Transport maszyny z UK

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
Cinek84
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 75
Rejestracja: 08 paź 2009, 20:22
Lokalizacja: Dublin

Transport maszyny z UK

#1

Post napisał: Cinek84 » 04 lut 2011, 19:25

Witam,

Mam zamiar kupic maszyne w UK i mam problem z transportem. Tzn. wyslalem zapytania do okolo 20 firm i otrzymalem negatywna odpowiedz od dwoch. Tzn. ze albo nie prowadza takich uslug albo nie maja aut z HDS.
Czy mial ktos z Was taka sytuacje? Czy moze ktos juz taka operacje przeprowadzal? Najlepsze byloby auto z HDS-em...Rozwazalem opcje przewiezienia tirem ale za sam zaladunek firma w UK chce 500 funtow i na dodatek w PL nie mam czym tego rozladowac ale mysle ze z tym juz nie byloby takiego problemu nawet jak ma to kosztowac 500PLZ.
Prosze o podpowiedz co robic?


Have a little faith in yourself.

Tagi:

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#2

Post napisał: dudis69 » 04 lut 2011, 20:39

Witam.
Ja bym się wstrzymał aż dostane odpowiedź od pozostałych 18-stu firm :evil:
HDS jest raczej specjalistycznym rozwiązaniem. Są jeszcze wywrotki :mrgreen:
Jeżeli (gabaryty) waga maszyny nie jest jakaś okrutna, można by rozważyć załadunek ręcznym paleciakiem do samochodu z tylną windą towarową.
Na miejscu Kolegi dał bym jeszcze ogłoszenia do lokalnych polskich gazet, zawsze ktoś gdzieś jedzie lub wraca i ma pusty przelot :cool: I chętnie przytuli parę złotych po drodze.
Przywiezie, rozładuje i jeszcze podziękuje za miłą współpracę :wink:
Bardziej ekstremalnym rozwiązaniem jest zaczepić kolesia który przewozi lorą, lawetą samochody..., w każdym razie wykonalne :wink:
Pozdrawiam Sławek



oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6134
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#3

Post napisał: oprawcafotografii » 04 lut 2011, 20:51

dudis69 pisze:Witam.
Ja bym się wstrzymał aż dostane odpowiedź od pozostałych 18-stu firm :evil:...
A ja bym napisal: co to za maszyna, ile wazy, jakie ma wymiary, skad i dokad przewiezc.
Ale ja dziwny jestem - truskawki z cukrem jadam ;)

J.

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#4

Post napisał: dudis69 » 04 lut 2011, 22:27

oprawcafotografii pisze: dudis69 napisał/a:
Witam.
Ja bym się wstrzymał aż dostane odpowiedź od pozostałych 18-stu firm ...


A ja bym napisal: co to za maszyna, ile wazy, jakie ma wymiary, skad i dokad przewiezc.
Ale ja dziwny jestem - truskawki z cukrem jadam
No..., ale Kolega nie napisał... :wink:
Tia i może jeszcze pierdnąć w oponkę. Co mnie obchodzi jaka to maszyna? czy jak to będzie kostkarka do cukru ( numeryczna :twisted:) czy to coś zmieni? Albo jej kolor miał coś do rzeczy :mrgreen:
dudis69 pisze:Jeżeli (gabaryty) waga maszyny nie jest jakaś okrutna
. To było moje pytanie retoryczne o wymiary i wagę.

Nakierunkowałem tylko Kolegę Cinek84, a co zrobi to już jego bro....
Przecież może zapłacić za pełnowymiarowy fracht kołowy za 5k. i mieć z bańki...
Może w końcu wynająć C-130 i mieć maszynkę przed wschodem słońca....

