jednostronne łożyskowanie śruby pociągowej

hugh_h · Post napisał: **hugh_h** » 09 maja 2006, 20:28

jak w temacie, śuby sa krótkie do 300mm, fi 10..12mm, czy wystarczy łożyskowanie z jednej strony na dwóch łożyskach skośnych, które by odbierały siłę wzdłóżną i poprzeczną, a na silniku przez sprzegiełko byłby podparty drugi jej koniec, czy to ma szanse działać jak trzeba ?

pit202 · Post napisał: **pit202** » 10 maja 2006, 07:36

działać bedzie , lecz nie tak dobrze jak mogłoby , lepiej zrobic to tak :

silnik -> sprzęgło -> podwojne łożyskowanie -> śruba -> łożysko luźne

ośki silników z którymi sie spotkałem nie miały idealnych osiek , dlatego stosuje sie sprzęgła , podwojne lozysko trzyma nam srube w miejscu , a koncowe lozysko utrzymuje nam srube dajac jej tylko mozliwosc wzdłuznego delikatnego wusuwania się.

nie zamotałem troszke ?

hugh_h · Post napisał: **hugh_h** » 10 maja 2006, 07:46

nie, wszystko jasne, poprostu szukam, oszczedności

ale chyba zrobie tak jak mowisz

Mariusz H. · Post napisał: **Mariusz H.** » 10 maja 2006, 11:30

Ja w sswoich projektach całkowicie wyeliminowałem podparcie 1 końca śruby.
żawsze śruba opiera się tylko z jednej strony na łożysku podwujnym. Drugi koniec jest luźny.
Ma to pewne zalety:
Konstrukcja jest "nieco tańsza".
Wzrasta prędkość przesówu (mniejsze opory ruchu związane z przekaszaniem i nieosiowym ustawieniem śruby).

Dla mnie podstawowym celem było podniesienie prędkości obrotowej co akurat w tym rozwiązaniu się udało (średnio o około 20%).

W ten sposób podpierałem śrubę o długości 750mm i chodzi nieźle.

Bartul · Post napisał: **Bartul** » 10 maja 2006, 22:42

Witam

Link do załącznik PDF 1,7mb strona 11 musisz obliczyć śrubę na wybaczanie i prędkość krytyczna przy której następuje niepożądane zjawisko wibrowania.

http://www.avia.com.pl/pdf/avia_przekladnie.pdf
Pozdrawiam

hugh_h · Post napisał: **hugh_h** » 20 maja 2006, 14:09

A może takieożysko http://medias.ina.de/medias/en!hp.ec.br ... t4?clrsb=1
cena nie jest tragiczn abo w okolicach 30zł

bartek_iw · Post napisał: **bartek_iw** » 20 maja 2006, 15:24

jezeli juz to trzeba zastosowac dwa takie lozyska by przenosic sily osiowe w dwoch kierunkach
i zmontowac do tego specjalna oprawe (odpowiednia napiac wstepnie te lozyska)
wlasnie takie rozwiazanie chyba bede mial w swojej konstrukcji

bo jak przegladalem cene zespolu lozysk serii ZKL to ceny powalaja

hugh_h · Post napisał: **hugh_h** » 20 maja 2006, 16:01

no ale takie łozystko to właśnie jest tylko jedno potrzebne, a napięcie wstepne to jak śruba jest długa to bym nie polecał, ja myśle ze druga strone podepre na zwykłeym suwliwie

bartek_iw · Post napisał: **bartek_iw** » 20 maja 2006, 16:17

hugh_h pisze:no ale takie łozystko to właśnie jest tylko jedno potrzebne, a napięcie wstepne to jak śruba jest długa to bym nie polecał, ja myśle ze druga strone podepre na zwykłeym suwliwie

masz racje lozysko jest ok - zmylil mnie jeden obrazek

tyle ze ja nie spotkale sie z takim rozwiazaniem
ja naprzyklad zastosuje dwa lozyska jednorzedowe skosne, a pomiedzy nimi pierscien dystansowy i dodatkowo w ten sposob wyeliminuje wszystkie luzy na lozysku

tyle ze lozyska na rys sa zle zalozone

hugh_h · Post napisał: **hugh_h** » 20 maja 2006, 16:30

można i tak, ale zobacz parametry tych łożysk, a jak dla mnie to nie powinny wystąpić luzy bo siła będzie dużooooooooo mniejsza niż dopuszczalna

jednostronne łożyskowanie śruby pociągowej