenia tylko 1 oś.



Tagi:


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#2

Post napisał: olo_3 » 05 sty 2007, 02:21

- ile chciałby Kolega wydać na układ pozycjonujący?
- na czym oglądać odczyty (czy zwykły PC czy jakieś ekstra urządzenia) ?
- jak musi mieć stabilność ten zderzak i w jaki sposób będzie do niego “dobijał” materiał ?
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#3

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 05 sty 2007, 18:40

moze wyeliminowac zderzak calkowicie, a przesuwac material o zadana wartosc?
mam gdzies filmik reklamowy takiego urzadzenia, ale musze poszukac i napewno nie wejdzie.
POZDRAWIAM


Autor tematu
marcin04
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 25 gru 2006, 03:48
Lokalizacja: kwidzyn

#4

Post napisał: marcin04 » 05 sty 2007, 20:51

Po przemyśleniu całej sprawy jeszcze raz, zdecydowałem że lepiej będzie jeśli zderzak będzie przesywany ręcznie, za pomocą korbki, a najlepiej dwóch jednez z dużym skokiem gwintu i drugiej dokładniejszej z mniejszym skokiem. W ten sposób odejdzie problem naoędem silnika krokowego i jego sterowaniem, a z elektroniki pozostanie tylko zastosowanie jakiegoś czujnika odległości którego wskazanie chciałbym aby było pokazywane na jakimś prostym wyświetlaczu (najlepiej już zintegrowanym z czujnikiem). Po tym jak ten układ będzie gotowy będzie można zastąpić korbki makro i mikrometryczne na jakiś napęd elektryczny, następnie za pomocą czterech przycisków będzie można przesuwać zderzak w przód i w tył na obu napędach. Dany napęd byłby załączony w czasie trzymania przysiśniętego przycisku - puszczenie przycisku koniec ruchu.
Jeżeli chodzi o pytania kolegi olo_3 to:
- Jeśli chodzi o cene układu pozycjonującego to uwzględniając duże odległości na których ma się przesuwać zderzak sądzę że może on wynieść około 600-800zł.
- Odczyt odległości chciałbym aby odbywał się na jakimś prostym wyświetlaczu - najlepiej byłoby kupić gotowy czujnik mierzący odległość od taśmy do zderzaka ze zintegrowanym wyświetlaczem.
- Sądzę że zderzak powinien mieć dużą stabilność a uzyskać to chcę przez dwa łożyska poprzeczne ślizgające się na dwóch wałkach, oraz "porządna" śruba służąca do przeniesienia napędu z korbki (lub silnika) na zderzak. Jeśli chodzi o "dobijanie" materiału do zderzaka to sądzę że najważniejsze jest ustawienie zderzaka w odpowiedniej odległości od piły. Materiał będzie leżał na ramie w kształcie "koziołka", następnie ręcznie dosunięty do zderzaka a na końcu dociśnięty w celu usztywnienia za pomocą uchwytu pneumatycznego który znajduje się przy przecinarce.


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#5

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 05 sty 2007, 22:35

link do producenta o ktorym wspominalem, moze mozna cos podpatrzec. w zakladce view demos sa filmiki
http://www.tigerstop.com/
POZDRAWIAM


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#6

Post napisał: upadły_mnich » 05 sty 2007, 22:43

na pile, która jest u mnie w pracy zderzak przesuwa się na prowadnicy (wałku). Napędzany jest korbką (pojedynczą) poprzez pasek zębaty - jeździ między dwoma kołami jak taśmociąg. Korpus korbki jest zintegrowany z prostym wyświetlaczem (dokładność 0,1mm). Pomiar odległości z enkodera. Całość jest dosyć prosta w budowie i wystarczająco dokładna i ...wygląda jakby była zmontowana z elementów powszechnie dostępnych.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”