kolejna biurkowa 350x200x100 z tekstolitu

niko65 · Post napisał: **niko65** » 08 maja 2010, 11:01

No to startujemy
Obrazek

-konstrukcja z 20mm tekstolitu skręcana imbusami m5
-obszar roboczy x350 y200 z100
-na osiach X i Y wałki fi16 podparte na całej długości oś Z wałki fi20 bez podparcia wszystko na łożyskach linowych
-sruba docelowo tr10x2 po jednej nakrętce na oś (będę próbował sam je wykonać)
-silniki jeden 0,5Nm drugi 1Nm z mojej pierwszej frezarki trzeci będę kombinował

-przełożenie narazie brak zobaczę jak to będzie
-przeznaczenie: w sumie to do niczego konkretnego chce ją miec i tyle, obróbka tworzyw sztucznych, drewna, myślę ze w alu też da rade (wystarczy frezem fi3 z zagłębieniem 0,5mm i będzie git)
-elektronika ssk-B01 bo taką mam
-wrzeciono narazie chińska mini-szlifierka jeśli uda mi się z niej luzy usunąć docelowo kress albo cos podobnego

Obrazek

Dlaczego tekstolit? bo mam go za free (odpadki) łatwo się go obrabia a to było głównym atutem ze względu ze nie mam żadnego dostępu do maszyn a co z tego wyjdzie zobaczymy...

Prace trwają
Obrazek

zacharius · Post napisał: **zacharius** » 08 maja 2010, 11:15

zapowiada się ciekawie.
pod stołem nakrętka napędzana jak u mnie?
chińczyka można na wrzeciono o ile nie będzie się używało cienkich frezów (0,8mm albo podobne) z węglika bo połamie przez luzy.
SSKb-01 nie jest taki do końca głupi, też go mam bo miałem.
połączenie silnik- gwint na paskach czy na sprzęgłach? pasek daje większe pole manewru no i przede wszystkim problem osiowości silnik-gwint odpada. a cenowo 1 rotex wychodzi drożej niż 2 nieduże kółka T5 np +pasek. a i można schować silniki

PS a gdzie to taki tekstolit dorwać? ja też chcę 2 kawałki 420x320 bym se wyfrezował stół teowy

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 08 maja 2010, 11:38

W osi Z radzę odwrócić konfigurację i zastosować ruchome wałki i nieruchome łożyska, będzie znacznie sztywniej. Przy okazji ochroni Kolega powierzchnię prowadnic.

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 08 maja 2010, 14:43

Jak chcesz zlikwidować do minimum luzy w chińskiej miniszlifierce, to musisz wytoczyć nowe tulejki zaciskowe. Mam taką i problemem są właśnie marnej jakości tulejki. Są tak kiepsko spasowane, że praktycznie nie możliwe jest precyzyjne zaciśniecie freza (choć kilka razy mi się to udało, ale to loteria).

Post napisał: **gmaro** » 08 maja 2010, 14:45

No to zapowiada nam się kolekcja na biurkowych maszyn o charakterystycznej budowie ...
Ciekawy jestem jak będzie się spisywała ...

niko65 pisze:-sruba docelowo tr10x2 po jednej nakrętce na oś (będę próbował sam je wykonać)

Zdecydowanie dwie nakrętki lub coś co będzie korygowało luz

niko65 · Post napisał: **niko65** » 08 maja 2010, 16:36

zacharius
naraźie brak przełożenia więc silnik będzie przymocowany na końcu stołu
frezy jakich używałem to tylko fi2 i fi3 żadnych cieniutkich jeszcze nie używałem więc nie przerabiałem tego
ssk-b01 sa ok ale przydałby się im większy podział kroków opcją jest albo zmiana na stery 1:8 albo przełożenie zobaczymy
połączenie nie wiem właśnie ładniej by paski wyszły bo odstające silniki trochę denerwują sprawa jeszcze do przemyślenia

niestety nie mogę powiedzieć gdzie załatwiłem tekstolit bo to nie zbyt legalna sprawa

zapomniałem dodać ze stół też będzie do tego teowy

Leoo
przerabiałem już taką konfiguracje ale musialbym albo zmniejszyć rozstaw wałków osi X albo wydłużyć wałki z osi Z dla zachowania pola roboczego a że są one nie podparte nie chce ich powiększać

ezbig
akurat tulejki nie wszystkie ale kilka jest ok i nie biją jakoś ostro problemem są luzy łożysk na wirniku ale na to jeszcze przyjdzie czas

gmaro
jeśli uda mi się zrobić gwintownik to nakrętki będa z polamidu nacięte wzdłuż

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 08 maja 2010, 21:00

niko65 pisze:zacharius
ezbig
akurat tulejki nie wszystkie ale kilka jest ok i nie biją jakoś ostro problemem są luzy łożysk na wirniku ale na to jeszcze przyjdzie czas

Ja za swoją dałem całkiem sporo jak za chinkę i nie ma bicia na wirniku, ale tulejki, szczególnie najcieńsza wygląda jakby robiona na wiertarce.

niko65 · Post napisał: **niko65** » 08 maja 2010, 21:43

moja akurat kosztowała ok 100zł z giętkim wałkiem i innymi akcesoriami więc nie ma co się dziwić na początku też myślałem że bije tulejka okazało się ze nakrętka była lipna wymieniłem na inna i jest ok a macie jakieś tańsze propozycje zamiast kressa? albo jakaś używka?

Dzisiaj nawiercanie
Obrazek

chciałem chować główki śrub ale myślę że to nie przejdzie bo nie ma szans wywiercenia idealnie dziur, na pewno będzie trzeba rozwiercić i pasować więc wychodziły by szpary miedzy główką a zagłębieniem

zacharius · Post napisał: **zacharius** » 09 maja 2010, 00:15

to już to samo tylko z proxxona na przykład co prawda kosztuje jak 2 chinki no ale

np ta

http://allegro.pl/item996127808_prof_pr ... _lb_e.html

no albo ta ale dokupić głowiczkę na tulejki 3 szczękowe jak u tej powyżej

http://allegro.pl/item1025302359_mini_s ... ta_gw.html

niko65 · Post napisał: **niko65** » 09 maja 2010, 18:06

gdzieś czytałem ze takie mocowanie narzędzia tego drugiego Proxxona może bić
a co do pierwszej to za tą cenę juz wole parę dyszek dorzucić i kresa kupić

czy takie najzwyklejsze micro-switch'e bedą się spisywały jako krańcówki? omińmy to że powinny mieć elastyczne ramię które je załącza

kolejna biurkowa 350x200x100 z tekstolitu