Ponieważ na dworze czuć już wiosnę odwiedziłem warsztat by zobaczyć jak przezimowały moje maszynki w nieogrzewanym pomieszczeniu. Na pierwszy rzut oka wszystko OK. Nie ma rdzy ani wycieków, wszystkie pokrętła się kręcą. Jedyną ofiarą zimy jest imak nożowy, a dokładnie ten "grzybek" na sprężynce co znajduje się pod imakiem. Nie mogę go wyciągnąć. Polałem WD40, odczekałem dwa dni i nic. Siedzi jak zaklęty. muszę go jakoś wydobyć bo inaczej imak nie przylega dokładnie do sanek.
Macie jakieś propozycje jak to zrobić bez uszkadzana "grzybka"?
Problem po zimie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
no mój sie chowa całkiem tak ze nic nie wystaje skoro twój wystaje to znaczy że nie siadł do końca wiec można go delikatnie po stukać ,potraktować magnesem nadać mu ruch obrotowy przez uderzenie punktakiem pod skosem, jeśli naprawdę nic nie skutkuje to można go przewiercić małym wiertłem nagwintować i wkręcając śrubę przez niego powinno go wypchnąć lub nie wiercić na wylot a zahaczyć za łeb śruby młotek bezwładnościowy -- zdjąć sanki i uderzać nimi o klocek drewniany może siła bezwładności go wypchnie (mam tak z przystawką do narzynek jak włożę redukcje z M12 na M10 to tylko uderzając oprawko o klocek jest szansa by ta redukcja wyszła) a no jeszcze jak wystaje dośc to można go Dremelkiem naciąć pod płaski śrubokręt
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 123
- Rejestracja: 30 paź 2006, 08:56
- Lokalizacja: Poznań
Dzięki za porady.
Jak czyściłem tokarkę po kupnie, wydawało mi się, że ten grzybek jest z cieniutkiej blaszki. Dlatego bałem się go traktować brutalnie. Teraz sobie myślę, że najlepszy będzie sposób ze śrubką. Jak się popsuje to wytoczę sobie coś podobnego.
A z innej beczki.
Jaki jest optymalny kąt jaskółczego ogona, na przykład w imaku szybkowymiennym? I kolejna pytania. Jaką stal można zastosować na taki imak, gdzie się takie kloce kupuje i ile kosztuje taki materiał?
Jak czyściłem tokarkę po kupnie, wydawało mi się, że ten grzybek jest z cieniutkiej blaszki. Dlatego bałem się go traktować brutalnie. Teraz sobie myślę, że najlepszy będzie sposób ze śrubką. Jak się popsuje to wytoczę sobie coś podobnego.
A z innej beczki.
Jaki jest optymalny kąt jaskółczego ogona, na przykład w imaku szybkowymiennym? I kolejna pytania. Jaką stal można zastosować na taki imak, gdzie się takie kloce kupuje i ile kosztuje taki materiał?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11926
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
jeśli tak jest i od spodu nie ma żadnego wkręta, to zamiastRomanJ4 pisze:Chyba że zatrzask wychodzi razem ze sprężyną do góry
można też od spodu, przewiercając małym wiertłem otworek, włożyć pręcik i wybić całość do góry nie uszkadzając zatrzasku.adam Fx pisze:można go przewiercić małym wiertłem nagwintować i wkręcając śrubę przez niego powinno go wypchnąć lub nie wiercić na wylot a zahaczyć za łeb śruby młotek bezwładnościowy
pozdrawiam,
Roman
Roman