przepisy wlasne na zywice
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 13:40
- Lokalizacja: tarnw
przepisy wlasne na zywice
moze ktos eksperymentowal i utwardzal zywce po swojemu?ja zywice L285 utwardzilem H11 i uzyskalem lepszy efekt niz laczac je z wlasciwymi odpowiednikami.przede wszystkim nie jest tak krucha
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 lis 2009, 23:24
- Lokalizacja: W-wa
Re: przepisy wlasne na zywice
Czym badałeś "lepszy efekt" ??zxcv pisze:moze ktos eksperymentowal i utwardzal zywce po swojemu?ja zywice L285 utwardzilem H11 i uzyskalem lepszy efekt niz laczac je z wlasciwymi odpowiednikami.przede wszystkim nie jest tak krucha
Mieszanie sytemów żywic nie jest najlepszym pomysłem, ale można w obrębie nawet rożnych wytwórców systemów, (czy tak do końca rożnych biorąc pod uwagę marketing można polemizować) uzyskując pożadane efekty. Wymaga to naprawe wiedzy i doświadczeń i przy nakładach na wykonanie formy nie jest uzasadnione. Cena lepiszcza w stosunku do całej reszty jest raczej zawsze do przyjęcia.
Eksperymentowanie oczywiscie jest słuszna drogą, ale sądząc z innych postów, przedewszystkim z pytań jakie zadajesz - prosze o ciut pokory wobec laminatów zwłaszcza z epoksydów.
I część "rewelacji" naprawdę nie wymaga opublikowania.
Eksperymentujesz z żywicami a podstawy leża wykonywania konstrukcji laminatowych, konstrukcje przekładkowe chyba są terminem kompletnie obcym jeszcze.
Trochę pokory dla wiedzy, proszę.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 13:40
- Lokalizacja: tarnw
robie kilka odlewow(rurka srednicy 0,5cm) i uderzam mlotkiem.i pekaja przy lekkim uderzeniu(niestety nie mam jakis urzadzen pomiarowych ale roznice sa widoczne golym okiem).co mi szkodzi wymieszac zywice z innym utwardzaczem jak i tak mi lezy i pozytek z nich niewielki.dlategoo szukam nowych rozwiazan.doswiadczenia w robieniu laminatow nie mam zadnego,dlatego szukam pomocy na forum.ale skoro biore sie juz za robote to chcialbym ja zrobic jak najlpiej.na lepiszczach nie oszczedzam bo probuje tych niby najlepszych,moze poprostu za duzo od niich wymagam.moze znasz jakis"drogi" to chetnie poslucham rady pokornego i doswiadczonegoo.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 lis 2009, 23:24
- Lokalizacja: W-wa
Tak próba to raczej żart, nawet nie wiesz czy żywica skończyła proces twardnienia i czy ma szansę go dokończyć. Różne warunki w jakich wykonujesz "laminat" i on twardnieje i rożne warunki próba (temp.) i całe to badanie to ......
Bardzo możliwe, że z tym utwardzaczem system musi być wygrzewany i wcale
Masz przegwizdane jak każdy kto zaczyna z laminatami, wiele trzeba zobaczyć po prostu opisać czy pokazać na filmie jest ciężko. Literatura jaką miałem w rękach sensowan to obcojęzyczna, droga i ciezko dostępna.
Musisz napisać na co się "porywasz", zapewne znadą się tacy co podpowiedza jaką wybrać technologię a to już dużo. Dopytasz się i doczytasz w sieci jak ja wykonać, parę form zniszczysz i już. Tak naprawdę po 100 wyrobie z formy nauczysz sie laminaować perfekcyjnie.
Szukaj na forach modelarskich zwłaszcza lotniczych tam się strasznie "śrubuje" technologię laminatów. Herex, węgiel, aramid, plaster miodu, itd. są często na porządku dziennym.
Popatrz na strony R&G tam są filmiki "instruktażowe". Dużo daje kontakt z firmami dystrybującymi systemy i tu polecam AMOD z W-wa i rozmowę z właścicielem.
Aby coś podpowiedzieć trzeba wiedzieć co chcesz zbudować, inaczej temat jest tak rozległy, że dyskusja ogólna w sieci to latami się będzie ciągnąć.
Bardzo możliwe, że z tym utwardzaczem system musi być wygrzewany i wcale
Masz przegwizdane jak każdy kto zaczyna z laminatami, wiele trzeba zobaczyć po prostu opisać czy pokazać na filmie jest ciężko. Literatura jaką miałem w rękach sensowan to obcojęzyczna, droga i ciezko dostępna.
Musisz napisać na co się "porywasz", zapewne znadą się tacy co podpowiedza jaką wybrać technologię a to już dużo. Dopytasz się i doczytasz w sieci jak ja wykonać, parę form zniszczysz i już. Tak naprawdę po 100 wyrobie z formy nauczysz sie laminaować perfekcyjnie.
Szukaj na forach modelarskich zwłaszcza lotniczych tam się strasznie "śrubuje" technologię laminatów. Herex, węgiel, aramid, plaster miodu, itd. są często na porządku dziennym.
Popatrz na strony R&G tam są filmiki "instruktażowe". Dużo daje kontakt z firmami dystrybującymi systemy i tu polecam AMOD z W-wa i rozmowę z właścicielem.
Aby coś podpowiedzieć trzeba wiedzieć co chcesz zbudować, inaczej temat jest tak rozległy, że dyskusja ogólna w sieci to latami się będzie ciągnąć.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
z moich doświadczeń z żywicami wynika że trzeba się dokładnie trzymać parametrów - ilość utwardzacza ( rodzaj ) , temperatura , itp .
metody ( bez urazy ) szamańskie mogą doprowadzić do dziwnych efektów .
w końcu to chemia - drobne zmiany mogą powodować nieprzewidywalne efekty .
jeżeli chcesz dobrać żywicę to jest ich taka mnogość że musi się dać coś znaleźć .
pozdrawiam .
z moich doświadczeń z żywicami wynika że trzeba się dokładnie trzymać parametrów - ilość utwardzacza ( rodzaj ) , temperatura , itp .
metody ( bez urazy ) szamańskie mogą doprowadzić do dziwnych efektów .
w końcu to chemia - drobne zmiany mogą powodować nieprzewidywalne efekty .
jeżeli chcesz dobrać żywicę to jest ich taka mnogość że musi się dać coś znaleźć .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares