powiekszenie gwintu na tokarce cnc
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 sie 2010, 22:25
- Lokalizacja: Carlow Irlandia
powiekszenie gwintu na tokarce cnc
Witam forumowiczow. Od 4 lat pracuje na tokarkach cnc Puma i Victor w Irlandii.
Zaczynalem jako zielony i dopiero po kilku miesiacach zaczalem lapac o co chodzi
w programowaniu. Chcialbym zapytac jak mozna powiekszyc gwint wewnetrzny ponownie, po wyjeciu tuby z maszyny. Uzywam G76, gwint M110x2. Dziekuje za porady.
Zaczynalem jako zielony i dopiero po kilku miesiacach zaczalem lapac o co chodzi
w programowaniu. Chcialbym zapytac jak mozna powiekszyc gwint wewnetrzny ponownie, po wyjeciu tuby z maszyny. Uzywam G76, gwint M110x2. Dziekuje za porady.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 115
- Rejestracja: 10 lut 2009, 15:39
- Lokalizacja: oostrozebeke
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 sie 2010, 22:25
- Lokalizacja: Carlow Irlandia
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 wrz 2008, 18:28
- Lokalizacja: dolnośląskie
Musisz przed wyjęciem detalu z uchwytu zaznaczyć jego położenie w szczękach (klasycznie - krecha z detalu na uchwyt niezmywalnym flamasterm).
Po zmierzeniu detalu włożyć go tak samo wg zaznaczonej "krechy".
Gwint powiększyć zmianą korekcji w osi X w odpowiednim kierunku dla narzędzia gwintującego.
Detal można odmocowywać wielokrotnie, nie "psując" gwintu, pod warunkiem
tego samego (kątowo) umieszczenia go w uchwycie.
Oczywiście, obroty wrzeciona bz.
Itp.
Po zmierzeniu detalu włożyć go tak samo wg zaznaczonej "krechy".
Gwint powiększyć zmianą korekcji w osi X w odpowiednim kierunku dla narzędzia gwintującego.
Detal można odmocowywać wielokrotnie, nie "psując" gwintu, pod warunkiem
tego samego (kątowo) umieszczenia go w uchwycie.
Oczywiście, obroty wrzeciona bz.
Itp.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 sie 2010, 22:25
- Lokalizacja: Carlow Irlandia
Dzieki za to ale wiem ze jest sposob przy uzyciu M19, odmierzenie srodka pierwszego naciecia, co jest wartoscia stala startowa, dla kolejnych zamocowan elementu mierzymy znow srodek pierwszego naciecia, odejmujemy te wartosci i wyliczamy roznice. Nastepnie o te roznice przesuwamy punkt startowy Z w programie. Pokazywal mi to jeden Irlandczyk ale nie wszystko zrozumialem dokladnie. Moze ktos z was zna taki sposob, zeby to po kolei wytlumaczyc.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6
- Rejestracja: 27 sty 2010, 07:54
- Lokalizacja: Trójmiasto
Jeżeli masz wszystkie detale jednakowej długości, spróbuj puścić gwintowanie najlepiej na single block i sprawdź czy trafia w gwint, jeśli nie otwierasz uchwyt i obracasz detal i tak aż trafi, wtedy zaznaczasz sobie na uchwycie miejsce, gdzie zaczyna się bruzda gwintu na końcu detalu. Kolejną sztukę mocujesz tak, aby znak na uchwycie i początek gwintu były w jednej linii. Można też zrobić zupełnie nową sztukę i zaznaczyć to miejsce przed odmocowaniem. Powodzenia 

Z punktu- mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być- musimy tak organizować, żeby tej krytyki nie było- tylko aplauz i zaakceptowanie.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 665
- Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 73
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 17:57
- Lokalizacja: warszawa
Poprawianie gwintu na cnc
Witam, podłączam się do tematu , też szukam tego sposobu bo wiem że jest i można dokładnie trafić w zwój , nie chce mi się wierzyć że nikt go nie zna tylu dobrych programistów tu czytałem posty , czekam może ktoś napisze jak to zrobić na fanuc-tc
Czarek
Czarek
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 66
- Rejestracja: 02 lut 2011, 01:42
- Lokalizacja: Świdnik
Nie wiem jak to wytłumaczyc ale bardzo chętnie bym to koledze pokazał, właśnie dzięki cytowanemu tekstowi sam sie nauczyłem tego robić, sprytne z tym M19. Tyczy to sie tylko gwintu nacinanego nozem, lub grzebieniem.Leszek6304 pisze:Dzieki za to ale wiem ze jest sposob przy uzyciu M19, odmierzenie srodka pierwszego naciecia, co jest wartoscia stala startowa, dla kolejnych zamocowan elementu mierzymy znow srodek pierwszego naciecia, odejmujemy te wartosci i wyliczamy roznice. Nastepnie o te roznice przesuwamy punkt startowy Z w programie. Pokazywal mi to jeden Irlandczyk ale nie wszystko zrozumialem dokladnie. Moze ktos z was zna taki sposob, zeby to po kolei wytlumaczyc.
ja to robie tylko sobie nie licze, ustawiam wrzeciono M19, wjeżdzam narzędziem w środek rowka pierwszego nacięcia tak żeby mi pasowało tutaj ustawiam sobie punkt startowy a żeby nie było kolizji, to odejmuje od punktu startowego np dwuktotność skoku gwintu, i nie ma bata wchodzi jak w ........
A co do trafiania w gwint robiony gwintownikiem z drugiego czy kolejnego mocowania, to tu ratuje tylko specjalna oprawka dzieki ktorej gwitnownik sam trafi po swojej scieżce, ale to jest nie praktyczne i jest mała szansa na to że zwalimy gwint, powiedzmy jakis mały procent.
Fanuc 0i t DOOSAN Lynx 220 LM & 300
Nie ma złych obrabiarek, są one tylko źle wykorzystywane.....
Nie ma złych obrabiarek, są one tylko źle wykorzystywane.....