Źle wykonany wytaczak na płytki wymienne?

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających
Awatar użytkownika

Autor tematu
benon
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 5
Posty: 83
Rejestracja: 11 gru 2009, 08:28
Lokalizacja: Brzeziny

Źle wykonany wytaczak na płytki wymienne?

#1

Post napisał: benon » 13 sty 2012, 11:48

Witajcie. Zakupiłem noże na płytki, a że nigdy takimi nie pracowałem więc pytam doświadczonych kolegów o geometrię noża wytaczaka ze zdjęcia. Czy tak trzeba go mocować jak jest frezowany chwyt czy jest to wypadek przy pracy Chińczyka? W stosunku do płytek z reszty noży jest to inaczej. Tak mam go mocować czy odpowiednio zamocować aby płytka była poziomo? Będę toczył w aluminium. Do tej pory używałem HSS-ów :wink:

Obrazek


Życie jest piękne, jeżeli odpowiednio dobierze się środki antydepresyjne...

Tagi:


rc666
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1268
Rejestracja: 27 cze 2011, 14:48
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce

#2

Post napisał: rc666 » 13 sty 2012, 12:27

Dobrze jest wykonany wytaczak.
Na ręcznej maszynie to bedziesz robił czy mowa o CNC?
Nie ma głupich pytań, są tylko głupcy którzy ich nie zadają...

Awatar użytkownika

Autor tematu
benon
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 5
Posty: 83
Rejestracja: 11 gru 2009, 08:28
Lokalizacja: Brzeziny

#3

Post napisał: benon » 13 sty 2012, 12:38

Ręcznie ale niewielkie detale i powolutku bo dokładnie musi być :wink:

A jeszcze jedno pytanie czy w takim razie ostrze skrawające ustawić normalnie (podnieść uchwyt w imaku) czy tak jak wyjdzie z kąta opadania płytki (aby kąt przyłożenia noża zachować)?
Życie jest piękne, jeżeli odpowiednio dobierze się środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 13 sty 2012, 14:11

Tak jak jest, w osi. Jeśli duża średnica wewnętrzna toczonego materiału, może być troszkę poniżej.
Do wytaczania małych średnic o wartości niewiele większej od minimalnej w którą wejdzie, w takim ujemnym ustawieniu się nie nadaje, dlatego że aby nóż nie tarł spodem o materiał należało by go podnieść trochę nad oś. A to z kolei spowoduje , że między płaszczyzną płytki i nadbiegającego na nią z góry płaszczyzną materiału do usunięcia, powstanie ostry kąt o małej wartości co będzie powodować skrobanie a nie ścinanie naddatku, powstawanie narostów, grzanie itd.
A i jeszcze jedno, płytka jest pochylona bo jej pomocnicza pomocnicza krawędź skrawająca (czyli oś "z" w układzie xyz Obrazek ) jest prostopadła do powierzchni natarcia (czyli wierzchu płytki w osi "y"),

i przy umocowaniu noża wierzchołkiem płytki w osi, tarłaby ona dolna częścią o obrabiany materiał. Obrazek (najczęściej spotykany w systemie mocowania "B" http://www.pafana.pl/produkcyjna-asorty ... brania.php )
Pochylenie zerowe lub nawet dodatnie mają noże z płytkami o krawędzi ukośnej.
ObrazekObrazek (najczęściej z systemem mocowania "C")
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: clipper7 » 16 sty 2012, 10:27

RomanJ4 pisze:Jeśli duża średnica wewnętrzna toczonego materiału, może być troszkę poniżej.
Tak kiedyś faktycznie uczono, dziś wszyscy producenci zalecają ustawianie noża zawsze na wysokości osi wrzeciona. Ja sam czasami robię odstępstwa od tej zasady, ale jestem już "wiekowy" i uparty.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#6

Post napisał: RomanJ4 » 16 sty 2012, 11:14

"Tysz prowda" A dlatego, że przy dużej średnicy obrabianego materiału, kąt między powierzchnią natarcia płytki (wierzchnią) a powierzchnią obrabianego materiału niewiele lub prawie nie odbiega od prostego, wiec niewiele zmienia w warunkach skrawania. Sam preferuję ustawienie w osi, tylko w szczególnych przypadkach schodząc poniżej.
pozdrawiam,
Roman


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#7

Post napisał: Majster70 » 16 sty 2012, 15:48

Czasami przy dużych wysięgach lepiej ustawić nóż trochę powyżej osi, siła promieniowa przy skrawaniu odgina wtedy trochę wiotki bądź co bądź nóż i samo skrawanie odbywa się wtedy w osi.

Awatar użytkownika

Autor tematu
benon
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 5
Posty: 83
Rejestracja: 11 gru 2009, 08:28
Lokalizacja: Brzeziny

#8

Post napisał: benon » 16 sty 2012, 19:37

Dzięki za info :smile:

Ale niestety nieco się rozczarowałem tymi nożami a może bardziej płytkami. Chodzi o to, że nóż wpada w wibracje niezależnie od wielkości wióra. Wykonuję z alu felgi dla modelarzy i do średnicy toczenia fi 20-25mm wszystko jest OK. Schody zaczynają się powyżej tego wymiaru. Max średnica wytaczania to 65mm. Przy tej średnicy jak mam zdjąć wykańczająco np 0,2 ze średnicy to nóż robi "piękny wzorek" i niemiłosiernie piszczy. Zmieniłem na inną płytkę (z zestawu) i to samo. Czy możliwe jest, że płytki są tępe "od nowości"? Pomogło trochę jak podniosłem nóż troszkę powyżej osi. Jak wpadnie w wibracje to można go "uspokoić" naciskając leciutko palcem od tyłu, ale to ani rozwiązanie ani bezpieczne :sad:
Wysunięcie noża 25mm z imaka a średnica trzonka 8 (7mm w kwadracie).

Zaryzykował bym kupno jakiś firmowych płytek ale obawiam się, że to może nie rozwiązać problemu. Przy nożach z płytką lutowaną nie było takiego problemu. Oczywiście do toczenia alu używam chłodziwa aby alu nie kleiło się do noża.
Co mi poradzicie? Może odpuścić trochę trzonek?
Życie jest piękne, jeżeli odpowiednio dobierze się środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#9

Post napisał: bartuss1 » 16 sty 2012, 20:51

do toczenia malych dupereli składak ? nie za drogie rozwiązanie troche ?
nie wystarczy taki zwykły z wlutowana płytką ?
do malych srednic można dac nieco powyzej osi, wystarczy go wczesniej troche na szlifierce stołowej zaokraglić od spodu zeby nie haczył, nadac taki kształt zeby krawędz tnąca byla nienaruszona, a pod spodem zeby było ciut luzu.
te noze kosztują chyba 30 zł
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#10

Post napisał: kamar » 16 sty 2012, 21:16

bartuss1 pisze: te noze kosztują chyba 30 zł
Dla mnie to oszczedność dość pozorna. Nóz kupisz za sto pare zl a plytkę za 13-15.
Jak trochę uwazasz to nożyk posłuży a czasu na ostrzenie lutowanego nie marnujesz.
Akurat te płytki ze zdjęcia to nie bardzo do jechania drobnym wiórkiem. Szukałbym raczej z przekrojem trapezowym z nie prostokątnych.
http://www.awa.pl/index.php?d=one_rec&id_content=225 i z małym promieniem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”