Gwoli przypomnienia... W tym kawale, miejscowy głupek sypał truskawki cukrem... I słowem nie było o jedzeniu :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 04 lut 2011, 23:11 przez dudis69, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Sławek



Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 871
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#5

Post napisał: Bbuli » 04 lut 2011, 23:02

To jakoś tak leciało--- dom wariatów,pensjonariusz,który nie odzywał się od roku...
Ogrodnik pielegnuje truskawki,pieli,nawozi itp. A głupek po latach przemówił do ogrodnika klęczącego na szpitalnym polu wśród truskawek-A po co?Ogrodnik trochę zdziwiony ale odpowiada -a by lepsze były.Następnego dnia podobnie.Ogrodnik klęczy,pieli,nawozi truskawki.A głupek z okna po latach drugi raz przemówił--A po co? Ogrodnik-no jak po co-ładne takie urosną,zdrowe i smaczne będą.Koniec rozmowy.Dzień trzeci.Ogrodnik w redlinie na kolanach pieli i nawozi.Głupek z okna po latach trzeci raz się odzywa -A po co?
Kur...piele i gównem podlewam by lepsze były!!!A głupek-a mi mama cukier sypała by lepsze były...


HUD
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 463
Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
Lokalizacja: Lublin

#6

Post napisał: HUD » 04 lut 2011, 23:24

J już kilka maszyn sprowadziłem z UK i nie miałem z tym problemów.
A dźwig tan kosztuje mniej niż u nas, i operator nie marudzi że pogoda nie taka, że to a tamto tylko wykonuje wszystko z uśmiechem a jak są jakieś problemy to stara się je rozwiązywać bo za to ma płacone !!!!
Jaka waga, gabaryty itp ????
Pozdrawiam Krzysztof G.


T_oskania
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 9
Rejestracja: 03 sty 2011, 10:58
Lokalizacja: londyn

#7

Post napisał: T_oskania » 05 lut 2011, 00:36

No wlasnie waga gabaryt i itd. Jade w przyszlym tygodniu do londynu bede wracal po paru dniach moze pusty... a po drugie zerknij na portal londynek.net jest pelno ogloszen typu przewioze z.... do..... cos moze dopasujesz do gabarytow maszyny. Ja jade vito, ale to chyba za male autko to twojej maszynki


Autor tematu
Cinek84
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 75
Rejestracja: 08 paź 2009, 20:22
Lokalizacja: Dublin

Waga itp.

#8

Post napisał: Cinek84 » 05 lut 2011, 14:43

Witam,

Jezeli to cos zmieni to:

Waga 3.5-4 tony
Gabaryty to okolo: 2m wysoka x 2m szeroka x 4m dluga

Najzwyklejszy paleciak tego nie zaladuje, musi byc ewentualnie wozek do ciezkiego sprzetu a tak jak mowilem w Anglii to 500funtow za zaladunek ale jak zaoszczedze na transporcie tak jak np. koleg napisal ze cos wrzuci na pake to moge nawet zaplacic te 500funtow. Narazie caly czas szukam maszyny.
Have a little faith in yourself.

Awatar użytkownika

dudis69
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1418
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
Lokalizacja: okolice

#9

Post napisał: dudis69 » 05 lut 2011, 16:05

Nic to nie zmieniło... :sad:

W takim razie ten HDS musi być już poważny, nie jakaś popierdułka. Paleciakiem podniesie, ale co dalej? Optymalnym rozwiązaniem do załadunku zda się być wózek widłowy. A na miejsce wyładunku sobie kolega zamówi mały samojezdny dźwig z okolicy 1h pracy ok 100zł.
Pozdrawiam Sławek



Autor tematu
Cinek84
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 75
Rejestracja: 08 paź 2009, 20:22
Lokalizacja: Dublin

#10

Post napisał: Cinek84 » 06 lut 2011, 15:53

''J już kilka maszyn sprowadziłem z UK i nie miałem z tym problemów.
A dźwig tan kosztuje mniej niż u nas, i operator nie marudzi że pogoda nie taka, że to a tamto tylko wykonuje wszystko z uśmiechem a jak są jakieś problemy to stara się je rozwiązywać bo za to ma płacone !!!!
Jaka waga, gabaryty itp ????''


Wiec jak wszystko przebiegalo?
Have a little faith in yourself.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”