Sterownik L297/L298 robi zwarcie

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
Clash
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 44
Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
Lokalizacja: Szczecin

Sterownik L297/L298 robi zwarcie

#1

Post napisał: Clash » 20 lut 2006, 09:41

Mam problem... Zakupilem sobie u Chaosa sterowniki jak w temacie. Dodam, ze to drugie takie moje przedsiewziecie, wiec mam jako takie doswiadczenie (na elektronice prawie sie nie znam, ale wiedza elektroniczna ograniczala sie tylko do zbudowania zasilania, a reszta to skladanie klockow). Napotkalem jednak tym razem na przeszkode.

Podczas testow z niewiadomych przyczyn jeden ze sterownikow nie dzialal. Sto razy przejrzalem ustawienia programu (mach3), ale wina nie lezala po tej stronie. Rozebralem obudowe sterownikow i okazalo sie, ze... spalil sie bezpiecznik na tym niedzialajacym sterowniku (kazdy sterownik ma oddzielny bezpiecznik). Odetchnalem z ulga, wymienilem bezpiecznik. Popelnilem jednek blad, bo nie pomyslalem nad przyczyna "wywalenia" bezpiecznika. Po podlaczeniu zasilania spalil sie ponownie....

Sprawdzilem od razu opornosc na zaciskach zasialania sterownika. Stwierdzilem... 4 ohmy. Na pozostalych dzialajacych sterownikach jest ok 260 ohmow. Niedzialajacy sterownik powoduje wiec zwarcie i wywalenie bezpiecznika.

Moja wiedza w tym momencie sie konczy, dlatego chcialbym spytac fachowcow. Czy spalenie "czegos" w tym sterowniku powoduje takie wlasnie objawy? A moze jest zle poskladany (kupilem zlozone). Jesli to wina jakiejs spalonej czesci, to co mam wymienic?

Przejrzalem dokladnie plytke, czy zwarcia nie powoduje zle lutowanie, czy niedotrawienie plytki. Nic z tych rzeczy... POMOCY!



Tagi:

Awatar użytkownika

webserver
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 989
Rejestracja: 01 sty 2005, 17:48
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

#2

Post napisał: webserver » 20 lut 2006, 10:22

Mozliwe ze l298 jest padniety ale sprawdz jeszcze kable zasilania silnika czy jest dobrze + - jesli tak to jeszcze diode zabezpieczajaca przed odwrotnym podpieciem zasilania, moze przypadkiem zostala odwrotnie wlutowana :wink:
Pozdrawiam PlotComplex.com


Autor tematu
Clash
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 44
Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
Lokalizacja: Szczecin

#3

Post napisał: Clash » 20 lut 2006, 11:12

+ i - zostaly podpiete na pewno dobrze. Wszystkie elementy zamontowane sa identycznie jak na sprawnych sterownikach. Pomiary opornosci na zaciskach zasilania robilem juz po zdemontowaniu sterownika (odlaczylem wszystkie kable). Wniosek, ze problem tkwi wewnatrz sterownika i zapewne polega na tym, ze cos spalilem...:( Nie przypominam sobie jednak momentu w ktorym to moglo nastapic, wiec moze jednak problem tkwi jeszcze gdzies indziej? Gdyby jednak to byla wina spalonego L298 to spoko, wymienie, jednak chcialbym miec pewnosc, ze to o to chodzi. Dziwne jest dla mnie, ze robi sie zwarcie, bo zazwyczaj jak cos sie przepala, to opornosc nie maleje do zera, ale rosnie do nieskonczonosci:)

Awatar użytkownika

mumin
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 577
Rejestracja: 01 gru 2004, 14:44
Lokalizacja: śląsk

#4

Post napisał: mumin » 20 lut 2006, 13:07

Nic dziwnego nie ma w tym że układ robi zwarcie w środku są tranzystory których uszkodzenie polega na zwarciu lub rozwarciu. Już kiedyś ktoś miał podobny problem na forum można to sprawdzić najzwyklejszym omomierzem.


Autor tematu
Clash
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 44
Rejestracja: 02 kwie 2005, 14:22
Lokalizacja: Szczecin

#5

Post napisał: Clash » 17 mar 2006, 20:56

Problem rozwiazany. Padl L298. Cale szczescie zupelnym przypadkiem uklad taki znalazl sie w pobliskim elektroniku. Wymienilem i dziala.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”