Temat poruszany, tak wiem. Ale ja tak czytam i czytam, a tu każdy kto chce się kształcić na operatora/programistę CNC to przynajmniej po technikum jest.

I tu moje pytanie. Na jakie studia szanowana społeczności polecalibyście mi iść jeśli nie mam "podstaw technicznych”, czyli właśnie skończyłem LO gdzie wtłaczali mi rozszerzona fizykę i matme?
Jedyne co „mam” na razie to dobra znajomość 3ds max (dłubie od lat chyba już trzech), zapał do nauki i dobre fundamenty z fizyki i maty.
Dodam, że chętnie zamieszkałbym w Krakowie

Pozdro.